TALK - Rozmowy [H]

[Toudy]

Chciałem spalić go w lufce, niestety nie mogłem, topił się jak plastik, a przy podgrzewaniu dymu prawie wcale nie by

Fakt można go nie poczuć ponieważ ma słodki i przyjemny smak. Zazwyczaj jesli coś palimy-tytoń, kanne czy dziką daggę dym czuć odrazu a czasami jest za mocny. W tym przypadku cięzko go wyczuć.
Dlatego tak jak pisze kuba-MIESZAJCIE INDIAN WARRIOR Z INNYMI ZIOŁAMI. Damiana i wszelkie podobne ziółka pasują jak najbardziej.

Wymieszanie z woda i wypicie działa słabiej to sam zauważyłem.

[Kuba Powiatowy]

Wymieszanie z woda i wypicie działa słabiej to sam zauważyłem.

Coś tam kiedyś słyszałem, że Indianie Cheyenne sporządzali herbatę z ziela Pedicularis w celu uśmierzenia gorączki i dreszczy. Jeżeli chodzi o wyodrębnienie działania psychoaktywnego to się raczej tylko pali.

[yass]

nowadays ile porcji z kazdej twoich wymienionych roslinek uzywasz ktore przypominaja efekty Pedicularis densiflora? i czy paliles czy napar? jednoczesnie chcialbym sie zapytac troche odbiegajac od tematu jaki miks polecacie, bo watpie zeby jedna roslina dawala takie efekty na ktorych mi zalezy, a mianowicie: blogostan, chill, wewnetrzny spokoj, cos jak mj tylko zeby byc 'trzezwym' i ogarniac? ;]

[nowadays]

co do pedicularis to najpierw starałem się go spalić, nie jest to łatwe... ;) ...a efekty naprawdę mizerne. następnie wrzuciłem to do wody, i hm, było to około 1,5 g ekstraktu x20, i coz, sedacja wystąpiła, lecz nie była ona miła, czułem się jakby chory, na nic nie miałem siły i brakowało tego chill outu. Ogólnie roślinki nie polecam, ma bardzo mały potencjał;)


Jak inaczej możesz osiągnąć taki stan jak piszesz? Myślę, że możesz spróbować sałaty jadowitej, ale też nie spodziewaj się rewelacji - aczkolwiek będzie to lepszy pomysł niż pedicularis. hm, ja pamiętam że łączyłem Damiane z Kanna (najlepiej z bonga i fajki;) :) albo Kanne z alkoholem, 2-3 piwka i uzyskuje się fajny efekt. Damiana z Kanna daje ciekawy chill out, wyłączenie myśli, podniesienie nastroju, delikatna euforię. Gdy próbowałem kanne z alkoholem zauważyłem chill out, i coś takiego jakbym był zamknięty w przestrzeni, wszystko ograniczało się do 2 metrów które były przedemną, i 2 metrów będący za mną. Teraz w shamanshopie wyszła naturalna mieszanka, ludzie ją chwalą;)

[WaWe]

Ja to robię tak: robię z ekstraktu błotko zalewając go odrobiną wódki, maczam w tym damianę, aż susz oblepi się tym robiąc się czarny, wszystko wysuszam i pozostaje mi czarna damiana, którą ładuję do bletki formując piękną maczugę, która pali się długo i przyjemnie :D

30 minut relaksu razy ok. 25 skrętów (z 5 gram za 20 złotych). Wychodzi całkiem fajnie :)

Ale chyba będę próbował bardziej maczać serdecznik mój ulubiony - moim zdaniem lepiej się połączą.

[SH4meonU]

A co myślicie o dostępnej formie ?
Z MO.


Myślałem, żeby zrobić swój mix z ekstraktu z kanny + klip dagg i namoczyć to właśnie Pedicularisem. Zda to egzamin ? Chodzi o chill a nie o zwalenie z butów ;)

Widzę, że temat zamarł, a jestem ciekawy, bo dopiero zaczynam zabawę z etnobotaniką :D