Najprostsze substancje odurzające, m.in. eter dietylowy i podtlenek azotu (N2O).
Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 442 • Strona 11 z 45
  • 180 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Elkaudylio »
PFH pisze:
Zdarzyło mi się w życiu kilka razy inhalować N2O i powiem, że to dość ciekawa substancja. U mnie powoduje krótkotrwałą euforię, która bardziej polega na śmianiu się ze wszystkiego dookoła niż byciu szczęśliwym.
Cóż... Na chwilę obecną mogę napisać, że w moim przypadku było odwrotnie, tzn. ani razu nie chciało mi się śmiać w najmniejszym nawet stopniu. Ja w sumie z natury rzadko się śmieję, niemniej myślałem że słynny "gaz rozweselający" powinien powodować skłonność do śmiechu. A tu ani trochę.

Najbardziej typowe dla działania tego gazu jest charakterystyczne wrażenie takiego łagodnie pulsującego brzęczenia/szumienia + bardzo łagodne wrażenie derealizacji + coś w rodzaju lekkiej euforii, nie dłuższej niż minuta (skrajnie: do półtorej) jednorazowo, zatem czas działania jest autentycznie ultrakrótki.

To tyle ode mnie w tym temacie.

Pozdrawiam.
Uwaga! Użytkownik Elkaudylio nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 913 / 38 / 0
Chciałbym, żeby w tym wątku znalazły się wypowiedzi w temacie "co, oprócz śmiechu, się odczuwa po N2O i po miksach N2O z innymi środkami". Uprasza się, żeby pytania "jak otworzyć naboje" albo "ile wdechów" trafiały do "N2O - wątek ogólny".

Na każdym zebraniu jest taka sytuacja, że ktoś musi zacząć pierwszy, to może ja.

Doświadczenie me jest takie, że o ile pierwsze kilkanaście-kilkadziesiąt razy N2O wprowadza nas w stan najebanego tanim winem wioskowego idioty, gdzie rozśmiesza wszystko, z samym rozśmieszaniem włącznie, o tyle z kolejnymi próbami komponenta euforyczna wyraźnie zanika, natomiast pojawają się inne, niezwykle ciekawe efekty.

1) wrażenie nagłego zrozumienia czegoś niezmiernie ważnego. Nagłe piiiizzzzd w głowę realizacją "o kurwa, a więc to TAAK", któremu towarzyszy często odczucie "jak ja mogłem tego nie zauważyć przez tyle lat" albo "wow, ale odkrycie" albo "te dwie rzeczy są właśnie TAK powiązane, o fuck". Realizacje bardzo często kręcą się wokół podobnych tematów, nie bardzo potrafię zidentyfikować dlaczego akurat takich. Z rozmów z innymi fanami N2O wiem, że ich "tematyka" jest po części podobna, a po części inna, tj. każdy leci trochę po swojemu, ale da się znaleźć solidne podobieństwa. Nie będę się tu wywnętrzał na forum zbyt konkretnie co mi się roi w głowie na N2O, ale może jeden przykład, żeby nie było za teoretycznie. Temat ras, kast i specjalizacji pojawia się często w takich nagłych zdaniach sobie sprawy z czegoś. Na przykład słowo "Cyganie" albo "Cyganka", najczęściej w formie jakiegoś półświadomego strachu. Kasty i specjalizacje w kontekstach zorganizowanych insektów (mrówki i pszczoły, gdzie występuje podział ról w społecznościach), przebłyski myśli w rodzaju "kasty powinny trzymać się razem, nie powinny mieszać się, każdy ma swoją rolę, precyzyjną rolę". Ciężko to objąć słowami, tym bardziej, że każdy kto spotkał się z N2O-owym krótkim oświeceniem wie, że ta myśl szybko rozmywa się, ucieka, czuje się jak wymyka się z naszego postrzegania w miarę jak intoksykacja schodzi. Często okazuje się, że to, co przed chwilą wydawało się objawieniem, na czym można było opierać nową religię, jest na trzeźwo kompletną bzdurą, fałszywym objawieniem. Czasem jednak jest inaczej, zdarzało mi się dojść nagle, przebłyskiem, do rzetelnych wniosków, połączyć fakty, których korelacji wcześniej nie uświadamiałem sobie.

