Działą o wiele lepiej niż calea-będziesz zadowolony:)
Jesli mam caly korzen to poprostu biorę ok 0,5g korzonek zuje go, nie polykając az mam miazge ktora dalej mielę:P
Po parunastu minutach połykach wysysając wszystko
Jesli mam proszek to wsypuje ok 0,5g do soku, mieszam i wypijam z osadem bo nie caly sie rozpuści.
ADR stosuje od dawna z wieloma przerwami, do tego cwiczenia itp i jest pięknie:D
W jakiej postaci i skąd masz korzen snu?
Weź coś około 1/3 do 1/2 łyżeczki takiej małej. Wsyp do soku wymieszaj i wypij na pusty zolądek wieczorem i owocnych ćwiczeń:)
Wiesz ADR napewno pomoze ale nie zalatwii wszystkiego za Ciebie. Jesli miales juz kiedys LD itp to efekty będą szybko natomiast kiedy nigdy nie miałes z tym doczynienia musisz trochę potrenować np pamieć.
Zasada jest taka ze nawet jak masz LD czy OBE to zazwyczaj nie wiesz ze je miales a raczej nie pamietasz. W momencie budzenia umysł jest jaky zresetowany i wydaje Ci sie ze "eee african nie dziala, shit jakiś". A tak naprawdę on super zadziałał lecz Ty nie byłeś przygotowany.
Sorki za literówki.
Co miales Toudy na mysli piszac "połykach wysysajac wszystko". Moge myslec, ze chciales napisac "polykam", ale wysysajac wszystko mija sie z celem polykania, bo i tak wszystko trafi do zoladka.
Mozesz to wyjasnic? Bo mam taki korzen i chcialbym juz dzisiaj z tym zaczac, a w tym temacie wiecej gadaniny jaka roslinka rosnie w polsce, niz cokolwiek o tym korzeniu.
Generalnie masz rację ale u siebie zauważyłem, że im dłużej trzymam w ustach i miele korzeń tym lepiej działa-może to kwestia psychiki.
Co tu dużo óowić świetna sprawa, działa podobnie jak calea ale o wiele szybciej, wyraźniej i lepiej smakuje:)
Efekty w postaci bardziej kolorowych, wyraźnych, nasyconych emocjami snów z długa fabułą zauważysz napewno po 2-3 dniach, a żeby nie od razu.
Jeśli ćwiczyłeś kiedyś LD czy OBE to również będziesz je lepiej i dłużej pamiętał. A jeśli nie to po paru dłuższych dniach (w zależności do Ciebie i Twojego organizmu) tak się właśnie stanie.
Oprócz korzenia zastosuj zwykłą techniki np budzenie się o 3 w nocy, medytacje, metoda "liny" itp itp .....
I nie obżeraj się na noc, wywietrz pokój, aby mózg był dotleniony. To rzeczy prozaiczne ale często bywają pomocne.
Aaaa- Dziennik Snów-załóż go!! Cholernie pomaga w zapamiętywaniu i kreowaniu snów.
Bierzesz sobie jakś fajny zeszyt i fajny długopis którym będziesz pisał tylko w tym zeszycie. Zapisujesz tam codziennie swoje sny, przemyślenia i emocje towarzyszące snom.
Jak zażywać itp jest sporo w tym wątku.
Dziennik snow kiedys mialem, mimo to mi nie pomagal w ich zapamietywaniu - "kwestia psychiki" :)
LD/OOBE sie interesuje juz dosc dawno, z 3 lata bedzie, ale ciezko mi wszystko zaczelo wychodzic, dlatego siegam po jakies substytuty niewiadomo czego :)
Dzieki za odpowiedz.
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków
Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.