Wątki traktujące o muchomorze czerwonym (Amanita muscaria).
ODPOWIEDZ
Posty: 27 • Strona 3 z 3
  • 9 / 1 / 0
Czy 40 gramów sproszkowanego muchomora sparzonego w 300-500 ml wrzątku w termosie jest bezpiecznym sposobem na dekarboskylację kwasu ibotenowego? Jak sprawdza się ta metoda w praktyce?
  • 127 / 49 / 0
Czy 40 gramów sproszkowanego muchomora sparzonego w 300-500 ml wrzątku w termosie jest bezpiecznym sposobem na dekarboskylację kwasu ibotenowego? Jak sprawdza się ta metoda w praktyce?
@hoohooh Jak już próbowałeś to pewnie to wiesz, ale może przyda się innym użytkownikom. Pomysł z termosem nie jest zły, szczególnie jeśli mamy taki, który faktycznie utrzymuje temperaturę przez 24h (np. oryginalny Stanley). Należy tylko pamiętać o tym, aby do wywaru nie używać sproszkowanego grzyba1. Tniemy kapelusze na centymetrowe kawałki, zalewamy wodą (minimum 2 razy więcej wody niż grzyba), gotujemy na małym ogniu przez (minimum) 45 minut i potem koniecznie filtrujemy. Kwas ibotenowy jest już w wodzie i ten wywar można dekarboksylować w termosie. Jeżeli będziemy go trzymać przez 24 godziny w temperaturze powyżej 80 stopni to nawet nie trzeba go dodatkowo zakwaszać.

Jeżeli wlejemy do termosa nasz wywar z proszkiem grzybowym albo nawet kawałkami grzyba, to nam sfermentuje. Wciąż można wypić, ale bardzo traci walory smakowe.

1 - oddzielenie sproszkowanego grzyba od wywaru jest bardzo trudne / uciążliwe.
  • 1 / / 0
Dorwałem takie cudo w kroplach, kropla to 1,5mg albo 15mg bardzo nieczytelna czcionka, w każdym razie 12 kropel miało mieć efekty high dose. Wypilem wodę z tymi kroplami, czekam. Po 30 min jakby coś tam zaczynało działać, troche nogi się plączą, ale nic specjalnego.
Nie klepie! Mówię i idę dorobić specyfiku, dorzucilem 6 kropel. Dalej tak samo, jeszcze 6.
No i jak już weszło, to wręcz się przeraziłem, potem pamietam ze chcialem zeby to sie skonczyło(goidzina była ok 21). Brak koordynacji ruchu plus lekkie nogi i nagle BAM, budze się na podłodze o 1:00 w nocy i nic nie pamiętam.
Uważajcie z tym muscymolem, zauwazalnie ciemny mocz dzień po, więc podejrzewam, że nie jest obojętny dla zdrowia.
  • 965 / 302 / 5
Skoro już temat został porsuszony powiem, że od paru miesięcy (w związku z popularyzacją takiego procederu) wytwarzanie, udostępnianie, obrót czy handel wszelki specyfikami posiadającymi Muscymol (choćby w zamierzeniu) jest nielegalny i objęty takimi samymi obostrzeniami jak min psylocybina.
A krople, które dostałeś, mogą zawierać dowolne stężenie muscymolu lub w ogóle go nie posiadać. Jak już chcemy bawić się w takie rzeczy lepiej włożyć trochę wysiłku i samemu nazbierać i stworzyć co potrzeba.
I to jest moja prawda i moja relacja zdania z rzeczywistością, której nikt mi nie odbierze. I wierzę w słońce, bo ono zawsze jest i nikt mi go nie odbierze. "Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 336 / 114 / 3
24 października 2023ajaniehuaska pisze:
Witam

Poniżej mądry obrazek.

Pozdrawiam
Tutaj cały artykuł po angielsku:

https://medium.com/@jonasgruska/amanita ... 7893d4bfe2

W skrócie: aby zamienić neurotoksyczny kwas ibotenowy na aktywny psychodelicznie muscymol, należy grzyby gotować przez półtorej (1 godzina 30 minut) godziny w wodzie o pH 2,7 (około, oczywiście).
Aby obniżyć pH można użyć kwasku cytrynowego dostępnego w każdym spożywczym. Aby zmierzyć pH używamy pasków wskaźnikowych przez internet bez problemu.

Woda po takim gotowaniu zawiera muscymol i można ją pić w celu uzyskania efektów psychodelicznych. Grzybki można zjeść. Są prawie całkowicie pozbawione substancji szkodliwych.

Muchomor.png
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 1 / / 0
Myślicie że nie pokrojony grzyb 200 C na 20 minut w piekarniku będzie dobry?
  • 86 / 49 / 7
@yungWiktorekk
A skąd ten pomysł? Co chciałbyś spróbować osiągnąć?
ODPOWIEDZ
Posty: 27 • Strona 3 z 3
Newsy
[img]
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem

Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.

[img]
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu

Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.

[img]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie

Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.