Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
browar444 pisze: I benzo obnizy to ciśnienie?
W sytuacjach krytycznych leki nasercowe to deska ratunku, pogotowie zrobi to samo , bo cóz innego?
Alkohol - debilny pomysł!
Alkohol to nie jest debilny pomysł. pomimo, że generalnie sam w sobie podbija ciśnienie, to pozwalał mi sie uspokoić po przedawkowaniu fety. I dzięki temu, że psychicznie czułem się spokojniejszy, znikały schizy typowe dla przedawkowania jak mania prześladowcza (u mnie), kompletnie rozpierdolone myślenie (gonitwa myśli) i wtedy ustępowały powoli objawy somatyczne czyli drętwienie kończyn, kołatanie serca, spłycony oddech. Nie raz nie mająć benzodiazepin ratowałem się alkoholem szczególnie na psychiczne oobjawy przedawkowania...
Skurcze - niedobór magnezu, drętwienie rąk - niedotlenienie (dobrze jest wtedy przyjąć żelazo).
Skurcze - rozchwiana gospodarka sodowo-potasowa/niedobor potasu, dretwienie rak- to samo i/lub braki magnezu .....
pchlarz shachraj pisze: Skurcze - rozchwiana gospodarka sodowo-potasowa/niedobor potasu, dretwienie rak- to samo i/lub braki magnezu .....
Zrobiłam badania i wtedy wyszły naprawdę kiepskie wyniki jeśli chodzi o magnez i żelazo (potas, o dziwo, niewiele poniżej normy).
Oprócz tego okropny ból głowy jakiś czas po podaniu.
Standardowo 3-cia doba się już kończy. Siedze na kompie, pykam w jakąś gierkę.
z 0,5g zapodaje doustnia.
Chwila moment i coś mi jest nie tak.
Wstałem przestałem ogarniać tak z deka. Potem się prubowałem zmusić do dalszego urzędowania przy moim ukochanym PC.
..............
Budze się następnego dnia i zaczynam ogarniać jak ja spać poszedłem.
Pamiętam tyle, że biegałem po domu z jakąś paniką i krzyczałem, że strasznie chujowo widzę. (naszczęście sam byłem). Wyjrzałem sobie przez okna i pyk obudziłem się u siebie w łóżku.
Babcia (z którą zamieszkuję) nawinęła mi temat, że wchodzi do domu. Ja śpię, komp włączony, amfa na lusterku na widoku se leży.
Podkreślam!
Nie wiem czy to przedawkowanie...
Choć może to już być przedawkowanie spowodowane długim ciągiem itp.
Nie spałem ze dwie noce, zasnąłem- nagle wstaje, ubieram buty i wybiegam na klatkę, ogarniam pizdę, potem z godzinę spędzam w łóżku, cały czas przestraszony jak ofiara w kozim rogu. ogromny napad lęku nie wiadomo przed czym nawet, totalne urojenie.
znów zasypiam- wstaję- i zastanawiam się cały czas co odpierdoliłem, w nadziei że nie zrobiłem sobie przed nikim przypału.
dzięki tobie wiem że to musi być jakaś naturalna reakcja organizmu, akurat w czasie snu.
Najprostszy wniosek- gdy zasypiasz nastukany jesteś bardziej podatny na takie świrowanie.
I specjalnie nie używam słów jak psychoza, paranoja czy 'stany lękowe' bo za bardzo nawet nie wiem o co w nich chodzi....
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?
Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.
"Zielone kliniki" w Polsce do likwidacji. Chcą zmian przepisów ws. marihuany
Do Ministerstwa Zdrowia skierowano pismo z prośbą o niezbędne działania dotyczące zasad ordynacji produktów leczniczych z konopi innych niż włókniste. - Projektowane przepisy stanowią odpowiedź na obserwowany w praktyce proceder komercjalizacji procederu ordynacji produktów konopnych poprzez masowe powstawanie tzw. zielonych klinik - wskazał petytor.