TALK - Rozmowy [H]

[obieżyświat]

Któryś z Panów gdzieś wspominał o tym że mleczko można jeszcze ekstraktować benzyną w celu dalszym jego oczyszczeniu? Wiecie coś o tym więcej?

[Green Dreamer]

Sałaty używałem wiele razy i za każdym razem było tako smao może, później nawet lepiej. Dość przyjemne odprężenie, lekkie "otępienie" i niecheć do działania.... w sumie fajna sprawa w zasięgu ręki ;) Susz najczęściej spożywałem w postaci naparu, a ze świerzych roślinek mleczko zbierałem, dodawałem do niego damiany i osuszałem, potem paliłem. Choć dym nieprzyjemny, dla efektów warto, ot dla spróbowania choćby.
Dopóki nieznałem kodeiny ten stan mnie pociągał, teraz... ;)

[Matikte]

one teraz są na polach? w chuj ich jest teraz dojrzałych? to dobrze, mieszkam na wsi, dzisiaj skosiłem trawę, jutro mam cały dzień opierdalania się to poszukam, wycisnę mleczko, nasączę nim tytoń i załaduję parę lufek albo z wiadra, powiem czy działa :D mam wiadro z dzisiejszego jarania hardcore fantastic, muszę powiedzieć, że 0,5g hardcore fantastic na dwóch na raz to był mega motyw, jebadło w pizdu.

[Kuba Powiatowy]

Jasne, że są. Rzekłbym, że teraz są najlepsze, aczkolwiek o jadowitą trudno, za to kompasowej w cholerę. Szukaj na nieużytkach, gruzowiskach - tam rośnie tego sporo. Zauważyłem, że często można ją też spotkać na cmentarzach - lubi zapuszczone groby i tereny wokół cmentarnych murów :-)

[Keeda]

I ta i ta rośnie praktycznie wszędzie gdzie jakaś trawa, troszkę zielono! Na wsi to praktycznie wszędzie na nieużytkach, w chaszczach, przy drogach, przy chodnikach, nawet w czyichś ogródkach, wystarczy tylko patrzeć:P Trening przed łysiczkami pany!

Na balkonie mi leżą 3 prawie 2 metrowe sałaty już od paru dni, ale jakoś nie mam czasu zazurzcić tego do gara, bo zbieranie mleczka jest masakrycznie nudne i długie:P Próbowałem na razie jakieś grube gibony z liście ale nic ciekawego.

Pozdro!

[leming]

Ja mieszałem mleczko z Skullcap Marshmallow i damiana nakładałem mleczko na sreberko przyklejałem do tego susz i podgrzewałem.Efekty bardzo silnie uspakajający wyżuciło to ze mnie pare złych emocji.

[Matikte]

a czym różni się kompasowa od jadowitej? po kompasówce też jest high ?

[Kuba Powiatowy]

Przewertuj wątek. Strona 28 i wcześniejsze. Są zdjęcia, linki do zdjęć kompasowej i jadowitej.
W moim ( i chyba nie tylko moim) odczuciu, kompasowa jest nieco słabsza.

[Matikte]

kurde, sorry za poprzedniego posta pod postem, ale nie spodziewałem się, że nikt nie odpisze i że moderator zaakceptuje.

ok, już mam odcedzone, mam taką brązową wodę jakby, i co teraz? cały czas gotować na wolnym ogniu? (mam podwójne dno, garnek od mleka) i gotując czekać aż wody już nie będzie? zejdzie tak ze 2 godzinki no nie?

sorry za pytania, ale jestem newbie jeśli chodzi o ekstrakty jakiekolwiek.

EDIT (!!!) : Zrobiłem ten "niby ekstrakt", no i zjarał się cały garnek ale wodę odparowałem, zostały takie jakby kryształki, wrzucam fotki:

Kod Zaznacz cały

http://img80.imageshack.us/img80/6172/20100806001v.jpg
http://img248.imageshack.us/img248/3029/20100806002.jpg
http://img69.imageshack.us/img69/2340/20100806.jpg

To ma tak wyglądać? I teraz albo załadować z tego lufę albo wszamać? :huh:

[szczur333]

Witam mam pytanie:
powiedzmy ze mam duzo salaty jadowitej ususzonej i wszystko cacy tylko czy da sie zrobic ekstrakcje acetonem? na wikipedi nie a rozpuszczalnosci ani nawet wzoru subczynnych co sa w salacie... wiec mam taki plan

1 wrzucam pokruszony susz salaty do sloika i zalewam acetonem zeby troche przykryl susz
2 zakrecem sloik odstwiam na 1/2 dni co jakis czas ostro wstrzasajac
3 zawartosc sloika przecedzam przez sitko/tkanine uzykana ciecz zlewam do zlewi(lub czegos w tym stylu)
4 po wyparowaniu acetonu wlewam odrobinke acetonu do zlewki tak zeby calosc osadu rozpuscic i zebrac wczesniej odlozonym suszem
5 i juz? czy moze powturzyc operacje z pozostalym po ekstrakcji suszem jeszcze pare razy?