TALK - Rozmowy [H]

[Poluska]

Jak długo znasz się z kodą i jak czesto wrzucasz ?
Nie wiem też jak wygląda dieta. Czy głodzisz się czy jeszcze normalnie posiłki.
Wyglada na typowy wpływ thiocodinu na żołądek połączony z katowaniem go alkoholem .
Nic też nie wiadomo o lekach które przyjmujesz.
Wszelkie nlpz z paracetamolem także tyrają żołądek.
Są osoby które mogą brac latami kode, a ktoś ze słabszym żołądkiem , nawet jest to genetyczne szybko zacznie odczuwać skutki .

Kode znam już prawie dwa lata i wrzucam na prawdę rzadko. Raz na dwa lub trzy miesiące. Dieta tragedia, jem albo nie (ogolnie mam jakies zaburzenia odzywniania od prawie 3 lub 4 lat). Zapijac kody alkoholem nie zapijam, bo raz miałam zajebisty ból podbrzusza z tego tytułu i czułam, że skończe w szpitalu, bo tak bolało i zemdlałam prawie. Z leków to biore ibuprom zatoki jak boli głowa (czyli nie za czesto) no i ketonal w okres. Ogolnie moje zywienie to syf najwiekszy. Rok temu miałam ostatnio USG brzucha i nie wyszło nic pomimo, że do momentu USG bolało mnie po lewej stronie pod żebrami jakoś z połtorej roku. Tak czy tak to chyba sygnał aby się ogarnąc

[Hanalena]

@Poluska , opisany przez Ciebie ból może świadczyć o stanie zapalnym trzustki, więc przydałoby się zrobić profil trzustkowy. Niewykluczone, że te kłucia pochodzą jednak od jelit. Postaraj się też o zbadanie poziomu witaminy B12.

[Vetulani44]

Bardzo proszę o pomoc, przyznaję się do głupoty. Piszę w kryzysowych bo to sprawa niecierpiąca zwłoki.

Biorę 1g fenibutu dziennie, poleciałem i z okazjonalnego brania zrobiło się codzienne. Trwa to od paru tygodni.

16/06 rano wziąłem 0.9g
Ok 23 zaczęła się jazda, atak paniki itd. Wziąłem 1mg lorazepamu i jest lepiej, ale nadal nie mogę spać i czuję pojebaństwo w tyle głowy. Czy pregabalina pomoże wystarczająco?

Mam do dyspozycji baclofen, lorazepam, clonazepam, pregabalinę i muszę być JAK NAJSZYBCIEJ odtruty, max 2 tygodnie
Nie byłem nigdy uzależniony fizycznie od benzo, mogę je brać jakiś czas, umiem je stosować. Pregabaliny używałem długi czas wyłącznie terapeutycznie. Z baklofenem nie mam doświadczenia.

CZY wystarczy branie lorazepamu/clonazepamu + 75mg pregabaliny aby przecierpieć tydzień? Czy po tym czasie mogę zostać kolejny tydzień na samym clonazepamie i będzie ok? Nie chcę nawrotu fizycznego uzależnienia do pregabaliny. Czy lepiej wziąć 5-10mg baklofenu i potem go odstawić?

Oznaczam osoby które coś wiedzą o fenibucie
@Saguaro99 @FotherMucker @nasienie14 @Psilosoph @Chlodwig

[Amunicja]

W benzo bym się nie pakował, nie mam żadnych doświadczeń z fenibutem, ale wg tego co czytałem to jak z deszczu pod rynnę. Jak coś to pregabalina do dawki 75/150mg 2/3 x dziennie, ewentualnie możesz do tego dodać na sen 2mg diazepamu, ale to w ostateczności. W klony lepiej się nie pakować, chociaż mają większy potencjał p-drgawkowy niż diazepam. Nie wiem jak reagujesz na pregabę, dla mnie zejście z niej z dnia na dzień to nie był żaden problem, ale co organizm to inna reakcja.

[FotherMucker]

Na krytyczny stan w dzień brałem 50-75 tramadolu, jak nie mogłem spać to w nocy ładowałem estazolam. Pregabaline zastosowalbym maksymalnie dwa dni w jak najniższej dawce, ale wtedy nie tramadol. Dłuższe branie pregaby tylko pogarszało sytuację zwłaszcza z bezsennościa.

[Vetulani44]

@Amunicja @FotherMucker
Dzięki. O 5 wziąłem 50mg pregaby i dalej byłem na lorazepamie. Było ok do 14. Znów zaczyna się rozpierdol w głowie. Wrzuciłem 70mg pregi. Gdyby to była tylko bezsenność. Ja mam halucynacje i jakieś ostro popierdolone jazdy w głowie, z normalnego stanu w minutę przychodzi ogromny lęk i popierdolenie. Nie mogę brać tramadolu bo przyjmuję maoi

[janeahonen]

Ja odstawiłem fenka alkoholem od niedzieli przyjmuje 50mg baklo z rana i sie czuje git tylko że ja nie brałem w ciągu robiłem chociaż te 2 dni przerwy i brałem niekiedy po 5-8g no i u mnie były tylko pojebane ataki paniki i telepawa bez halucynacji więc z dawką ci nie pomoge

[Saguaro99]

Bardzo proszę o pomoc, przyznaję się do głupoty. Piszę w kryzysowych bo to sprawa niecierpiąca zwłoki.

