Dział poruszający prawne kwestie użytkowania narkotyków. Legalizacja, kary, pytania do adwokata.
ODPOWIEDZ
Posty: 23 • Strona 3 z 3
  • 13 / / 0
@michodd na razie nic się nie posunęło do przodu z prawkiem. Cały czas zatrzymane.
  • 1 / / 0
Temat trochę stary, ale szukam pilnie odpowiedzi na moje pytanie.
Zostałem zatrzymany 3 miesiące temu za posiadanie nie wielkiej ilości palenia [było to [0.7g, jak dobrze pamiętam] dalej czasem mam ochotę zapalić chociaż sie boje, i dlatego też nie pale póki nie bede miał jasnej odpowiedzi. Czy po takiej sytuacji gdy oczywiście wzięli mnie na komendę spisali wszystkie dane, w raz z przesłuchaniem i założyli kartotekę, podczas prowadzenia pojazdu bede mial robione testy? Podczas zatrzymania byłem pasażerem, nie swojego samochodu. Boję sie, że zapale sobie i np. po jednym czycdwoch dniach zostanę zatrzymany i nawet bez żadnych podejrzeń zrobią mi narkotesty ze względu na sytuacje z sprzed miesięcy. Drugie pytanie jakby czasem sie okazało że zrobią mi te testy, to po jakim czasie najlepiej wsiadać za kółko po zapaleniu 1, 2 dni czy może tydzień lub dwa ?
  • 200 / 31 / 0
zalezy jakie testy robia, ale jak na sline ( prawdopodobnie ) to po 3 dniach mozesz jezdzic jak palisz sporadycznie
dawka czyni truciznę
ODPOWIEDZ
Posty: 23 • Strona 3 z 3
Newsy
[img]
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód

Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.

[img]
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?

Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.

[img]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie

Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.