Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2489 • Strona 14 z 249
  • 684 / 9 / 0
Z tego co pamietam to wyslal druga pigse komus tam z forum i ten ktos miał taki sam BT.
Uwaga! Użytkownik anonimowy_uzytkownik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1800 / 19 / 0
Nieprzeczytany post autor: userd »
Nie wysłałem, ale ktoś inny kupił takie same i też miał złą faze. Mniejsza z tym, po 600 mg DXM + spalonej dużo mj nie miałem żadnych lęków i nic złego, wręcz przeciwnie zajebiście było. Miałem dosłownie wizje przy zamkniętych oczach widziałem miasto jesienne we mgle stałem tam sobie i przyglądałem się starym kamienicą, albo kiedyś miałem taki motyw, że byłem drzewem w lesie. Sama radosć, z kolei po tamtych pixach to haluny/wizje były przerażające, nie będe się powtarzał ale jakby mnie coś goniło kurwa słyszałem z tyłu głosy, odwróciłem się a tam nic nie było. Normalnie chujnia na maxa, pewnie to jakiś bieluń był nosz kurwa po tych pixach nie było możliwości cieszenia się fazą w żadnym aspekcie. Skutki fizyczne również były fatalne, raz okropnie gorąco a za momęt bardzo zimno i drgawki. Nie polecam ;]
Nawet gdybym na siłe chciał cieszyć się efektami tamtej fazy to po prostu by się nie dało, bo to było jak najgorszy senny koszmar :huh:




PS: Co do mieszania ssri z alkiem to właśnie mi się przypomniało, że w klubie nie chcieli mnie z koleżanką wpuścić na jedną z sal z powodu przepełnienia, to zdecydowanie domagałem się rozmowy z kierownikiem ochraniarzy heh Qrwa chyba z 10 minut z nimi gadałem, chciałem składać skargi itp. a oni cierpliwie mnie słuchali, całe szczęście że byłem w kulturalnym lokalu bo inaczej pewnie bym dostał za to wpierdol %-D
Taką miałem pewność siebie huehe
Ostatnio zmieniony 24 lutego 2009 przez userd, łącznie zmieniany 1 raz.
Niczego nie chcę tak bardzo jak zasnąć i się nie obudzić
  • 99 / 1 / 0
userd mistrzu uwazaj ja za ta pewność siebie spowodowaną mixem ssri plus duzo alko miałem 3 razy złamany nos i teraz to mam kurwa skocznie narciarska.Niedlugo naprawa u chirurga %-D uwazaj nie pij za duzo bo to zazwyczaj konczy sie zle przez ta gadke wiem po sobie heheh.
"Pije by paść,padam by wstać,wstaje by pić"
  • 1800 / 19 / 0
Nieprzeczytany post autor: userd »
No ja też hehe, ale jeszcze nie brałem ssri to i tak mam 5 szwów na twarzy -dwie na nosie a trzy pod okiem od ciosu w twarz z butelki (na szczęście nic nie widać dzięki młodemu doktorowi na pogotowiu)
Poadto kiedyś bramole mi wpierdolili bo ich wyzywałem od łysych głąbów to mi pękł bębenek w uchu i krew mi z ucha leciała, wszyscy mieli stracha że mi mózg rozwalili. Bramkarze uciekli z dyski bo to były zwykłe karki bez licencji a ja dostałem 500 zł od właściciela/managera klubu za to, że Policji nie wezwe miałem mnóstwo świadków w tym laski. Nie pojechałem nawet do szpitala, rano nie słyszałem nic na to ucho potem poszedłem do lekarza i powiedział, że to tylko pękł bębenek co często się zdarza wśród nurków na przykład i jakiś tam krwotok był, powiedział też że za miesiąc powinno się wszystko zrosnąć i będzie ok, tak tez było. I teraz słysze normalnie tak jak przedtem. Chociaż nie wiem czy te 500 zł warte były tego bólu i strachu, który przeżywałem bo ból był straszny a ja serialnie myślałem że mózg mi się uszkodził hehehe :cool:
A to wszystko dzialo sie w czasach gdy jeszcze nosiłem dresik, czyli jakieś 6 lat temu, mialem 19 lat dużo na siłce czasu spędzałem i coś tam też przykoksowałem ale nie dużo :blush: , wtedy to nie był jeszcze obciach tak jak to jest obecnie. Bo teraz dresy to wiocha w chooj, kiedyś tak nie było. :-D
Dużo kiedyś takich akcji odpierdalałem z qmplami, ogólnie bardzo często komuś wjebaliśmy ale też dostaliśmy wpierdol a i tak wszyscy wyszliśmy na prostą. Większość z naszej ekipy w tym ja pokończyła studia i jesteśmy teraz szanowanymi obywatelami :-D .

