Pytam za ziomka, któremu odbija.
No ze palilem dosc duzo w ostatnim czasie i postanowilem sobie zrobic przerwe po b. mocnym upaleniu rastą. Po 3 tygodniach zaczely mi sie przytrafiac dosc dziwne rzeczy. Tzn. dziwne stany umyslu, zdystansowanie sie do wszystkiego, zawroty glowy, uczucie podobne do lekkiego spalenia ciagle przez 5 dni. Dzis mialem najsilniej. Rano, mocno i krotko, po poludniu dluzej i troche lzej. Codziennie biore 600mg witaminy C. Pije przecietnie. Raczej malo jem. Duzy wysilek fizyczny, psychiczny. A przez te zejscia jestem masakrycznie wypruty psychicznie.
Dzis rano, na lekcji polskiego: uderzenie energi, nagly zawrot glowy, milion mysli naraz, zalamanie postrzegania, nieogarnialem co sie dzieje wokol mnie, totalne przerazenie, puls, fala goraca.
Po poludniu.
Regularne wykanczanie psychiczne, wkrety ze jestem psychiczny, schizofremik ,ze mi tak zostanie, ze ja snie, ze cofnalem sie w czasie. Wszystko jest takie straszne, przygnebiajace. I tak codziennie przez ok 4h...
Ogólnie muszę dodać, iż ziomek ten jest znany z dość sporego wyolbrzymiania swoich uczuć.
No więc jego odwieczne pytanie: czy coś z nim nie tak, czy to tylko zejście substancji czynnych rasty i innych mieszanek?
jeżeli schizy nie ustępują po tygodniu czy dwóch niepalenia, to znaczy że coś tam popękało... niech "ziomek" lepiej nie pali tych gówien z dopalaczy
jeżeli przy zachowaniu trzeźwości nie znika i te wykręcenia stają się standardowym elementem postrzegania rzeczywistości, to radzę pójść do psychiatry i się wyspowiadać
O dziwo, serio nie o mnie :P
Ja mam problemy tylko z policją, zresztą, było na forum.
no dodałbym tylko że miałem takie jazdy po chemii, tzn w takiej skali.
3 tyg abstynencji i takie jazdy w bani... Albo coś w tej historii jest ściemnionego, albo to nie palenie spowodowało takie lawiracje w twojej głowie, czy tam głowie twojego ziomka.
Historię przedstawiłem tak, jak przedstawił mi ją owy człek, nic nie dodawałem ani nie zmieniałem.
- natłok myśli
- szybszy oddech
- uczucie gorąca
- "wymyślanie"/przypominanie sobie sytuacji z przeszłości, gdzie gram główną rolę; o dziwo nie były to sytuacje skrajnie negatywne, czy też zupełnie irracjonalne, aczkolwiek mogę je uznać jako mocno dyskomfortowe (chyba bardziej przerażała mnie ich naturalność i łatwość w "przywoływaniu", niż sama treść)
Pierwszy "atak" nastąpił podczas kierowania autem. Na szczęście stałem wtedy w korku, więc jakoś udało mi się dojść do siebie. Po kilku takich nieprzyjemnych przygodach udało mi się zacząć panować nad tym stanem, ba, dla zabawy czasem sam go wywołuję i "poskramiam" ;)
Generalnie palę od jakichś 5-6 lat i nigdy nie miałem problemów z psychiką. Jednak ostatnio często łączę palenie ze sporą dawką kofeiny, więc może w tym tkwi problem...
Tak czy inaczej polecam spróbować samemu zmierzyć się z tymi dolegliwościami.
- natłok myśli
- szybszy oddech
- uczucie gorąca
wyluzuj.
serio to mój problem.
oczywiscie nie mogę przestac bo to takiefajne jak to w uzależnieniu...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kidssmarthphoneaddiction.jpg)
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”
Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannanxiety.jpg)
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.