21 czerwca 2025Ptaszyna pisze: W ogóle mam pytanie do was jakie macie doświadczenia z zażywaniem kody outdoor, albo w towarzystwie?
Jeden z moich ostatnich razów z kodą był na spacerze właśnie, było super, przyroda piękna, mózg spokojny.
Teraz najgłupsza rzecz - nawet na wybory poszłam na tramadolu, niestety słabe opio są super bezpieczne bo nie widać po człowieku fazowania, każdy szuka tylko wyjebanych źrenic i wykrzywienia jak myśli o narkotykach. I dlatego łatwo wpaść w rabbit hole robienia dosłownie wszystkiego pod wpływem, może i dobrze że nie jesteś fanem! :D
Za to flow w grze na instrumencie jest kozackie.
Pewność siebie , dobra pamięć do utworów a nawet pomysły w.improwizacji przychodzą samoistnie.
W głowie gra muzyka i wystarczy to przenieść na instrument .
No i brzmi się lepiej niż na trzeźwo.
Nic dziwnego , że wielu jazzmanów było opiaowcami
Coltrane, Davis, Parker
"— Fama głosiła, że heroina pozwoli ci grać tak, jak gra Charlie Parker. Davis, choć twierdził, ze nigdy nie uwierzył w tę plotkę, też zaczął brać"
Oczywiście kody nie ma co do hery mocą fazy porównywać, ale wg mnie daje podobny efekt bez takiego ryzyka
Wszystko lepiej się robi na kodzie
Wiec jeśli nie lubi się kontaktów społecznych i ma się introwertyczna naturę to lepiej jest z nią sam na sam .
Faktem jest, że nawet jak ktoś lubi kontakty to w czynnym nalogu staje się samotnikiem .
Kwestia czasu
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
link do nowego: Kodeina - wątek ogólny vol. IV
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany
Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
