Heterocykliczne substancje psychoaktywne, m.in. fenmetrazyna i metylofenidat.
ODPOWIEDZ
Posty: 37 • Strona 4 z 4
  • 20 / / 0
Boże drogi jak mnie ta substancja męczy. Dziękuję wszechświatowi że skończyłam rok na studiach i mogę w końcu tego nie brać, to też w odniesieniu do potencjalnego uzależnienia w wiadomości wyżej XD. Czy ktoś z biorących leczniczo też odczuwa takie coś? Nawet nie wiem czy to zmęczenie fizyczne czy psychiczne odziwo, ale bardziej niż zdanie przedmiotu cieszy mnie odstawienie MPH a nawet nie wiem co mi w nim nie gra.

Nie mam doświadczenia ze stymulantami, suplementuje magnez i dbam o dietę, biorę 36mg cr na zdiagnozowane adhd.
  • 2 / / 0
^ No i właśnie o tym mówię, jaki jest cel brania tego leku? Skoro i tak nie można brać go długoterminowo, a efekty uboczne mogą być bardzo poważne? I czy to w ogóle nie jest tak, że osobie z wypalonymi receptorami dopaminowymi podniesie to próg odczuwania przyjemności, a potem jak się ów lek odstawi, to ten próg będzie nieosiągalny bez leków?

Serio nie ogarniam tematu, ale przysięgam, że gadanie o braniu amfetaminy i przepisywaniu jej ot tak po zrobieniu jednego testu (mam na myśli DIVA) wydaje mi się turbo dziwne, szczególnie, że rzekomo psychoedukacja ma według badań taki sam wpływ na ADHDowców, jak zażywanie wyżej wspomnianych leków.

Tak jak pisałem we wcześniejszym poście, otoczka scamu wokół tematu ADHD, badań na jego temat, leków przepisywanych na jego leczenie itd. jest dla mnie szokująco gruba.
  • 1081 / 304 / 2
@ThrowawayReddi Attenza to protip - to medikinet cr ale w delikatniejszej formie. Also magnez to nie wszystko, przy zażywaniu stymulantów wręcz trzeba podwajać zażywanie wszystkich głównie to minerałów, jest takie combo witaminy i minerały w dwóch oddzielnych kapsułkach od firmy zaczynającej się na O, a kończy na p - polecam.

@binge Biorę MPH od 5 lat i nie mam żadnych skutków ubocznych, bo wystarczy zrobić porządny research na tym forum, głównie wcześniejszy wątek o MPH ogólny który to ja rozdzieliłem na zażywany leczniczo i rekreacyjnie, bo robił się jeden wielki syf w tym temacie.

i chyba będę powtarzał to do pierdylofenidatowej śmierci, KLONIDYNA TO PROTIP.
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 2 / / 0
@Merx Nie no, dla mnie to jest przegięcie, brać jeden dość mocny i potencjalnie niosący dużo efektów ubocznych lek i próbować kontrować jego efekty uboczne innym silnym lekiem. Co do wątku, zgłębię temat, dzięki, chociaż po tym co zdążyłem zobaczyć to duża część wpisów to "elo, nie mam moździerza, jak rozkruszyć 120mg medikinetu żeby zajebać go nosem", co jest bardzo, bardzo dalekie od tego czego szukam ;)
Dzięki tak czy siak.
Ostatnio zmieniony 05 lipca 2025 przez binge, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1081 / 304 / 2
@binge no racja było tak, dlatego interweniowałem, rozłożyłem wątek na dwa i mocno moderuje te dwa wątki na temat MPH.

