Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
morfina taka jest. To taki ciężki opiat, najlepiej działa iv bo jest wjazd. Sam za nią nie przepadam. Jeśli chcesz poczuć takie typowe szczęście opioidowe, które na pewno wystąpi to oksykodon. I nie musisz używać żadnych igieł. Też nie polecam stosować majki z tabletek i.m/s.c, bo jest na prawdę duże ryzyko ropnia, ze względu na wypełniacze tabletkowe.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
18 listopada 2025Pan Piotr pisze: Jak kto lubi, ale dla tych 10% wolałbym już jeść, przerabiałeś 200, czyli waliłeś może ze 140, ja bym doradził spróbować zjeść 210 rano, działa dłużej, więc do nocnej dawki powinieneś wytrzymać. Na nockę taka sama dawka, najlepiej jakiś neuroleptyk, żeby się dobrze spało. Rano zobaczysz jak będziesz mógł zmniejszać dalej.
Tak, że na początku conajmniej 600mg doustnie i to na pusty żołądek (możesz spróbować 400mg na początku, ale na 90% dostaniesz skręta) dwa razy dziennie, co drugi-trzeci dzień zmniejszasz o 100mg, możesz co ten trzeci dzień wzamiast przerobionej "dwusetki" walnąć IV 150mg i tak zmniejszać aż zejdziesz do 150-200mg doustnie 2 razy dziennie. Potem bupra albo dihydrokodeina- o ile jeszcze gdzieś dostaniesz lub zwykła koda w dawce 480-720mg- tu musisz sam wyczuć minimalną działającą dawkę i zmniejszać. Albo przy tych 150-200mg morfiny doustnie 2 razy dziennie od razu bupra- na mnie działa w dawce minimum 4-6mg, ale niektórym wystarczy 1-2mg przy tych 150-200mg morfiny doustnie 2 razy dziennie. Oczywiście gryziesz tabletki, nie ma opcji schodząc przy nawet 600mg żebyś schodząc jadł całe tabletki bo skręt na 90%. Nie przekroczysz 30% przyswajalności doustnej, nie bez powodu pisze nawet w materiałach medyczno-naukowych, że dawka morfiny dożylnie/domięśniowo to 3 razy dawka doustną.
Ja przynajmniej tak schodziłem, nawet zaczynałem od 800mg (przy tolerce na przerobioną dobrze "dwusetkę" Vendalu, z którego idzie wyciągnąć 90% przy dwukrotnym gotowaniu, Vendal natomiast słabo się sprawdza doustnie, dużo lepsze Mst) przy tolerce na 2-3 razy dziennie po 200mg przerobionej morfiny. A jak miałem tolerkę wyjebaną tak, że brałem 350mg na strzał to musiałem wziąć conajmniej 1400mg doustnie żeby nie dostać skręta jak nie miałem jak strzelić.
Tak, że trochę cię to będzie kosztować, jak masz fetysz igły to tym trudniej waląc co ten trzeci dzień IV zamiast zjeść 3 razy więcej doustnie (ja akurat nie mam fetyszu igły, sterydy brałem i teraz też teścia wbijam i nie robi pompka z igłą na mnie żadnego wrażenia, wręcz odrzuca, ale niestety większość osób ma fetysz igły). Powodzenia życzę, jak się przyłożysz i będziesz chciał to zejdziesz niemal całkowicie bezboleśnie. Mi to zajęło jakieś półtora miesiąca, może mniej.
Dawki jakie podałem są 3 krotnie wyższe niż podawane IV i dla większości osób są bezpieczne. Lepiej wiadomo spróbować od niższych, ale nie liczyłbym, że komuś przy waleniu przerobionej "dwusetki" czyli około 150mg morfiny IV wystarczą dawki 2 krotnie niższe. Bardziej liczcie na 3-4 krotnie wyższe, bo mało jest osób, które doustnie "wyciągną" powyżej 30%, bardziej skłaniam się ku max 25%. I nie ma tak, że przyswajalność morfiny doustnie wzrasta do 50 czy 60% jak głosiły kiedyś plotki, tak że nie łudźcie się, że wyciągnięcie więcej niż te 30%.
Leki pomocne przy odstawce (nie przy zmniejszaniu dawek, przy odstawianiu morfiny i przejściu na DHC/kodę/buprę):
1. Pregabalina- 2x150mg - nie więcej co by nie zamienić trzaskania opio na kosmiczne dawki pregaby.
2. Iporel (klonidyna)- rzeczywiście pomaga na skręta po opio, dawki indywidualne, jedna tabletka 75mikrogramów 2 razy dziennie to raczej za mało, ale od takiej zaczynamy.
