TALK - Rozmowy [H]

[unrealism]

Ja mam tylko taką przygodę, że piłem gin z tonikiem, na pewno ponad 250 ml. Potem kreska mefa, godzinę później kolejna. Po 3-4 godzinach ze dwa browary. Było bardzo miło, bez jakichkolwiek skutków ubocznych. No może ból głowy był trochę większy. Ale czy efekty były o wiele lepsze? Raczej nie.

[mateoqwe]

ja najbardziej preferuje mix w takiej kolejności :

1. piwko
2. 100 mg mef snifkiem
3. loleczek na kilka osob
4. piwko i tak w kółko macieju :D

teraz interesuje mnie zaaplikowanie mefa doustnie w kapsułce, planuje przygotować sobie 4 kapsułki po 200 mg i aplikowac to przez całą długą noc (jakieś 15 godzin) jestem ciekaw efektów po połknięciu, podobnie peak jest dłuższy, i bardziej pluszowy i subtelny

[Reez]

"teraz interesuje mnie zaaplikowanie mefa doustnie w kapsułce, planuje przygotować sobie 4 kapsułki po 200 mg i aplikować to przez całą długą noc (jakieś 15 godzin) jestem ciekaw efektów po połknięciu, podobnie peak jest dłuższy, i bardziej pluszowy i subtelny(...)"

Bardzo dobry pomysł. Na mnie w ten sposób działał dłużej i euforia w subiektywnym odczuciu była większa. Jak wciągałem to miałem silny szczękościsk, natomiast mefedron przyjmowany oralnie nie wywoływał tego efektu wcale. Minusem jest to, że zużywa się więcej materiału niż snifując. Jednak oralnie wrzuca się dużo rzadziej niż snifem, więc na jedno wychodzi ;)

[mateoqwe]

no też mam nadzieję, że będzie lepiej bo po sniffowaniu, wkurza mnie to że szczyt trwa 30 minut później zostaje "naspidowanie" serce bardzo mocno bije i zostaje wielki nie pokój i chęć porpawienia ... tyle że kolejne szczyty sącoraz krótsze i serce dalej nawala jak oszalałe...

[housemeister]

mimo, że nie gustuje w empatogennych stymulantach, skusiłem się na zakup 1g mefedronu + gratis 250mg butylonu. wpadłem na pomysł zrobienia z tego pięciu ciekawych miksów. ciekawych oczywiście w moim mniemaniu. mam nadzieję, że poprawicie mnie w niedogodnościach, o ile takie wystąpią. zatem;

MEFEDRON BUTYLON 2C-E ALPRAZOLAM KLONAZEPAM

1. 250mg brak brak 0.5mg 0.5mg
2. 250mg brak brak 0.5mg 0.5mg
3. 200mg brak 10mg 1mg 1mg
4. 200mg 50mg / brak brak 0.5mg 0.5mg
5. 100mg 100mg 10mg 1mg 2mg

Co o tym sądzicie? Czy jest jaki kolwiek sens w 1 i 2 przypadku łączyć mefedron z psychotropami? czy stłumią one działanie empatyczno-euforyczne czy tylko dodadzą pewności siebie i mniejszego zjazdu? jestem otwarty na różne modyfikacje z waszej strony.

[Maskaradore]

dokładnie: zmniejszą euforię (będzie, ale będzie musiała się przebijać). Wyjebałbym wszystkie klony, z wyjątkiem ostatniego - tam bym dał 1mg klona, a w reszcie zostawił 0,5mg alpra. Ja bardzo lubię "troszeczkę" alpry do mefa, ale w miksie startowym tylko jak spotykam nowych ludzi. Potem na zejściu srogo sypnąć żeby zasnąć bo zjazd chujoza.

a w ogóle to trochę bez sensu: chyba lepiej poznać czysty butylon chociaż raz, niż zamulać benzo.

[housemeister]

wiesz, ja mam zamiar pakować wszystko do żelowych kapsułek. alpro też krtuzuć i mieszać z mefedronem? czy zarzucać tuż przed aplikacją mefa? rozważam także opcje, jebać miksy z benzo, zrobić jeden miks z butylonem, jeden z 2ce a benzosy na zejście + kodeina albo morfinka.

[Maskaradore]

benzo jest dobre jak musisz mieć pewność siebie a jesteś nieśmiały - np. idziesz na domówkę gdzie nikogo nie znasz. Wtedy wrzucasz 30-40 min wcześniej.

Na lajcie to odpuść w ogóle benzo żeby nie psuć, a na zejście wrzuć klony (po 1,5 godziny od aplikacji) - wtedy wjadą jak zacznie być chujowo. Alprę zostaw na lepsze czasy. A jak chcesz się bawić z opio to zamiast klonów wrzuć alprę, ale opiaty nie wiem czy możesz brać kiedy działa jeszcze mef, więc tak godzinę jak puści to sobie morfinki zajeb i masz loco dzień - na pewno nie stracony ;-)

[pilleater]

Bzd dobre są na zjady, jeśli nie masz większych problemów z sobą np. na wejściu to absolutystycznie nie wrzucaj ich przed fazą. Nonsensopedia.pl. Jak się np. ostro skurwisz miksami dziwnymi to jak najbardziej bzd wskazane są na zjazd, a tak to nie wiem pojęcia nie mam po co miałbyś je wrzucać. Najlepiej oddaj mi

[Gloster]

300mg Mefedronu do nosowo + 150mg Butylonu do ustnie + 4ml GBL + 5 piwek + MJ

Mniej więcej około godziny 16 , 100mg mefedronu. Nie minęło 10 minut i ogromna chęć do gadania , chodzenia ... po prostu robienia czegokolwiek. Jakąś godzinkę później 2ml gibla. Chęć do robienia czegoś spotęgowała się kilkakrotnie.Około godziny 18 , wypicie butylonu. Po około 30 minutach wszystko zrobiło się nad wyraz spokojne ,miłe , poruszane były tematy których normalnie sobie nie wyobrażam. Że rakieta była już spora , ciągle było mało ... do nosa wpłynęło jeszcze 200mg mefedronu i doszło palenie , które powaliło na fotel na dobrą godzinę , później pokropienie dwójki gbla , z nadzieją na odmulenie... no i odmuliło. Piwa sączone były przez cały czas pizdunku , zeby w ustach nie było sahary. Po tym wszystkim była ogromna chęć wyjścia gdziekolwiek do ludzi + chamska chcica . Wygląd zewnętrzny po tym wszystkim ? napuchnięta twarz , oczy jak 5 złotówki , wysuszone usta , drgawki szczęki , szczękościsk , szybkie , dzikie ruchy.