Jedni maja go silniejszego, kiedy inni - zdecydowanie słabszy. Na pewno komuś silnie mentalnemu, będzie łatwiej rzucić jaranie, niż komuś mniej. Zauważyłem to ostatnimi czasy. To samo z leniwymi ludźmi, którzy nie lubią "walczyć o swoje". Chociaż to tylko dywagowanie i wcale nie musi być tak, jak mówię: bardziej moja obserwacja, niżeli realne wnioski.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Po 1 trzeba mieć mocną motywację do rzucenia i trzeba chcieć samemu
Potem polecam lek desmoxan na prawdę jest zajebisty jeśli już ktoś jest nastawiony, że będzie rzucał. Poleciła mi ten lek pani z apteki, sama na nim rzuciła jej koleżanka i ja (polecili też w innej aptece) w ulotce wszystko jest.
Pierwszy miesiąc najgorszy, sny, że palisz i się budzisz zlany potem, że zjebałeś haha, poczułem dymek i do końca dnia chciało się palić. Teraz czasami też się zachce, ale już bardzo rzadko, nawet zbytnio nie robi mi jak poczuje zapach, ale jednak lepiej unikać biernego palenia. Miałem bardzo mocną motywację rzucenia dla zdrowia i się udało i raczej nie wróce,
Dwa lata wcześniej przesiadka prawie na wyłącznie epety, ale czasem się zapaliło też śmierdziucha.
Elektroniczne wciągają mocniej, to niepodważalny fakty i dałem się zrobić w dynamo tym ruchem.
Kiedy myślałem, że nie ma dla mnie nadziei, udało się.
Jak ktoś chce to pisać mi priv, albo szukać moich poprzednich postów w temacie.
Nawroty ketonowe się zdarzają dalej co około rok, ale fajki rzuciłem w pizdu, więc coś musiało w tym być. Wiem, że inny kaliber ale to zawsze jakiś wyznacznik.
Rzuciłem prawie CT - tzn ok 3 czy 4 doby od ostatniej dawki snusa (średnio spożycie miałem paczkę na 2-3 dni) pojawiła się ostra bezsenność. I mówię o ostrej bezsenności tzn 2 godziny snu na dobę. Wtedy się złamałem i poszedłem po tabakę, ale używam jej minimalne ilości. 2-3 szurnięcia Redbulla i jest oks, bezsenność jak ręką odjął przeszła
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/2/23fd4321-872c-4e7c-98cb-0e6855d8f062/alfatvp.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251007%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251007T113502Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=eddd398e45b1b0068d44a5519b25baacddc90c3e59414bdca56d4f133baaad9e)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portadas-marian39-768x440.png)
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu
Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.
Limburg: mąż przez dziesięć lat podawał żonie narkotyki i wykorzystywał seksualnie
Izba w Hasselt skierowała do sądu okręgowego sprawę 50-letniego mieszkańca Zonhoven, oskarżonego o wieloletnie podawanie żonie narkotyków oraz wykorzystywanie jej seksualnie. Sprawa odsłania jedną z najbardziej skrajnych form przemocy domowej, opartą na nadużyciu zaufania w związku małżeńskim.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/berlincannaparade.jpg)
Niemcy. Rośnie konsumpcja marihuany wśród dorosłych
Konsumpcja marihuany w Niemczech wśród młodych dorosłych znacznie wzrosła, za to nastolatkowie rzadziej po nią sięgają.