Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Czy to prawda?
Informacje znalazłem pod tym linkem:http://www.focus.pl/przyroda/zobacz/pub ... ji/1/nc/1/
PURCHAWKI (Lycoperdon mixtecorum i L. marginotum) są używane przez Indian Mixtec z Oaxaca, w Meksyku, do wywoływania halucynacji słuchowych.
Po zjedzeniu tych grzybów, indianie słyszą głosy i echa. Nie ma szczególnych ceremonii związanych z purchawkami, i nie odgrywają one roli wróżebnej, lub roli podobnej do innych grzybów, w Oaxaca.
L. mixtecorum jest najsilniejsza z tych dwóch gatunków. Nazywana jest gi-i-wa, co oznacza "grzyby pierwszej jakości".
L. marginatum, grzyb posiadający bardzo silny zapach odchodów, jest znany jako gi-i-sa-wa, co oznacza "grzyby gorszej jakości".
Chociaż odurzające substancje nie zostały jeszcze znalezione w purchawkach, są wzmianki w literaturze, że niektóre z nich dają mocne, narkotyczne efekty, gdy są jedzone.
Najwięcej z szacowanych 50 do 100 gatunków Lycoperdon rośnie w omszałych lasach strefy klimatycznej umiarkowanej. Należą do rodziny purchawkowatych (Lycoperdaceae), czyli wielkoowocnikowych.
Edit: A jednak zebrałem 2 sztuki ( te gorsze, śmierdzą jak kupa
Edit: Takie oto info znalazłem: "Wśród gatunków z rodziny purchawkowatych (Lycoperdaceae Brogn.) nie ma gatunków trujących. Trujący są za to wszyscy przedstawiciele rodziny tęgoskórowych (Sclerodermataceae Corda), lecz ich podobieństwo do gatunków purchawkowatych jest bardzo znikome (inny rozmiar, kolor a także wnętrze, które już we wczesnej młodości staje się szaro-czarne)."
Czyli, jeżeli purchawka którą znalazłeś nie ma nóżki to na pewno nie jest to Lycoperdon i może być trująca. Natomiast jeżeli ma nóżkę to nie jest trująca, ale dalej nie wiemy czy powoduje działanie halucynogenne.
wyczytalem ze purchawki moga wywolac oobe. kurcze ale polskie? :moody:
ja z 5 wezme do domu dzisiaj, ale dobrze by bylo jakbys acid dreamerze przetestowal to i owo
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/0/0521bb27-480f-48fb-8373-759014c646ca/uncle-benzo.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250803%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250803T164302Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=57d3268593b74e9f8a05c562c482159ee3390de93023d88043a01b4f6dd14534)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/blume.jpg)
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume
Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannanxiety.jpg)
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.