Biorę 1g fenibutu dziennie, poleciałem i z okazjonalnego brania zrobiło się codzienne. Trwa to od paru tygodni.

16/06 rano wziąłem 0.9g
Ok 23 zaczęła się jazda, atak paniki itd. Wziąłem 1mg lorazepamu i jest lepiej, ale nadal nie mogę spać i czuję pojebaństwo w tyle głowy. Czy pregabalina pomoże wystarczająco?

Mam do dyspozycji baclofen, lorazepam, clonazepam, pregabalinę i muszę być JAK NAJSZYBCIEJ odtruty, max 2 tygodnie
Nie byłem nigdy uzależniony fizycznie od benzo, mogę je brać jakiś czas, umiem je stosować. Pregabaliny używałem długi czas wyłącznie terapeutycznie. Z baklofenem nie mam doświadczenia.

CZY wystarczy branie lorazepamu/clonazepamu + 75mg pregabaliny aby przecierpieć tydzień? Czy po tym czasie mogę zostać kolejny tydzień na samym clonazepamie i będzie ok? Nie chcę nawrotu fizycznego uzależnienia do pregabaliny. Czy lepiej wziąć 5-10mg baklofenu i potem go odstawić?

Oznaczam osoby które coś wiedzą o fenibucie
@Saguaro99 @FotherMucker @nasienie14 @Psilosoph @Chlodwig

1 gram to dość mała dawka więc nie powinno być tragedii, weź pod uwagę, że ludzie lecą miesiącami na dawkach 4,5,6 a nawet 10 gramów i schodzą, więc wrzuć sobie na głowę luz, że aż tak bardzo nie przesadziłeś (staraj się nie nakręcać w ten sposób, bo serio aż tak grubo nie poleciałeś jak mógłbyś, a takie myśli tylko podkręcają lęki) Jeśli masz baklofen to wrzuć sobie pierwszego dnia np. testowo 25-50 mg rano i zobacz czy zaleczy zjazd, jeśli tak to super, jak czujesz, że zaczyna puszczać i wchodzą lęki to dorzuć sobie na wieczór połowę tej dawki. Kolejnego dnia oceń czy jest już lepiej, jeśli tak to zmniejsz dawkę, jeśli nie to wrzuć to samo - Zjazd po fenku to najgorsze pierwsze 1-3 dni (i mówie to ja po ciągach na 4-5 gramach, człowiek z lękami i nerwicą :D) później już zaczyna wchodzić ulga, że zaczyna puszczać a GABA zaczyna się stabilizować i czuć to bardzo wyraźnie (coś jak schodzący kac po mocnej 2 dniówce z alko). Na sen bardzo polecam Ketrel 25-50 mg, super czilluje, dodaje apetytu i śpisz jak dzieciak, jeśli nie działa na mocny zjazd można dorzucić małą dawkę diazepamu.

Reasumując przetrwaj najgorsze pierwsze 2-3 dni na baklofenie dobierz dawkę pod siebię, a później zmniejszaj. Ja to robię na oko dorzucając co 10 mg jeśli nie działa aż w końcu zaskoczy. Jak dobrze trafisz z dawką to będziesz się czuł nawet przyjemnie, a nie przedłużysz zjazdu.

Ja po miksowaniu fenibutu z alkoholem byłem już na etapie, że 6 gramów fena nawet nie zaleczało tych turbo lęków i derealizacji. Więc jeśli leciałeś na samym fenku to szybko puści, nie bój się wspomóc baklofenem bo bardzo ulży w cierpieniu. Daj znać za 2-3 dni, powinno już być dobrze. Powodzenia!

Ps. Na przyszłość polecam zaopatrzeć się w F-fenibut, już dawka 150mg w moim przypadku potrafi zaleczyć zjazd, a wymaksowana tolerka na zwykły fenibut nie równa się tolerce na F-fenibut bo działa on trochę inaczej, mniej euforycznie a bardziej stabilizująco. Świetny na zjazdy i do schodzenia

[Devixo]

https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC3604470/
@Vetulani44 fenibut ma prawie taka sama strukture co baklofen. w badaniu (na jednej osobie ale cii xD) podawali 10mg baklo na każdy gram fenibutu, dużych dawek nie bierzesz wiec benzo wpływajacymi na gaba-a raczej nie ma co schodzić, predzej prega (fenibut blokuje kanały wapniowe, tak samo jak prega) i baklofen z racji, że baklo jak i fenibut to agoniści gaba-b. w 2 tygodnie raczej dasz rade, ale gaba-jebacze to kurwy i chuj jeśli chodzi o odstawianie i o tym trzeba pamietać.