3. Ketonal tabletki lub inny lek z ketoprofenem w dawce od 50-100mg 2-3 razy dziennie. Maść z ketoprofenem na nogi też może pomóc. Byleby nie zużyć tubki dziennie bo wchłanialność przez skórę też zwiększa co oczywiste dawkę ketoprofenu w organizmie.
4. tramadol (opcjonalnie) w dawce leczniczej 3x50-100mg dziennie lub tabletki retard 2x150-200mg dziennie.
Benzodiazepiny stanowczo odradzam, nawet w dawkach leczniczych bo prawdopodobieństwo wjebania się z opio w benzo a potem w "krzyżówkę" jest bardzo wysokie.
Na sen jak odpuścimy tramadol to może być trazodon, Lerivon, z tramadolem może by tak hydroksyzyna chociaż osłabia ona jego działanie (tramadolu w życiu to w życiu parę kilo zjadłem- i to wcale nie przesada jak butla 96ml czy 50x200mg to 9,6-10 grama to wiem z czym się to je) lub diphergan. Ogólnie na sen leków niezależniających jest sporo, podałem jedynie przykłady.
I tak można odstawić prawie zupełnie bezboleśnie fizycznie a co za tym idzie i psychicznie. Bo jak nie ma ostrego skręta to i psychika w miarę szybko wraca do normy jak i cały organizm do homeostazy.
Leki jak pregabalina bierzemy do dwóch tygodni po odstawieniu, nie ma sensu dłużej.
Jeśli dotarł ktoś do punktu, że żadna dawka opio go nie robi to powinno się udać. Mi się kupę razy nie udawało, ale to kwestia myślenia. Uzależnienie to nie choroba psychiczna a psychologiczna, choroba duszy, jak dusza cierpi to się wraca albo nie da rady odstawić. Nie ma więc sensu rozmyślać nad tym co było i nad tym na co nie mamy wpływu- obecnie, głównie przy uzależnieniu w rozwalonej najczęściej przeszłości czy przyszłości. Co było to było a my żyjemy dalej i walić to co było i na co nie mieliśmy wpływu biorąc czy zadręczać się przeszłością. To jest najgorsze i prowadzi do szybkiego nawrotu.
Ktoś kiedyś powiedział, że z opio się wyrasta. Ja wyrosłem. W wieku 39 lat mając zmarnowane ponad 20 będąc dziesiątki razy jedną nogą na tamtym świecie kiedy to większość odeszła. Ale ja żyję, a skoro żyjemy a 9 na 10 osób zmarło na tą chorobę to znaczy, że mamy coś jeszcze do zrobienia na tym świecie.
Tak, że dupy w troki i albo odstawimy samemu albo żadne leczenie nam nie pomoże. Jakby miało pomóc to już by pomogło.
Niektórzy są jeszcze "niedoćpani", rozumiem to, ale czy się nie "przećpacie" to macie raczej niewielkie szanse przy opio igrając w ten sposób z życiem. Może wam się uda, ale większości się nie udaje i nie udało. Wierzę w każdego z was, bez wyjątku. Tylko bez użalania się nad przeszłością bo to gotowy scenariusz na śmierć lub bycie więźniem do końca, najczęściej krótkiego niestety życia.
Aha, buprenorfinę bierzemy 10-14 dni, nie dłużej, oczywiście obcinając co drugi-trzeci dzień dawki aż do minimalnej i zerujemy. Mi ona nie dawała nic oprócz zaleczenia skręta dlatego nie przedłużałem jej i wam też nie polecam a jak wam się wydaje, że działa antydepresyjnie czy "jakoś fajnie" to polecam szybką wizytę u psychiatry, być może potrzebne będą leki z grupy SSRI lub leków starszego typu jak "TLPD-ki" (klomipramina, imipramina itp.) czy neuroleptyki o działaniu przeciwdepresyjnym. Łapcie się wtedy i próbujcie wszystkiego mówiąc o całą prawdę lekarzowi bo ciąg na morfinie skończycie na ciągu na buprze z której to naprawdę jest problem zejść.
Proszę któregoś moda o scalenie. Z góry dziękuję.
scalono - /Merx
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC
Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.
Meta cenzuruje konopie. Rząd Brazylii grozi sądem i żąda reaktywacji kont
Meta, właściciel Instagrama i Facebooka, znów jest oskarżana o cenzurę. Tym razem chodzi o masowe blokowanie kont związanych z medyczną marihuaną w Brazylii. W ciągu jednego weekendu zniknęło blisko 50 profili. Wśród nich były konta stowarzyszeń pacjentów, lekarzy, influencerów i organizatorów Marszu Konopnego.
