Virus X pisze: W kwestiach finansowych skręcanie bije na głowę kupne fajki, smak tytoniu który mam jest nienajgorszy także ok.
Smak hand-rolingowego tytoniu zabija kazda marke papierosow (Marllboro jasne to juz do pozygania.... z perspektywy swojego wieku moge powiedziec z perspektywy lat a tutaj poszlo na pysk... w UK palilem o ile dobrze pamietam Buttler&Benet? calkiem jak na "komercyjne") pytanie tylko jaki tyton kupujesz. Jezeli kupujesz cos na pol/kilogramy to na przedbiegach nie patrzac jaki powiem ze syf. Kup sobie Drum, kup sobie dobra Virginie a jak tego Ci malo to dodaj (z virginia swietnie sie komponuje) jakiegos "rope twista" (lepiej na wage bo swiezutki i nie jest to tyton tylko do faki!!! rownie dobrze mozna go palic w fajce, dodawac do mieszanek od recznego skrecania ale tez i... zrec :-) :-D Cos jeszcze. Maszynki (na litosc juz elektryczne robia.. patrzec tylko az mikroprocesor sie pojawi jak w Gillette... w sumie do sracza tez mozna by wstawic) to slepy zaulek podobnie jak filtry. Filtr to takie pokrzepienie dla psychiki i sposob na rozwijanie calej gamy oglupiajacego marketingu a sekret lezy we wlasciwej fermentacji tytoniu. Uwierz na slowo :-D
Cleaner pisze:później się nudzi i zaczyna wkurwiać, bo jednak trzeba znaleźć te 20 minut dziennie żeby skręcić, a nie zawsze się chce.
Cleaner pisze:ja za maszynke zapłaciłem 9zł, więc 20 to przesada, chyba że jakaś wypasiona. no ale po co, skoro zwykła starcza.
CosmoDo pisze:Zachwycił mnie jej smak ( taki śłiwkowo-drzewny ) , o wiele lepszy od kupnych papierosów .
Azot pisze: Też to zauważyłem. W UK ogólnie są lepsze papierosy, zwłaszcza tytoń Golden Virginia![]()
Chociaż czasami jak sie kupuje małe paczki to jest czasami wysuszony tytoń i pali sie jak słoma :] Ale te duże paczki są zajebiście wyśmienite :)
PS1. Dziwne ale mnie jakos nie wzdryga widok panienek czy to ksiedza na przystanku (a i taki widok mialem przyjemnosc hehehe) skrecajacego peta. Starbuck & handrolling to juz klasyka (juz chyba nie mozna palic? przekonam sie za niedlugo). Normalnosc, swoboda i ogolnie "mam wszystko w dupie vel. zycie dla mnie nie ja dla zycia" czyli cos czego brakuje w naszym kraju.
PS2. Tytonie do handrollingu nie moga byc przesuszone bo raz ze smakuja jak z dupy (ale i tak lepiej niz Marllboro :-) ) a dwa ze zle sie to skreca bo leci na boki. Bibuly do w/w Rizla+ Red (chyba ze ktos lubi wydziwiac w super przezroczysto cienko ryzowe ale dla mnie zle sie to pali i w smaku nie bardzo). W polsce podobne do tego Columbus albo ew. (chyba niestety z jakiegos zielska) zielone Mascotte. Casablanca cherry vanilla nie daja tej "plum vintage" :-D To tak jak by ziemniaki miernej jakosci nasaczac np. chemicznym smakiem pomarancza. Niby mozna ale po co jak jest cos lepszego.
Sie rozpisalem. Takie sa skutki.... Picia wodki np. :-D Mam nadzieje ze komus sie przyda.
A zeby bylo na temat skrecanie w paluchach to nie lot na marsa. Nawet przy minimum zdolnosci manualnych idzie sie tego szybko nauczyc. Po tym jak sie tego juz nauczymy z usmiechem mozna patrzec na wszelkie wynalazki do skrecania lamiace, za mocno ubijajace, przerywajace bibuly etc. :D
Get up and fight for your rights my sisters
Tytoń: Drum Yellow lub Golden Virginia
Bletki: Rizla Blue/Silver albo od biedy Swan (2Ł za 10 paczek)
Filtry: Swan Yellow
Samo kręcenie szlugów jest dla mnie tak odprężające jak palenie, a że jest 2-3 razy tańsze niż kupowanie gotowych, to bilans końcowy wychodzi zdecydowanie na korzyść kręcenia ;)
Chociaż raz w tygodniu lubię sobie kupić małą paczkę Lucky Strike :)
a zresztą bez grassu to i tak nie ma sęnsu kręcic :-D
jak krecic to tylko backrolle ;)
http://allegro.pl/item735121440_tyton_v ... oczny.html
Będzie się nadawał do kręcenia fajek? Zakupiłem 520g, a w internecie za wiele informacji o nim nie znajdzie? Kumpel powiedział że będzie tak zajebiscie mocny ze nie da sie go palic, wiec może mi ktoś powiedziec jak z tą Virginia jest?
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków
Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.