świetliste macki kosmicznej jaźni pisze: No nie wiem, jak dla mnie, to to ostanie, to mdma na bank, albo moj organizm reaguje na stymulanty odwrotnie jak twoj. MDE trafiac sie moze czesciej, bo do produkcji w ostatnim etapie uzywa sie etylo aminy, zamiast metyloaminy, ktora to jest mniej dostepna i bardziej przypalowa, jako prekursor. Ale za to nie rozumiem, czemu ktos zamiast mde nie zrobi mda, ktore imo jest mistrzowskie.
świetliste macki kosmicznej jaźni pisze: MDE trafiac sie moze czesciej, bo do produkcji w ostatnim etapie uzywa sie etylo aminy, zamiast metyloaminy, ktora to jest mniej dostepna i bardziej przypalowa, jako prekursor.
Daje 90% że ostatniego weekendu miałem doczynienia z MDE.
Różnica jest niestety spora na niekorzyść, choć oczywiście stan jest bardzo przyjemny.
Wygląda na to że jedynym wyjściem jest wycieczka do Holandii, bo tam mde jest rzadko spotykana, odwrotnie niż mdma.
Pamiętam że na Ozorze jak zjadłem w ciepły dzień jak weszło aż musiałem usiąść tak opadłem z sił.
Baj te lej to czemu jeszcze nikt nie wymyslil MDMA PILLS RETARDOW??
W ogole to ja mam szczescie do pilli i tylko raz cos kupilem co w ogole nie zadzialalo :P teraz pill w ogole nie kupuje tylko krysztaly i niewiem w sumiie czy kupuje MDMA czy jakies inne MDXX, ale rawsze mnie rozpierdala. Ale coz 60 euro za 1g :(
Umiejetnosci? Umniejestdoscich
Yesterday is a history, Today is a gift, Tommorow is a mystery
!!!!!!!! STOP ACTA !!!!!!!!
elroang pisze:
Po Pillach z MDMA tez tak mialem zjadem poltora na Nature One w niemczech podwojne mercedesy i nie moglem ustac na wejsciu musialem spaczac i sie ogarnac (wiem ze to bylo MDMA zadne inne MDXX)
Umiejetnosci? Umniejestdoscich
Yesterday is a history, Today is a gift, Tommorow is a mystery
!!!!!!!! STOP ACTA !!!!!!!!
Instynktownie wiem ze bylo to MDMA, porownujac do krysztalow ktore kolega dostal i zapewnial ze to MDMA nie cos innego. Kysztal nie przebyl dlugiej drogi z lini produkcyjnej, i dosypac czegos ciezko bo jak do krysztalu ]
Widzisz, i dochodzimy do tego że kolega coś powiedział, tyle że jak to ma się do stanu faktycznego, tego nie wiemy.
Oczywiście nie chcę tu zgrywać żadnego eksperta ani negować tego co piszesz, tyle że efekt grubej bani na wejściu(który objawia się tak burdelem w głowie jak i zaburzeniami równowagi) to jednak efekt przypisywany MDEA.
Ja mam tylko nadzieje że dożyjemy czasów gdzie dostęp tak do jednej jak i drugiej substancji będzie na tyle łatwy, że nei będzie żadnych problemów by odróżnić jedno od drugiego.
Wiem tez ze duzo zelezy od ss i ogolnego nastawienia i astroju czlowieka dlatego nigdy nic pewnego, to jedynie moje zalozenia o ktorych jestem dosc przekonany.
Umiejetnosci? Umniejestdoscich
Yesterday is a history, Today is a gift, Tommorow is a mystery
!!!!!!!! STOP ACTA !!!!!!!!
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/wklegalize.png)
65% Amerykanów popiera legalizację marihuany na poziomie federalnym
Analiza sondażu Emerson College Polling (sierpień 2025).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/boaguys.jpg)
Fabryka meksykańskiego kartelu w Polsce. Mamy nowe informacje
Najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie mężczyźni podejrzani o działanie w międzynarodowym kartelu narkotykowym. Dwaj obywatele Meksyku i Polak zostali zatrzymani podczas spektakularnej akcji służb. Jak ujawniają śledczy, mężczyźni mieli powiązania z jednym z największych karteli narkotykowych w Ameryce Północnej.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?