Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 1 z 2
  • 60 / 2 / 0
Czy palenie mj zmienilo was? Inaczej postrzegacie ludzi/otoczenie/muzyke odkąd palicie?
sénior
  • 883 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: Elwis »
Ja nic nie odczułem, zwłaszcza, że rzadko palę i mam lepsze katalizatory takich zmian.
Zdecydowanie odradzam Ci ćpanie.
x = x
  • 171 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: brd »
Po rocznym paleniu stwierdzam brak zmian w percepcji [nie zaliczam postrzegania ludzi i generalnie poglądów do zmian percepcyjnych], jedynie wyraźniejsze obrazki z wyobrażni pod powiekami.
Ostatnio zmieniony 05 czerwca 2009 przez brd, łącznie zmieniany 1 raz.
do i have a life or am i just living?
do not let these questions strain or trouble you,
find your strength in the sound and make your transition.
  • 17 / / 0
Nieprzeczytany post autor: miczukow »
Sorry, ale takie pytania są trochę z dupy. Jak możesz stwierdzić, że jakaś zmiana w percepcji, postrzeganiu rzeczywistości, czy nastawieniu do życia jest wywołana MJ, a nie jakimiś innymi czynnikami...
  • 883 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: Elwis »
O ile się nie mylę, psychodeliki z wyższej półki są, na ogół, na tyle silne, że od razu widać efekty, więc raczej łatwo sobie przypomnieć czy nie brałeś czasem wczoraj, wieczorem kwasu.
Zdecydowanie odradzam Ci ćpanie.
x = x
  • 305 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: ogar »
miczukow pisze:
Sorry, ale takie pytania są trochę z dupy. Jak możesz stwierdzić, że jakaś zmiana w percepcji, postrzeganiu rzeczywistości, czy nastawieniu do życia jest wywołana MJ, a nie jakimiś innymi czynnikami...
no wlasnie a wiekszosc zaczyna w okresie dojrzewania i to chyba jest błąd...ale cóż;D
"(...) moze to uchroni nas od normalnosci... "
  • 282 / 1 / 0
Ja zacząłem w kresie dojrzewania, niech błogosławiony będzie ziom, który sprzedał mi pierwszą kostkę!
Nie, to nie jest błąd.
Uwaga! Użytkownik PolitykEkstazy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 15 / / 0
Ogolnie to mam wyjebane na wiele rzeczy i do wielu rzeczy podchodze z ogrooomnym dystansem
mam tez takie cos ze patrze z gory na ludzi ktorzy nie palą
mimo wszystko uwazam ze jestem bardziej pewny siebie i otwarty na swiat a panna maria zrobila ze mnie leszego czlowieka :)
Uwaga! Użytkownik RaulDakeMk nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 282 / 1 / 0
Mam coś podobnego, ale mi nie chodzi o sam fakt abstynencji, różnorodność jest OK! :-P, jedni palą, inni nie oglądają saudyjskiej pornografii, jeszcze inni dobrze gotują. Mnie wkurwiają ludzie, którzy - podobna metafora była pokazana w Trainspottingu - siedząc na ławce z szóstym bronkiem przekonują mnie, że paląc truję się chemią a oni żyją zdrowo.
Uwaga! Użytkownik PolitykEkstazy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 15 / / 0
@do przedmowcy
swięte słowa, zapomnialem tego dodac
Uwaga! Użytkownik RaulDakeMk nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 1 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków

Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.