PS1. klonidyna nie jest mocna, jest wskazana przy ADHD bo również pomaga zwalczać jeden z objawów sama w sobie.
PS2. nie ma za co, zdrówka :)
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 93 / 55 / 0
wczorajMerx pisze:
@ThrowawayReddi Attenza to protip - to medikinet cr ale w delikatniejszej formie. Also magnez to nie wszystko, przy zażywaniu stymulantów wręcz trzeba podwajać zażywanie wszystkich głównie to minerałów, jest takie combo witaminy i minerały w dwóch oddzielnych kapsułkach od firmy zaczynającej się na O, a kończy na p - polecam.
+1
Medikinet CR i Symkinet SR to metylofenidat podzielony na dwa rodzaje peletek, po połowie – jedna ma natychmiastowe uwalnianie, druga uwalnia się z opóźnieniem. Ostatecznie prowadzi to do dwóch nagłych skoków stężenia MPH, bez równowagi między nimi. Stężenie rośnie do lokalnego maksimum, a potem stopniowo spada, by nagle znowu szczytować i ostatecznie spadać "liniowo" – tj. zjazd jak po normalnej dawce.
Atenza i Concerta opierają się zaś na mechanizmie OROS – tabletki mają plastikową otoczkę i zawierają "gąbeczkę", która absorbuje wodę i stopniowo wypiera MPH zawarty w drugiej części tabletki. Stężenie MPH również osiąga dwa maksima, aczkolwiek nie ma między nimi luki – stężenie jest utrzymywane na stabilnym, nieco wzrostowym poziomie, a drugi szczyt nie opada aż tak drastycznie. Ostatecznie prowadzi to do bardziej wyrównanego działania, ze zredukowanymi działaniami niepożądanymi w epizodzie między skokami.
Z mojego doświadczenia, Atenza osiąga drugi szczyt zauważalnie wcześniej niż Concerta (btw, jeśli ktoś byłby nią zainteresowany, ostatnio była dość obfita dostawa). Obie formulacje, mimo wszystko, zapewniają dość zrównoważony przebieg – na tyle, by dało się je rozkładać na dwie dawki dziennie (w odstępie 8-10 godzin, można rozważyć zazębianie i dostosowywanie farmakokinetyki).
Nie ukrywam, że MPH drażni również mnie. Farmakodynamika jest bardzo kapryśna i zupełnie niesprzężona ze stężeniem – nie bez powodu zarówno CR, jak i OROS, muszą szczytować dwukrotnie. Działanie NIE JEST w pełni zależne od stężenia; efekt terapeutyczny opiera się na stałym wzroście stężenia, a nie na ustabilizowaniu go. Rozłożenie działania na normalny 16-godzinny dzień dorosłej osoby wiąże się u mnie z pewnym wysiłkiem.

@zabawa444 Kolego, zażycie donosowe to zupełnie inna zabawa niż doustnie XD Po pierwsze, biodostępność MPH rośnie z ok. 30% do 80%, więc te 40 mg ostatecznie zrównałoby się z 80-100 mg oralnie; po drugie, z okresem półtrwania rzędu 3 godzin, wciągnięty MPH działa jedynie z 1,5-2,5 godziny. 60 mg CR p.o. praktycznie CAŁKOWICIE traci znaczenie przy takim sniffie, równie dobrze mógłbyś tego łykać. Bardzo nie polecam zażycia donosowego, gdyż wiąże się ono z zauważalnym hajem – percepowane "skupienie" może w gruncie rzeczy być stymulantowym nawaleniem.
Ostateczną rekomendacją byłoby to, o czym wspomniałem powyżej – przerzucenie się z CR-ek na OROS i rozdzielenie na dwie dawki dziennie. Kolejna zaleta OROS: ciężko to rozbroić w proch i równie ciężko wciągnąć.

@binge metylofenidat jest substancją o krótkim okresie półtrwania, a jego profil receptorowy jest wybiórczy – poza przejściowym, kilkudniowym zaburzeniem układu dopaminergicznego nie powinien mieć znaczących działań ustrojowych. Badania odnoszące się do długotrwałego stosowania opisują w gruncie rzeczy jedynie delikatne upośledzenie wzrostu kostnego u nastolatków. Jeśli chcesz się bać, bój się potencjału uzależniającego i chęci walenia tego w nos – aczkolwiek u osób z ADHD, MPH przekornie zmniejsza ryzyko uzależnienia od innych substancji. Przy stosowaniu minimalnych skutecznych dawek, odstawienie również powinno być minimalnie dotkliwe. Większość stosujących zażywa MPH codziennie w okresie nauki czy innego wysiłku intelektualnego, robiąc okazyjne przerwy na tydzień czy dwa w czasie wolnym. Koniec końców – nie masz się czego bać, ale jeśli nie nie odnosisz korzyści, to też nie ma co brać.

@ThrowawayReddi Fakt, metylofenidat potrafi być upierdliwy, szczególnie przy nieuchronnym zejściu. Może 36 mg to była za duża dawka? Może powinnaś rozłożyć to na resztę dnia? Może powinnaś dorzucić kolejne 36 mg, by przedłużyć działanie i zredukować zjazd? Jedno przyznam – mimo subiektywnego efektu skupienia, MPH nie pomógł mi szczególnie w nauce. Zamiast optymalizować tor nauki względem pozostałego czasu przed zaliczeniem, skupiałem się mega na szczególikach, które interesowały mnie personalnie.

@Merx Czy terapeutyczne dawki rzeczywiście prowadzą do zaburzeń elektrolitowych? Owszem, przy nadużywaniu picie i jedzenie staje się dość odległym priorytetem, trzeba proaktywnie spożywać płyny – ale czy przy adekwatnym nawodnieniu naprawdę doprowadzamy się do hypomagnezemii? A może bardziej chodzi o hypersuplementację, by zredukować efekty uboczne? Well, czuję się wystarczająco zagubiony, próbując żonglować stężeniami MPH we krwi, by osiągnąć oczekiwane działanie terapeutyczne; dołączanie kolejnych czynników jeszcze bardziej oddala od ceteris paribus. Ostatecznie, i tak mam zamiar suplementować się magnezem, ale to w ramach ogólnej profilaktyki (i inklinacji do szybkich chłodnych napojów z tabletki musującej i wody z lodówy).

