25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Coś kosztem czegoś. Ale w porównaniu do lewomepromazyny, którą dają mi obecnie w psychuszce to muła nie ma. A w/w tisercin powoduje że wstaję rano na śniadanie, na obchód już mnie budzą i samoczynnie wstaję dopiero na obiad. Do chlorprotiksenu nawet nie porównuję, bo to chodzący muł.
Najbliżej temu do kwetiapiny w kwestii muła. Chociaż przy kwecie jednak musiałem wypić dwie bardzo mocne kawy żeby wejść na obroty tak po hydro wystarczy po prostu kawa i jest si.
Dlatego waham się jeszcze pomiędzy hydro a ketrelem. Jadę do Suchego Jaru jeszcze przed świętami i chciałbym mieć święty spokój że spaniem, bo męczę się przeokrutnie. Mój naturalny, zjebany zegar biologiczny to najwcześniej godzina 1 z tendencją do przesuwania się codziennie o kilkadziesiąt minut. Wychodzą z tego anomalie takie że zasypiam np o 7 rano, albo w ogóle w dzień śpię, a w nocy działam.
I przykra wiadomość jest taka że to będzie się bardzo długo regulować. Myślę, że nawet jak będę rok czysty to będzie za mało by mózg zdążył się zregenerować. Cóż.
Cieszę się, że jestem trzeźwy i, że dzisiaj jest lepiej, bo wczoraj miałem chęć zrobić rajd po pokojach i poodkupować rolki. Powstrzymała mnie silna chęć zmiany oraz to, że wyszłyby na 300% na testach. A do nich zostało mi jakieś 60h.
20 grudnia 2025drakan9 pisze: @CoolRastaCool niech zgadnę masz zaburzenia lękowe? przy tym zaburzeniu i trybie walcz i uciekaj to jak najbardziej normalna reakcja, śpisz na czujce zawsze gotowy do działania
19 grudnia 2025JulietteS pisze: @CoolRastaCool a jak u ciebie z higieną snu?
Moim głównym grzechem jest gapienie się w ekran na krótko przed planowanym zaśnięciem, filtr światła niebieskiego raczej nie wystarczy, poza tym zasypiam raczej rutynowo o podobnej godzinie acz mimo jakiejkolwiek godziny pobudki budzę się niewyspany
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
7 petycji przeciw reklamom i promocjom alkoholu, które mogą zmienić polskie prawo
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
