TALK - Rozmowy [H]

[sashetka3366]

Jeśli chodzi o samo wciąganie i zminimalizowanie spływu do gardła to przy pierwszych niuchach biorę kawałek plastikowej słomki i nieco pod skosem, do zewnętrznej strony ścianki i powoli niucham.
A przy zatkanym nosie jak najmniej smarkać, bo będzie jeszcze gorzej. Kiedyś musiałam sobie zrobić parówkę z olejkiem eukaliptusowym w trakcie tak mi nos zapchało od ciągłego smarkolenia Ale pomogło
Co do samego rozdrabniania to moździerz by byl ok czy szkoda się w to bawić?

[Krzysiuuu90]

Jestem czysty od kilku tygodni ale tęsknię za samym sniffem, co mogę wciągnąć poza tabaką bez konsekwencji zdrowotnych?

[lotus62]

@Krzysiuuu90 pierwsze co przyszlo mi na myśl to mąka xdd
Pytanie tylko czy coś co nie da Ci kompletnie nic wystarczy. Skoro jesteś czysty od kilku tygodni zakladam, że chcesz wyjść z uzależnienia, bądź tylko zrobić chwilową przerwe. Myślę, że warto zajac czyms glowe, znaleźć pasje, zrobić coś co zawsze chciałeś. Nie wiem no moim zdaniem szukanie alternatywy dla sniffa jest kompletnie bez sensu.

[Jamedris]

Tabaka z cukru winogronowego ma zaspokajającą barwę, jeśli jest mentolowa to i szczypnąć w nochal umie, a i nie ma negatywnych konsekwencji zdrowotnych.
Przykład:
Ozona Snuffy Weiss
Medicated no. 99

[Graves]

Dopiero dzisiaj zobaczyłam odpowiedź. Jeśli chodzi o kruszenie to zawsze mi się wydawało że mega to głośne jest. Ale może przez zmęczenie. Żeby nie było offtopu, ja lubię najpierw telefon odkazić płynem antybakteryjnym, w folii od fajek pokruszyć , włączyć Łydkę Grubasa, jeśli chodzi o zwijkę to kartka z takiego małego notesu, kruszę dwiema starymi kartami bankomatowymi. Ale zawsze mam problem z ilością co do wciągnięcia.

Zależy co kruszysz i w jaki sposób. Ja sobie z pewnego sklepu kupiłem cywilizowany zestaw do sniffowania - lustro, dwie rurki, dwie karty, pojemniczek i mogę śmiało polecić. Szkoda telefonu na kruszenie, przeczytaj poradnik dokładnie. Twarda powierzchnia do kruszenia, karta, rurka którą będziesz dezynfekował lub jakaś jednorazowa. Nie wal z żadnych śmieci typu bilety a co gorsza banknotów. Ale bardziej skromnie, to kiedyś temat "zawijałem" w kartkę i jeździłem czymś twardym np. butelką. Niektóre rurki z soków, fastfoodów itp. są ostre także zalecałbym ostrożność. Nie wkręcaj sobie też, że starzy usłyszą, chyba że masz ściany/drzwi z kartonu. A jeśli się boisz, to włącz sobie muzyczkę albo jakiś film żeby leciał podczas konsumowania. Powodzenia, trening czyni mistrza.

[ledzeppelin2]

Włączasz muzyczkę a tu mame wbija do pokoju pytając czy coś masz brudnego bo będzie robić pranie xd
Mówisz że tylko brudny proszek
Trzeba mieć uszy i oczy dookoła głowy bo jak już są podejrzenia to takie niezapowiedziane niby przypadkowe wizyty się zdarzają xd
mysle że w temacie odpowiedź

[humbleskillful]

@GabTre96 też używałem kartek z zeszytu, zdarzało że się zapychały a teraz co krzywa przegroda w kółko katar. Także polecam kontrolować zatoki, przegrodę czy śluzówkę, serio. Na NFZ, za darmo.

[Roderik]

dla mnie pudrowanie noska ma więcej minusów niż plusów. owszem towar dobrze się aplikuje ale tylko na początku. potem nochal i zatoki zapchane przez tydzień. z braku argumentów skąd ciagle przeziebienia wole juz wybrać inne metody podania. funkcjonują podobnie, a nawet może lepiej. kwestia gustu.

[RobertoSS]

Jestem czysty od kilku tygodni ale tęsknię za samym sniffem, co mogę wciągnąć poza tabaką bez konsekwencji zdrowotnych?

Tablete jakąś np paracetamol? Zdarzyło mi się wciagac takie piksy jak byłem na wczasach w Ośrodku Resocjalizacji PL Takie placebo tylko, ze poza samym "rytuałem" wciąganie nie ma nic. No i tego spływu po krysztale żaden smak nie podrobi. Cos jak sex bez orgazmu

[LeszekSmieszek]

Tylko jak chłop ma jakieś tabsy wciągać co samo w sobie jest durne, to niech chociaż poszuka na forum ludzi co dokładnie takie same już wciągali i przeczyta o efektach. Ja kiedyś (nie wiem po chuj) wziąłem chyba trazodon albo mianse nosem i kurwa ostro żałowałem. Żaden biedaketon mi nigdy tak mocno i na tak długo kinola nie rozjebał. Myślałem że już nigdy nie będzie dobrze i żadne szpreje nie pomagały. Już lepiej poszukać jakiegoś neutralnego wypełniacza używanego w stymulantach, nie wiem laktoza czy inna kreatyna, nie znam się. Albo kofeinę sobie pierdolnąć i już lepiej z tabletkami nie kombinować.