TALK - Rozmowy [H]

[mixun]

Witam. To jest mój pierwszy post, ale jestem na Hypciu od 2003 roku i często przeglądam to forum. Teraz do sedna, chciałbym zapytać jak to jest z tolerancją krzyżową kodeiny i tramadolu? Jak jem 1200mg kodeiny żeby mnie klepło to teraz pytanie za 100 punktów. Ile potrzebuje tramadolu żeby mnie teraz klepło? Tylko nie mówcie że 1,2g bo nie ma bata żebym tyle zjadł... Proszę o szybką odpowiedź, bo się doczekać nie mogę. Pozdrawiam wszystkich userów. (jeśli ten temat był już poruszany to proszę o jego usunięcie) :diabolic:

[pol90]

Tolerancja pomiędzy kodeiną, a tramadolem jest znikoma więc na pierwszy raz weź 200 mg albo 300 mg.

[mixun]

Tolerancja pomiędzy kodeiną, a tramadolem jest znikoma więc na pierwszy raz weź 200 mg albo 300 mg.

Dzięki serdecznie bo już byłem gotów walic 600-700mg ale ^^ poszło 400 ;] tak na wszelki wypadek:P jadłem kiedyś już trampka, ale wtedy nie znałem pojęć takich jak tolerancja, skręt, ciąg, :rolleyes: wtedy to było niewinne pół roku na dawkach od 150 do 500mg ;] jakieś 2 lata temu także myślę że dziś będzie słodko. Liczę po cichu, że zbije tą ogromną tolerancję na kodeinę właśnie trampkiem chociaż do 600mg bo finansowo nie wyrabiam. :#:

[xxxzzzxxx]

Ta tolerancja krzyżowa pomiędzy K a T nie jest aż taka znikoma, wkońcu oba środki są agonistami tych samych receptorów. Jeżeli walisz 1200mg kody to 400mg trampka mocno Cię raczej nie porobi.

[mixun]

Ta tolerancja krzyżowa pomiędzy K a T nie jest aż taka znikoma, wkońcu oba środki są agonistami tych samych receptorów. Jeżeli walisz 1200mg kody to 400mg trampka mocno Cię raczej nie porobi.

mija godzina od czterystu i nie jest źle, przestała boleć głowa i nogi i katarek przeszedł - ogólnie lepiej się czuje, w sam raz na skręta. Taki lekko zamotany jestem :P nie jest słabo ani mocno, chociaż czuję że się rozkręca.. No niestety wale 1200mg K ale myślę że jak pochodzę chwilę w trampkach to i tolerka spadnie.

//edit
No dorzuciłem właśnie setke i muszę przyznać że jest na prawdę fajnie:) myślałem że będzie gorzej, ale tak czy siak chodzenie w trampkach to nie to samo co - cieplutka i kochająca K

[khabarakH]

Ja bym powiedział, z własnego doświadczenia, że tolerancja krzyżowa jest dość spora. Do tramalu mam dostęp raz na kilka miesięcy, najczęściej jest to butla 96ml, którą opróżniam w tydzień-dwa. Na co dzień jestem wjebany w kodę - jak jej nie brałem, to tramal klepał zajebiście. Teraz działa bardzo średnio, stosuje dawki 500mg maksymalnie (więcej nie biorę, bo kiedyś padakę wyłapałem). Podsumowując - gdy siekam kodę na co dzień, tramal działa słabo. Gdy odstawiam kodę i przez jakiś czas jestem naprawdę "czysty", tramal działa optymalnie.

[mixun]

Mam takie małe, pytanie, otóż po miesiacu jedzenia tramu klepią mnie roże dawki 800-1200-1000 zależy jaki dzień jaki odstęp a jak ze 2 dni odczekałem to klepało 600 ^^, jako, że wynika z tego wątku przed dorwaniem się do T , musiałem brać 1200 K i wierzcie mi nie było rewelacyjnie.... Zostało mi 9 op tioshitu i 6op antka i teraz pytanie. Jak myslicie, czy optymalna dawka dla mnie teraz to będzie 600 ? czy odrazu lepiej wrocic do 750 lub wyzej (chcialbym dodac ze 2 dzien nie jem trampka) Czy lepiej zachować abste tak jeszcze z 1-2 tyg? zeby te 600 koplo chociaz normalnie...

// prosze o szybka odpowiedz bo mnie cisnie

[jacok]

zrób sobie abstę. Nie obiecuję, że będzie po niej lepiej klepać, ale zawsze zdrowiej, trochę niećpać.

[mixun]

Poszło 450 i w sumie to bez rewelacji. I teraz pytanie, bo w końcu chciałbym zbić tolerkę na K: czy nie lepiej było by schodzić teraz z dawek T do dołu typu 600,500, 400, 200, 200, 100 lub czy schodzić z K ktora dziś sprawdzilem 450 , 400, 350, 300, 250, 200, itp. cold turkey w te 2 najblizsze tygodnie nie wchodzi w gre, bo musze byc w formie.

[WildMonkey]

miesięcznego ciągu tramalowego nie da się przejść bezboleśnie. Schodź z dawkami z wszystkim co masz.