Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
co sądzisz o Dopalaczach
bardzo dobrze ,że są wole to od nielegali
8
4%
dobrze,że są przynajmniej jest konkurencja dla nielegali ,czasami wybieram nielegale a czasami Dop.
47
25%
wole nielegale ale od czasu do czasu moge odwiedzić sklep z Dopalaczami
45
24%
nie przepadam za Dopalaczami,ale mi nie przeszkadzają kto chce niech sobie idzie
28
15%
Dopalacze są dla frajerów ,którzy nie umieją sobie nic załatwić i im wały robią
13
7%
Dopalacze są gorze dla zdrowia od nielegali,dają jakieś gówna o których nic nie wiemy
47
25%

Liczba głosów: 188

ODPOWIEDZ
Posty: 103 • Strona 4 z 11
  • 1530 / 9 / 0
[quote="Tobias777"]
Kurwa no naród narzekaczy. Lepiej zeżreć RC od chinoli po którym możesz się przekręcić czy fukę z cementem albo strychniną niż chociażby pixe z dopalaczy. Lepiej jarać chujowe zioło niż np smoke czy spice diamnod. Jak się nie podoba to wy...jcie do Holandii tam na każdym rogu stoją dile i sprzedają nielegale tzw. open air market]

Ludzie powiedzili już nie co, ale też coś dodam. RC jak napisano konkretnei działa, a nie działanie na pograniczu pacebo, czy daj 300zł a poczujesz to cos jak po grzybach. O fuce czy pixach z ulicy już szkoda gdać, po prostu lepiej tego nie cpać. Rozumiem, że lepiej dać 60zł-70zł za tabletkę, która porobi konkretnie niz płacić tyle samo za uliczny syf, ale to jednak nie MDMA. Dwa lata temu z pixami też było chujowo a udało mi się kupić po 6zł za sztukę tablety na MDMA - jedna stykała na 4 godziny. Spice jest gówniany, a Smoka mam po dziś dzień w szufladzie i jakoś jak mślę by zapalić to tylko THC. To jest jak za komuny - "produkt annanaso podobny robiony z dyni" ;) Szczerze, to chętnie bym wypierdolł do holandii, czy gdzieś do cywilizacji. Nie chodzi tu tylko o dragi, ale o życie. Działanie BZP mnie obrzydza, a zwała zniechęca do kolejnych eksperymentów. Wogóle nie lubi fety to sie tak nie bawię.
"Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną Dopiero gdy dany kraj zauważy że jego plony uległy zniszczeniu jego przemysł jest sparaliżowany jego siły zbrojne są niezdolne do działania zrozumie nagle że brał udział w wojnie i że tę wojnę przegrywa"
  • 374 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: kildeis »
W sumie to dobrze, że dopalacze są, ale ziółka ich blend nie przebiją nigdy, choć smoke nie powiem fajny jest. Raz na ruski rok spróbować można... Co do piguł to napisze tyle, ze mam na to wyjebane. Tak jak nie kupie na ulicy, tak nie kupie w dopalaczach: tu syf i tu syf. Chyba, że byłbym pewien, że kupuję czyste MDMA to już inna bajka... ;-)
Wyśniłem sobie ten świat tak długo myśląc o nim, zupełnie po nic, tak dla siebie by się bronić...
  • 223 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: katotaliban »
ej no noie popadajmy w skrajnosci, zawsze lepiej miec wiekszy wybor, czy bede to dopalacze czy nie, zawsze jak ci sie nei spodoba sprobowanir czegos to mozesz tego nei kupowac, a gorzej byc skazanym tylko na jadna rzecz.
As above, so below
  • 1997 / 120 / 0
Nieprzeczytany post autor: jacok »
Rashaverak pisze:
Jednak i tak wole prawdziwe narkotyki
Ja pierdolę, ilu jeszcze zjebanych debili z budyniem zamiast mózgu będzie używało czegoś tak kretyńskiego, jak podział na prawdziwe i nieprawdziwe narkotyki.

Według was szałwia nie jest prawdziwym dragiem, a dxm lub mj są? Kurwa, aż się tu prosi o kastrację. Mechaniczną, przy pomocy łyżki i listka acodinu.

