Mialem w zyciu 2 bad tripy po trawie, jeden czysto psychodeliczny jak sie 1szy raz spalilem, drugi w 2009 roku byl akurat tej natury ze mi serce niemal z klaty nie wyskoczylo i cisnienie glowe oaml nie rozsadzilo ze srodka, ale jakos nadal zyje, mam sie dobrze i nie odmawiam sobie :D
Nie wiem, co jest na poprzednich stronach, pewnie brednie, bo co niby, skoro wiadomo, że marihuana zabić nie może. Przypadki typu na spółkującą w sianie parę spadła bela konopii, oboje zginęli w wyniku odniesionych ran(California Daily Paper) zostawiamy sobie na ewentualne przyszłe trolowanie z jednego z fałszywych kont. Teraz przejdźmy do rzeczonego rozmówcy, koala raz danego słowa nie łamie nigdy!
[quote="kozax"]
Mialem w zyciu 2 bad tripy po trawie, jeden czysto psychodeliczny jak sie 1szy raz spalilem, drugi w 2009 roku byl akurat tej natury ze mi serce niemal z klaty nie wyskoczylo i cisnienie glowe oaml nie rozsadzilo ze srodka, ale jakos nadal zyje, mam sie dobrze i nie odmawiam sobie ]
Najpierw argument stanowiący podstawę dedukcji. Tutaj rzucamy na szalę szemrany autorytet swojego torbiastego nicku i w dużej części świadomie twierdzimy co następuje:
prędzej padniesz na zawał od dymu niż dasz rady wypalić tyle, by umrzeć, człowiecze.
Przystąpmy do materiału empirycznego. W cytacie dostrzegamy założenie, że można umrzeć ze strachu. Słusznie, śmierć ze strachu jest możliwa. Pamiętajmy jednak o wytłuszczonym przeze mnie fakcie, który stanowi pewną prawdę wszędzie tam, gdzie mamy pewne minimum zaufania do rozumu. Zaopatrzywszy się w twierdzenie, którym tak hojnie Was obdarowałem, możemy bez trudu stwierdzić, że ten kto wie, że nie może umrzeć od spożycia marihuany, a boi się tego tak bardzo, że w końcu umiera ze strachu, musi się zdawać nikim innym jak skończonym idiotą.
A tego, kto marnuje stan koruta na nieadekwatne i bezpodstawne lęki - marnotrawcą i występcą nieszanującym koruta swego.
Tego z kolei, który posiadł wiedzę i nie boi się niczego, a przy tym dba, aby nie zaniedbać żadnych z możliwości duszy swojej, i w celu tym pali korut, pali go, wytrwale i dalej, srogą siłą koruta łamiąc zapobiegawcze zapory ciała duszy, po to by jego zaskoczony mózg w zaskoczeniu i przestrachu począł wydzielać cenną paranoininę, zabarwiającą najdrobniejszą z myśli niepokojem, a której właściciel nie zbywa, lecz podchwytuje, pieczołowicie dopalając umacnia i rozwija, by jak najdalej pożeglować na okręcie paranoi swojej, tego to śmiałka nazwiemy śmiałym pośród najśmielszych, będziemy go mieć za prawdziwego pasterza koruta powszechnego, będziemy wiedzieli, że z tym właśnie warto dzielić korut nasz i wspólnie odróżniać umajone egzotycznymi owocami archipelagi od mniej interesujących rojeń.
Tych właśnie trzeba na wzór ciem skusić blaskiem duszy własnej, by zgromadzili się wokół nas, tworząc załogę, która nie lęka się niczego. Korut jest opałem duszy, więc korut jest na początku.
Dlatego to od niego zaczniemy następną opowieść. Teraz trzeba przestać.
koala powiedz prosze po czym jestes taki ZAPIERDOLONY??
:listen:
prostackim
pana
i co, jest? jest. zabija? zabija. wiec kurwa koniec tematu!
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannabis-asthma.jpg)
Palenie marihuany może drastycznie zwiększać ryzyko astmy. Pojawiły się nowe dowody
Legalna dostępność marihuany to kwestia, o którą w naszym kraju stale się spieramy. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio pojawił się jednak nowy argument: okazuje się, że palenie marihuany może drastycznie zwiększać szansę zachorowania na astmę. Dlaczego tak się dzieje?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portadas-marian39-768x440.png)
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu
Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/ministerio_de_interior_de_espana.jpg)
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"
W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.