Bez wątpienia jednak N2O pobudza obwód "nagrody za znalezienie czegoś nowego" - czasem zasłużenie (jak coś nam się ciekawego wybuduje w myślach), czasem niezasłużenie (uroi nam się jakaś bzdura, która przez chwilę wydaje się naszym najgenialniejszym odkryciem życia).

O naturze tych przebłysków może więcej...

2) To głównie w miksach (N2O+THC, N2O+DXM, N2O+Salvia, N2O+DXM+THC, ...). Autentyczne przeczucie, że "przekazy" czy przebłyski informacji pochodzą od naszego id. Podeprę się tu szybko definicją id, którą skonstruował Black Lotus w wątku, z którego przenosimy tu swoją dyskusję:
id to sfera psychiki zawierająca Twoje zwierzęce instynkty i potrzeby, kierująca się zasadą przyjemności. Pragnienie pieprzenia, zaspokajania głodu, utrzymywania miłej ciepłoty ciała i takie tam niższe funkcje organizmu.
... mi najbardziej podoba się określenie "mózg gadzi", bo o ile mi wiadomo te prymarne popędy, które składają się na id siedzą w najstarszej części mózgu, tej, którą ewolucyjnie mamy wspólną z gadami. Lubię sobie wizualizować to id jako jaszczura, bestię, która w nas siedzi i na co dzień jest trzymana na łańcuchu przez nasze ego.

Właśnie z tym "jaszczurem" albo z pierwotnym id utożsamiam przekazy, które da się odebrać po N2O (głównie N2O+DXM), bo ich natura jest tak kurewsko pierwotna, że aż dreszcze przechodzą. Dalej wklejam kawałek z wątku, z którego tu przyszedłem, copy and paste...

Jak wciągnąć się w N2O, a zwłaszcza jak pomieszać z innym miłym dysocjantem DXM, można dostać "wiadomości" właśnie stamtąd. Takie bardzo głęboko zaszyte przez ewolucję prymarne przekazy. Im bardziej się odrzeć z ego, tym bardziej można zapoznac się z tym id, co nie zawsze jest przyjemne. Takie typowe zagrywki dla id jak archetyp trickstera (błazna) (daję linka http://m_avara.w.staszic.waw.pl/trickster.html), można zaobserwować, albo "dziecko dziecka" (w rozkminie dziecko-dorosły-rodzic by, zdaje się, de Mello).

Te przekazy często są niezrozumiałe, bardziej odczuwalne w trzewiach i nie dające się okiełznać abstrakcyjnymi symbolami. Objęte w język słabo się wyrażają. Na przykład "Musisz szukać. Poszukiwanie nowych rozwiązań jest kluczem. Ciągle szukaj. Kto nie szuka, ginie." albo "samica, pilnuj samicy, nasłuchuj, w razie czego uciekajcie" albo "uważaj na innych od siebie, nie mieszaj się z nimi, niech każda kasta pozostanie wewnątrz swojej kasty" (trochę rasizmem trąca albo hindusami i ich kastami, ale to nie są świadome MOJE opinie).

Jak to ująć w słowa to głupio trochę wygląda, bo te treści nie docierają w formie słów czy symboli, po prostu odczuwa się jak te pierwotne obwody w nas wykonują "program napisany przez ewolucję", tylko jakimś cudem przebija się to do naszego dysocjującego ostro ego.

Nie jestem psychologiem, więc moje interpretacje błądzą po omacku, ale mocno kojarzy mi się tutaj "nieświadomość zbiorowa" Junga. Różne archetypy (mi się ten trickster przydarza najczęściej) przebijają się do świadomości, można świadomie odczuć niektóre instynkty. Ktoś kiedyś powiedział, że jak się te warstwy ego dokładnie zdejmie jedna po drugiej, to pod spodem znajdzie się tylko dyszącą bestię, zgadzam się z tym, ale frajdę daje obserwowanie jej. Zaznaczam, czasem można dojść do niefajnych realizacji, zobaczyć się w zwierciadle, które pokazuje tę bestię w nas i nie być zadowolnym z tego, co się widzi. Oglądaliście "Odmienne stany świadomości"?