PS: Teraz jestem już całkiem innym człowiekiem mam prawie 26 lat i spoważniałem. Nie ma we mnie agresji więc nawet po tych ssri i alku powinno być dobrze i spokojnie. Wcześniej to też troche koksowaliśmy i przez to byliśmy agresywni.
Jak pomyśle o tamtych czasach to aż strach jakimi to głupkami byliśmy i jakie konsekwencje naszych działań mogłyby nas spotkać, co najmniej kryminał :nuts: Ale każdy coś tam w młodości odpierdalał co nie????
Ostatnio zmieniony 25 lutego 2009 przez userd, łącznie zmieniany 3 razy.
Niczego nie chcę tak bardzo jak zasnąć i się nie obudzić
  • 99 / 1 / 0
no to skoro przed braniem SSRI zetknałes sie już z historiami rodem z rzezni to teraz uwazaj bo moze to sie skonczyc rzeczywiscie na wyciekajacym mozgu %-D trzymam kciuka za detoksykacje.i jestem ciekaw jakie ssri tak Cie postawiło na nogi bo ja biore paroxetynkęęę .....i na początku żarcia tego leku miałem tak samo jak Ty czyli zakurwiste szczęscie i radosc z egzystencji tera to juz tak jakos słabnie. phi.
"Pije by paść,padam by wstać,wstaje by pić"
  • 1444 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: moloch »
zawsze jest tak ze dzialanie lekow waha sie i zmienia, przechodzi przez różne fazy, na początku jest inne, po pewnym czasie gdy lek sie załaduje staje sie inne i takie juz powinno zostac. :)

EDIT:
Czy przez okazjonalne zaywanie tramalu na ssri mozna wyrobic nie chcący lekoopornosc na ssri? ;/
Ostatnio zmieniony 14 marca 2009 przez inmda, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 682 / 7 / 0
u mnie to jest tak ze po anafranilu wogole nie poczulem 400mg tramalu na pierwszy raz ; o

czy myslicie ze gbl moze tlumic, oslabiac dzialanie SSRI/TLPD??
Sun Was High (So Was I)
  • 3247 / 354 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
browar ogólnie tramadol i dxm (podobnie jak pentazocyna i buprenorfina bodajze) silnie, ale na krótki czas blokują wychwyt zwrotny serotoniny. Te leki w jakiś sposób zmniejszają skuteczność klasycznych SSRI. Albo wychwyt zwrotny albo receptory 5ht sie uodparniają.

Antoś gbl ma również dość silne działanie antydepresyjne, brany z głową nie powinien zaburzac działania. Może nawet poprawic efekty.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 1444 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: moloch »
Te leki w jakiś sposób zmniejszają skuteczność klasycznych SSRI. Albo wychwyt zwrotny albo receptory 5ht sie uodparniają.
Nawet po rzadkim braniu i rozsądnych dawkach??? :-/ Czy w takich sytucjach wystarczy nie brac jakiś czas danego leku aby z powrotem uwrazliwic receptory?
Ostatnio zmieniony 10 marca 2009 przez moloch, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 3247 / 354 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
Jak już bierzesz ssri to sprawdz w praniu jak tramadol na ciebie zadziała.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 2489 • Strona 14 z 249
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu

Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.