Wiem, że można przywalić sobie tussi i sprawdzian zdany, jednak mi chodzi o kompletnie coś innego.
Z góry dzieki za odp.
http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?t=20484
lek jest na recke, ale jak piszą w wątku lekarza łatwo namówic na wypisanie. Plusem jest fakt, że nie nadaje się do ćpania (ew wzmacnia niektóre substancje, ale lekarz raczej o tym nie wie)
Po dzisiejszym robię przerwę
gdy potrzebne dopalenie to tyrozyna, efedryna, choć egzamin radze zdawać na tym co się uczyłeś
czyli uczysz się na fecie too i egzamin na fecie
yerba mate
i znalazłem ciekawą stronę, może niektóre z informacji się przydadzą. ;) http://praktypedia.pl/Jak_polepszy%C4%8 ... 4%99%C4%87
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