Znakomita większość tych "przekazów" czy "przebłysków" ma w sobie komponentę ewolucyjną. Mam wrażenie, że temat ewolucji, przetrwania osobnika i gatunku (właściwie GENU) stanowi podkład wszystkich tych myśli. Pojawia się dużo pytań (i odpowiedzi) w rodzaju "czy z ewolucyjnego punktu widzenia warto robić to, tamto?", "co jest korzystne dla przetrwania", "jak się rozwijać", "czego nie robić, żeby nie wyginąć" i inne takie.

Styka, rozpisałem się. Zapraszam do konstruktywnej wymiany poglądów.
Poglądy kompletnie nie dotyczyły już N2O, więc znalazły się w Śmietniku. - surveilled
Your circuit's dead, there's something wrong, can you hear me, major Tom?
  • 139 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: gonzek »
Cannabizzz776i99 pisze:
Dobrą opcją jest kupić syfon i naboje na www.bigluv.co.uk?
Nie wiem jakie tam są ceny, bo trzeba się zalogować, ale myślę, że w PL będzie taniej, np.: http://www.swistak.pl/a4731031,n2o-podt ... BOJE-.html
Uwaga! Użytkownik gonzek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 462 / 24 / 0
Nieprzeczytany post autor: humite »
Najtaniej chyba idzie kupić 30-50 sztuk na allegro, po jakieś złotówce wychodzą. Akurat na dobrą imprezę, jako przyjemny dodatek do wszystkiego, tylko pompować balony :-D
  • 835 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: greenz »
co o tym myslicie?

http://allegro.pl/item632707454_butla_n ... nning.html




btw, wynalazl ktos juz metode otwierania tych naboi? ;] syfonu nie chce kupowac w ciemno bo moze nie pasowac...
Ostatnio zmieniony 14 maja 2009 przez greenz, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik greenz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 462 / 24 / 0
Nieprzeczytany post autor: humite »
Ja używam jakiegoś starego syfonu do wody gazowanej i daje rady, wydatek groszowy.
  • 656 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mayday »
Można też samemu zrobić, zrobiłem z metalowej rurki, od wewnątrz waty by łapy do metalu nie przymarzły a przy nakrętce na górze krótki gruby gwóżdz i na tym samym koncu zakładam balon i przy dokręcaniu nakrętki balon sie napełnia. Miesci sie do kieszeni i jest bardziej elegancki niż syfon do śmietany
  • 835 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: greenz »
jak umocowales gwozdz do nakretki? poka fociunie :*)
Uwaga! Użytkownik greenz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 656 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mayday »
Przylutowałem i trzyma sie całkiem mocno. Może by dało też rade przykleić albo jakąś masą oblepić.
  • 70 / / 0
Nieprzeczytany post autor: kubaz »
Mayday chociaż w photopaincie to zobrazuj jeśli możesz.
Uwaga! Użytkownik kubaz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 442 • Strona 11 z 45
Exception when calling VideoApi->videos_get: (500) Reason: Internal Server Error HTTP response headers: HTTPHeaderDict({'Access-Control-Allow-Credentials': 'true', 'Access-Control-Allow-Origin': '*', 'Access-Control-Expose-Headers': 'Retry-After', 'Alt-Svc': 'h3=":443"; ma=2592000', 'Content-Length': '291', 'Content-Type': 'application/problem+json; charset=utf-8', 'Date': 'Thu, 26 Jun 2025 21:26:09 GMT', 'Etag': 'W/"123-TljUAQ8boCPNg67GD97qdEr8r9I"', 'Server': 'nginx', 'Tk': 'N', 'X-Frame-Options': 'DENY', 'X-Powered-By': 'PeerTube', 'X-Ratelimit-Limit': '50', 'X-Ratelimit-Remaining': '49', 'X-Ratelimit-Reset': '1750973120'}) HTTP response body: {"type":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#section/Errors/SequelizeConnectionAcquireTimeoutError","detail":"Operation timeout","status":500,"docs":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#operation/getVideos","code":"SequelizeConnectionAcquireTimeoutError"}
Newsy
[img]
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.

[img]
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki

Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...