TALK - Rozmowy [H]

[Evey]

nie lubię drinków, lubię pić czystą i zapijać sokiem. Jedyny drink jaki mi przypadł do gustu to kamikadze.

[Procent]

Praktycznie nie piję drinków, raz od święta, jedynie kamikadze.

I tak najpopularniejszym drinkiem, w naszym pięknym kraju jest - Woda + spiryt .

[Haos]

1. 50ml finlandii zurawinowej, 75ml redbulla, 25ml pepsi / coli. Do tego lod i cytrynka.
2. Ballantines z sokiem pomaranczowym i lodem
3. Kamikadze
4. czysta z lodem i sokiem cytrynowy

[Przyszły szef mafii]

Za bardzo nie toleruje drinków ,ale jest 1 który sam odkryłem i lubię się nim od czasu do czasu raczyć :-D
Mianowicie wóda + tabletki energetyczne(takie w tubie do kupie w spożywczaku do rozrabiania energy drinów)+ trochę napoju bez alkoholowego aby się lepiej tabsy rozpuszcały może to być cola,woda ew sok ale najlepiej nie za gęsty.
Przygotowuje to w mniej więcej takich proporcjach(aczkolwiek mogą one ulec zmianie w zależności od gustu)
40 ml wódki,pół tabletki,zalane ok 30ml coli.

[cough]

spirytus z wodą beauty

[zyrtec]

No cóż, za racji tego, że jestem alkoholikiem i właściwie na okrągło piję tylko jakieś wynalazki to nie jestem za bardzo przekonany do drinów. Jednak gdybym miał heiss pod sufit to waliłbym z przyjemnością gin lubuski z sokiem pomarańczowym i lodem. Jeden z lepszych miksów jak dla mnie.

[aboracz]

a moim ulubionym jest "czasoumilacz"(tm) :D

2l zmrożonego markowego tonicu
0.5l czystej ;)

odlewamy troche toniku, dolewamy czystej i mamy świetnie chłodzący napój na gorące dni :D

[maly1]

Dla mnie klasyk żubrówka + sok jabłkowy, wóda + enegetyk, mojito, wściekły pies :)

[zydol]

100 z kolą potocznie zwany czarnobylem,
żubrówka z sokiem jebłkowym,
dżin z tonikiem
ew łiski + kola+ sprajt
finlandia czerwona + red bull
tekila bum bum :D
a tak do drinów nie lubie wole ukurwic sie czystą, chociaz jak wiadomo, czasem sytuacja wymaga picia drinków.

[banshee]

jak elegancko to malibu, takie z pianką, jami, ale tylko raz piłam, hehe

jak na najebke to beczka (owoce leśne) z książem albo jakimś vipem z pierdonki (dobrze upierdala i jest tanio ! )

jak wódka to z kolą/sprajtem/sokiem ( chociaż wolę czystą, w sumie dawno nie piłam, ale gorzka żołądkowa rulez )

ale takim malibu się nie najebiesz


więc mój ulubiony drin to każdy z jagusiem, np.

30 ml Jägermeister
30 ml wódki
60 ml tequili
30 ml soku z czarnej porzeczki
30 ml grenadiny

tylko drogie takie sa, muszę mieć hajs i być naćpana/najebana żeby to kupić

Jaguś ze zwykłą kolą też daje rade


a najlepszy jest bez niczego, popijać go nie trza, i dużo nie kosztuje w niemczech, a pizda jak chuj





[ external image ]