Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 264 • Strona 4 z 27
  • 488 / 7 / 0
Kiedyś piłem bolsa z colą. Ale nie, uwierzcie, że piwo z zimnem jest najlepsze.
Trzeźwość to jeden z alternatywnych stanów świadomości.
  • 624 / 9 / 0
Zaprawde powiadam, biedronkowy BOND to jest to, najtansza wodka plus najtansze martini mieszane pol na pol... Po trzech szklankach zamiast pamiętać co się działo mam album ze zdjęciami... piękna rzecz
Przez dłuższy czas mój stary majl nie działał, miałeś/masz sprawę, odezwij się raz jeszcze.
  • 2013 / 84 / 0
Wóda + Tabasco to zajebiscie smaczne polaczenie.
The mind is the most dangerous weapon alive
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
  • 226 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Blaze »
sprite+zoladkowa mietowa+rozkruszone 0,5 alprazolamu do tego. Wstrzasniete, nie zmieszane.
Uwaga! Użytkownik Blaze nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 37 / / 0
A co to czyzby nikt nie probowal MountainDew + Ballantais. Rozpierdala.
Wszystko co napisalem to klamstwo. Lubie zmyslac a te forum to najlepsze do tego miejsce.
  • 285 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: 5r>- »
Aż sobie tego spróbuję Blaze

Jeśli nie piliście to musicie to zrobic!

Odpowiednio schlodzone winko (najlepiej pożeczka, albo wisienka) + odpowiednio do winka schłodzona coca-cola (od jak najtańszych do jak najdroższych) = KARAMUTCHOS %-D

Daje rade jak w portfelu groszem nie śmierdzi ;-)
Dzień się nie kończy, tylko zmienia barwę !]

ĆPOWER to ĆPOWER nie ma co wybrzydzać
  • 36 / / 0
u mnie na to mówi sie Naczos :D
  • 749 / 5 / 0
Jeśli chodzi o winko, to bardzo dobrze smakują słodkie, mocne wina z kostkami lodu.
I'm broken.
  • 762 / 32 / 0
chłopaki raczej o jabłkach mówią :D (pees u mnie na to mówi się turbokola)

tequilla sunrise, mexicola jeżeli chodzi o tekilę;
wóda z redbullem + cytryna ewentualnie;
gin na grejpfrutowym soku;
balsam pomorski (mjut!)

i dla masochistów:
wóda, szampan i redbull (piłem, żyję)

@re: down
si :D
Ostatnio zmieniony 30 marca 2009 przez Magicien, łącznie zmieniany 1 raz.
„Na ulicy przed domem leżał kot z białym kołnierzykiem, ni to grzejąc się w słońcu, ni to raczej jednak nie żyjąc, wnosząc z faktu, że nie było słońca ani żadnych innych przyczyn, by leżeć wśród pędzących samochodów.”
  • 749 / 5 / 0
[quote="Demoon"]
chłopaki raczej o jabłkach mówią ]
Jabol???
I'm broken.
ODPOWIEDZ
Posty: 264 • Strona 4 z 27
Newsy
[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.

[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.