Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
antraxkelso pisze: stracić magie deiksemową to tak jak przegrać życie.
a na słuchawkach hip-hop z dobrym, spokojnym, rytmicznym bitem, np. Kaliber 44
sięgnij po shpongle.
ja kupowalem sadzonke salvi po 20zł
źle patrzysz na cennik
@antraxkelso . Niestety, za późno - już był , .
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
Ester pisze: Rozdział pierwszy
5 i pół godziny w pociągu to sporo, w końcu jednak wziąłem 150mg. Minęła godzina - nic. Nic!! Dorzuciłem jeszcze listek Aco i po niespełna godzinie wywindowało mnie na wysokie pierwsze plateau.
Rozdział drugi
Tego samego dnia, wieczorem poszło 450mg. Same marne CEVy. Marne, tzn. widziałem otoczenie (w ciemnościach) mimo zamkniętych oczu i mogłem je nieco modyfikować.
Następnego dnia się wnerwiłem i poszło 600mg. I co? I znowu miernota!! W moim wypadku to 11mg/kg i miałem jedynie CEVy, że leżę w namiocie i mogę z nim robić, co chcę, za to bardzo realistycznie to wyglądało. Wręcz megarealistycznie. Potem jeszcze jechałem na łóżku między półkami z dziwnymi... urządzeniami? organizmami? I jeszcze wyszedłem z ciała, byłem w grupie malutkich istot, które się kłóciły o to, która ma "wsiąść" do mojego ciała, niczym człowiek do mecha. One się kłóciły, a ja skoczyłem do siebie i się ocknąłem ;]
Jak dorzucać tego samego dnia to imho albo w reżimie dawkowania mój-cel-sigma, albo mała dawka wstępna i właściwa dawka po godzinie, góra dwóch (ktoś tu ma taki patent, nie pamiętam nicka). Ja tam w ogóle dorzucania nie polecam. Ale tak jak ty zrobiłeś, to moim zdaniem nic nie masz z pierwszej dawki, a tylko sobie tolerancję wyrobisz.
Gdybyś nie zeżarł 300mg w pociągu, to 450 wieczorem byłoby satysfakcjonujące, wtedy może następnego dnia z wnerwu nie wrzucałbyć 600 tylko jakoś byś to rozłożył, choćby z przerwami po 3 dni. Byłoby lepiej.
Nie wiem jak na innych, ale na mnie inne substancje też tak działają - zjedzenie 15 grzybów rano znacznie osłabiłoby 45 grzybów zjedzonych wieczorem. Jedno piwko strzelone z rana pozwala wieczorem wypić dużo więcej, bo alkohol słabiej działa... Moim zdaniem ten sam efekt. Enzymy rozkładające są czujne i gotowe do walki z nową dawką trucizny.
Później było jeszcze kilka "rozdziałów" i wszystkie podobne, np. po 11mg/kg siedziałem kilka godzin z otwartymi oczami i żadnych oevów...
Dlaczego teraz nie mam takich jazd? Czy to przez przerwę?
hitori, zależy gdzie. W UK sadzonki są dużo dużo droższe, a o przewożeniu przez lotnisko raczej nie ma mowy :(
Już myślałem, że bezpowrotnie utraciłem magię Dexa, że raz przerwany nigdy nie wraca, ale trochę mnie uspokoiliście. Zacznę od miesiąca przerwy (co dobrze wpłynie na moje skromne zapasy ;p), potem przy jak najlepszym nastawieniu dużo grape'a i 600mg w ciepłym pokoju, muza... coś zdążę wybrać, dawkowanie 10 co 5 minut... Rano, przy zasłoniętych oknach. I będę pamiętał, żeby nie brać go z małych ilościach. Macie jeszcze jakieś wskazówki? Może nikotyna? Raz próbowałem mieszać, ale nie było co zapamiętywać.
Acha, następne "rozdziały" były w odstępach, chyba zawsze kilkudniowych, zazwyczaj ok. tygodnia.
iiisǝʎ ʞɔnɟ
http://SDPower.tk
CosmoDo pisze: @antraxkelso . Niestety, za późno - już był , .
Robię przerwę. Od 14 do weekendy po Walentynkach przerwa, ciężko się trzymam szczerze mówiąc.
iiisǝʎ ʞɔnɟ
http://SDPower.tk
iiisǝʎ ʞɔnɟ
http://SDPower.tk
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/0/09a422a8-f6c2-4099-b4da-ea5420fbb514/obraz_2024-01-08_194230076.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250709%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250709T121702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=c8bf3a67d14adfe1f3a891e84d005c4753177a5746a215b966e208efecda70fe)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kasblokrys.jpg)
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce
Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/amnesia_ibiza.jpg)
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów
Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nowymlotek.jpg)
Finał głośnego procesu w sprawie dziecka, które trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą
Dziecko, które latem 2023 roku trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą, miało wtedy dwanaście tygodni. Chłopczyk był w ciężkim stanie. Zarzuty narażenia dziecka na śmierć usłyszeli jego rodzice. Sąd skazał ojca na karę półtora roku pozbawienia wolności, matka usłyszała wyrok 10 miesięcy więzienia.