Dobrze, że dopalacze istnieją, przynajmniej można spróbować czegoś innego, niż leki na kaszel, majeranek, tynk i płyn do irygacji pochwy. Poza tym nikt nikogo do niczego nie zmusza, nie pasuje to nie kupujcie, wiadomo, że legalne alternatywy z reguły nie dorównują swoim nielegalnym odpowiednikom.

A tym którzy są tacy tró i elo i mają zajebistego dilera, który nigdy ich ni wałuje, więc gardzą innymi - gratuluję. To napewno spoko ziom, serio, nada się na chrzesnego waszych plugawych bękartów.
Świat stracił kolory.

Hurra, diese Welt geht unter
  • 374 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: kildeis »
jacok pisze:
A tym którzy są tacy tró i elo i mają zajebistego dilera, który nigdy ich ni wałuje, więc gardzą innymi - gratuluję. To napewno spoko ziom, serio, nada się na chrzesnego waszych plugawych bękartów.
Bez jadu. Są tacy dilerzy. Bo nawet w takim (można napisać zwłaszcza w takim) fachu trzeba mieć zasady. O biznes trzeba dbać, bo dilowanie jakby nie patrzył to biznes. Byli u mnie tacy co kroili i kantowali na potęgę, aż doprowadzili do tego że nikt u nich nie kupował oprócz małolatów, bo kolesie woleli nie palić niż dać się wyjebać. Potem małolaty wyjebały ich... danymi osobowymi na komendzie. Proste. Diler który wałkuje długo nie pociągnie.

Sorry za OT.
Wyśniłem sobie ten świat tak długo myśląc o nim, zupełnie po nic, tak dla siebie by się bronić...
  • 447 / 19 / 0
Nieprzeczytany post autor: electrofreak »
smoking blendy dają radę i bywają lepsze od niejednego chujowego przypadkowego palenia ogarnianego przez znajomych od chujowych dilow, dopalacze tablety to dla mnie droga chujnia - ot i tyle w tym temacie, nie wiem po co rozważać co z sieci dopalaczy czy legalne, a co nie

z rzeczy które mnie nie obchodzą, ale zauważyłem jako ciekawostke - teraz dresiarnia zamiast "zjadłem 10 kółek, wypiłem 5 browarów, zajarałem jointa, rzygałem, nie ogarniałem co sie dzieje, kumple mnie zanieśli do domu, super pizda, polecam!" mówi "zjadłem 2 diablo xxx, wypiłem 5 browarów, zajarałem spajsa, rzygałem, nie ogarniałem co sie dzieje, kumple mnie zanieśli do domu, super pizda, polecam!" i slyszy sie o dopalaczach wszedzie i wsrod ludzi, ktorzy nie tykali normalnie "zlych narkotykow"
smieszne ze temat tabu spoleczny zostal przelamany - wczesniej na imprezach studenckich stwierdzenie, że sie przyszło nakółkowanym było równe krzywym spojrzeniom, teraz wchodze na domówke gdzie nie znam nikogo, jacyś bananowi ludzie, 5min gadki i słyszę hasła "dopalacze" w dyskusjach, mówię że do mdma(a nawet mdea/mda) się nie umywają to teksty "musze kiedyś spróbować" itp. ;]
  • 784 / 28 / 0
Nieprzeczytany post autor: koala »
electrofreak pisze:
z rzeczy które mnie nie obchodzą, ale zauważyłem jako ciekawostke - teraz dresiarnia zamiast "zjadłem 10 kółek, wypiłem 5 browarów, zajarałem jointa, rzygałem, nie ogarniałem co sie dzieje, kumple mnie zanieśli do domu, super pizda, polecam!" mówi "zjadłem 2 diablo xxx, wypiłem 5 browarów, zajarałem spajsa, rzygałem, nie ogarniałem co sie dzieje, kumple mnie zanieśli do domu, super pizda, polecam!" i slyszy sie o dopalaczach wszedzie i wsrod ludzi, ktorzy nie tykali normalnie "zlych narkotykow"
Akurat dzisiaj przypadkowo się dowiedziałem, jaki jest dzienny weekendowy obrót sklepu dopalaczy w Łodzi - 70 tyś. Żyła złota.
Uwaga! Użytkownik koala nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 907 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: Pan Prezes »
koala pisze:
Akurat dzisiaj przypadkowo się dowiedziałem, jaki jest dzienny weekendowy obrót sklepu dopalaczy w Łodzi - 70 tyś. Żyła złota.
z czego musisz odiąć 80% bo za coś musieli kupić i zprowadzić dopalacze z hurtowni albo od producenta + musisz jeszcze odjąć wynajem (albo kupno) budynku, prąd, wypłata dla pracowników, ewentualne podatki i sklep z dopalaczami nie będzie żyłą złota tylko poprostu zwykłym spożywczakiem na osiedlu, a im większe miasto to tym większe zyski.