A jak tam ciśnienie po klonidynie? Czy w takich dawkach w ogóle jakkolwiek na nie wpływa? Antagonistycznie zbija hypertensyjne działanie MPH? (aczkolwiek, z nieznanego mi powodu, MPH w ogóle nie wpływa u mnie na ciśnienie, za to wywołuje dość masywną tachykardię – 120 BPM w spoczynku, do 140 BPM przy wysiłku)

Dla chętnych Concerta 36 w "ubraniu" i bez:
concerta.png
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 1081 / 304 / 2
@Heavenscape dzięki za merytoryczny post w tym gąszczu pytań na które odpowiedź jest już od dawna na forum i nie trzeba czytać całych starych tematów (choć polecam, niezła lektura), wystarczy umieć w wyszukiwarkę forum i trochę wysiłku no kurde, już dawno temu przestało mnie wkurzać to, że zakładam osoby scrollujący na codzień tiktoka i dławiący się najprostszą formą dopaminy jaką tylko idzie robią z nas wszystkich agenta AI z funkcją deep research.

odpowiadając na Twoje pytanie, to ogólnie ja przyjmuję zasadę, że skoro MPH jest stymulantem to powinno się podchodzić z harm reduction jak do każdego innego stima i nie chodzi tutaj o dawki czy to lecznicze czy rekreacyjne, ale raczej o długość zażywania, patrzcie, macie idealny przykłąd mnie kiedy przez pierwsze półtorej roku czy nawet dwa leciałem tak ostro z MPH, że niejednokrotnie dostałem po nim samym padaczki z wycieńczenia orrganizmu.

a teraz?

jestem okazem zdrowia, każdy lekarz się dziwi (nie mam żadnych tajemnic przed lekarzami) że po tym co wpierdalałem za przeproszeniem ilościach które by zabiły nie jeden blok mieszkalny xD totalnie nic mi nie jest, ba nawet lepiej, jestem w najlepszym stanie kiedykolwiek.

jak to możliwe? po pierwsze, albo ćpasz, albo się leczysz - choose one

po drugie - harm reduction jak przy każdym innnym stimie NIEZALEŻNIE OD DAWKI.

po trzecie - są pewne substancje działające neuroprotekcyjnie i tu zostawiam wam pole do popisu, bo jak wspomniałem wyżej nie jestem agentem AI z funkcją deep research.

po czwarte, w sumie powinno to być na 1 miejscu - D I E T A (wyjebanie wszystkich cukrów prostych, w starym wątku o MPH, albo gdzieś indziej na forum już nie pamiętam było podlinkowane badanie które tłumaczyło w tak dosadny sposób jak cukry proste j3bią mózg osób z ADHD.
sam jak je przeczytałem to ograniczyłem do maksimum węgle, a wpi3rdalałem ich naprawdę nie mało.

po piąte, pomyślał ktokolwiek z was o diagnostyce? wybaczcie ale nie mam czasu wymieniać jakie badania powinno się robić przy zażywaniu MPH (dot. dawek leczniczych) - ja je robię co 3 msc im szybciej zobaczę, że coś jest nie tak, tym szybciej mogę coś z tym zrobić.

po szóste, nie wiem jak dla was, bo dla mnie było to najłatwiejsze, wyj3banie wszystkiego co dostarcza szybką dopaminę, o którą to nie musimy się starać. czyt. social media np.

piszę to poraz ostatni K L O N I D Y N A - przecież do ch*ja wafla to jeden z najsłabiej działających leków na nadciśnienie, nie ma się czego bać, ja biorę dwie tabletki na dobę, jedną rano, jedną wieczorem przed snem. a jeśli u kogoś ADHD głównie objawia się impulsywnością emocjonalną, to należy brać klonidynę 1-1-1 bo właśnie w tym objawie jest to złoty gral przy 'leczeniu' ADHD, bo należy pamiętać, że to jest choroba nieuleczalna, możemy jedynie maskować jej objawy.

dziękuję, dobranoc.
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
ODPOWIEDZ
Posty: 37 • Strona 4 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.

[img]
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”

Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.

[img]
Finał głośnego procesu w sprawie dziecka, które trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą

Dziecko, które latem 2023 roku trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą, miało wtedy dwanaście tygodni. Chłopczyk był w ciężkim stanie. Zarzuty narażenia dziecka na śmierć usłyszeli jego rodzice. Sąd skazał ojca na karę półtora roku pozbawienia wolności, matka usłyszała wyrok 10 miesięcy więzienia.