Ostatnio zauważyłem, że jeżeli zwiększę częstotliwość zażywania paro (wieczorem, następnego dnia późnym popołudniem, nast wczesnym popoł, w południe, rano itd) to jest trochę lepiej, do tego zarzucam jeszcze fluo i piracetam(teraz czuć wyraźnie jego działanie), a teraz jeszcze 30mg dexa dla wzmocnienia paro i jednocześnie osłabienia tolerancji. Zobaczę jak ten system będzie się sprawował, jeżeli nie zauważę poprawy, to w końcu powoli będę się wycofywał z paro.
W sumie paro ma swoje plusy i minusy. Do plusów mogę zaliczyć: bardzo zauważalna poprawa koncentracji i przepływu myśli (tutaj mix z piracetamem), zwiększony refleks, co nieco pewność siebie i optymizm, czasami lekkie poczucie odrealnienia (niestety później mija), znacznie lepsza kontrola nad popędami czyli zaspokojenie seksualne (prolaktyna), także lepsze efekty na siłowni, a na przestrzeni czasu czuć nawet dość wyraźnie większą satysfakcje z przyjemnych rzeczy, to wszystko sprawia, że łatwiejsze są też stosunki społeczne.
Minusy: Znacznie osłabiona kondycja, libido, mimo sporego wzrostu poziomu serotoniny raczej kiepski(podatny na zmiany) nastrój, straszne efekty uboczne, które z czasem zanikają jednak wraz z nimi część pozytywnych efektów (tolerancja), krótkotrwałe i niestabilne w moim przypadku działanie leku.
mija 7 dzien brania 20 mg paro narazie efektow nie ma, poczekam do mieszka zobaczymy co dalej
Na pewno można, zwłaszcza na początku jak są solidne efekty uboczne, żeby je lepiej przeżyć np; ale ja i bez tego byłem przez jakiś czas w stanie "błogostanu". Najlepiej nie za często, bo jak wpadniesz w ciągi to nie bedziesz wiedział czy lek tak samo zadziałałby bez tego. Ja tak miałem przez jakiś dłuższy czas
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/6/6746cecd-2bfe-43fd-91ac-e9ca74413f17/dudeson3cmc.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250504%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250504T160602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=ef4ac6edf78d1238d004dd8889bd07f551efe84e4affe721ae9739f0775bb59c)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psiloshrooms25.jpg)
Psychodeliki mogą wspomagać onkologiczną psychoterapię i leczenie alkoholizmu
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/receptomat_og_image.png)
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy
Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.