edit: 70 tyś w weekend??!! O_o, a pozatym to i tak tylko nowość potem niekturym sie to z nudzi, część może zostać zdelegalizowana, i nici ze żyły złota... pozostaje złoty strzał dla właścicieli sklepów
Ostatnio zmieniony 28 listopada 2008 przez Pan Prezes, łącznie zmieniany 1 raz.
I kórwa chuj Cie obchodzi, że robie błędy ortograficzne!

Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
  • 18 / / 0
Nieprzeczytany post autor: psychotropek »
Dopalacze są dla frajerów ,którzy nie umieją sobie nic załatwić
czyli dla mnie... nie znam żadnego dilera wiec nie mogę sobie załatwić kwasu o którym marze... :(((( D: <cry>

zostaje mi apteka - dxm i bezna... dimenhydrynat i głaka to gówno...
no i dopalacze których muszę spróbować a jeszcze nie próbowałem... no i alkochol
zostanę kinderćpunem...

btw śmieszą mnie opisy na dopalaczach :D

W zależności od pojemności pomieszczenia rozpalić tyle mieszanki, aby zapach rozszedł się po całym pokoju. Najlepiej oddawać się medytacji w towarzystwie innych osób - dzielić się tymi przyjemnymi chwilami z przyjaciółmi. Nie dodawać tytoniu, który zepsuje cały efekt aromatu.

NIE DO SPOŻYCIA PRZEZ LUDZI
Tripozaurusowi ważącemu powyżej 60kg podajemy 2 pigułki, jeżeli waży mniej dajemy połowę tej dawki. Jeżeli nie będzie wystarczająco pobudzony możemy mu podać drugą po 2 godzinach od pierwszego zażycia. Nie zaleca się podawać więcej niż 1 pigułkę Tripoozaurusom płci żeńskiej. Zaleca się, aby Tripoozaurus pił duże ilości wody podczas spożywania pigułek. Nie mieszać z alkoholem i/lub narkotykami. Nie stosować więcej niż 2 pigułki w tygodniu.

NIE PRZEKRACZAĆ ZALECANYCH DAWEK !

NIE DO SPOŻYCIA PRZEZ LUDZI
Uwaga! Użytkownik psychotropek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 223 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: katotaliban »
Pan Prezes pisze:
koala pisze:
Akurat dzisiaj przypadkowo się dowiedziałem, jaki jest dzienny weekendowy obrót sklepu dopalaczy w Łodzi - 70 tyś. Żyła złota.
z czego musisz odiąć 80% bo za coś musieli kupić i zprowadzić dopalacze z hurtowni albo od producenta + musisz jeszcze odjąć wynajem (albo kupno) budynku, prąd, wypłata dla pracowników, ewentualne podatki i sklep z dopalaczami nie będzie żyłą złota tylko poprostu zwykłym spożywczakiem na osiedlu, a im większe miasto to tym większe zyski.

edit]

To jest eraz napewno zyla zlota, wystarczylo ze sie mialo lokal w scislym centrum jakisgos miasta + kasa na zatowaraowanie i kupienie wyposarzenia i na bank bys zagranial teraz kupe kasy. Oczywiscie na czysto.
As above, so below
ODPOWIEDZ
Posty: 103 • Strona 4 z 11
Artykuły
Newsy
[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Profesor znów za kratami. Spec od narkotyków zwany także Chemikiem zatrzymany w Skarżysku

Na pięć lat trafi za kraty 73-letni mężczyzna w półświatku znany niegdyś jako Chemik lub Profesor czyli człowiek wielokrotnie notowany za przestępstwa narkotykowe, między innymi za wyprodukowanie na początku lat 2000 w laboratorium w Bliżynie dziesiątek tysięcy tabletek ecstasy.

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.