20 lipca 2024hennessy pisze: Może trzy i pół tygodnia na esci, z czego dopiero od dwóch dni na 20mg to trochę mało, ale zasadnicza różnica między tym, a rozkręconą w pełni sertraliną (po dwóch lub trzech miesiącach wskoczyłem na 100mg i tak już zostało kilka lat), jest to, że to drugie się po prostu CZUJE.
Pewnie, że sertra ma trochę więcej uboków - bardziej usypia, jest więcej ziewania, mocno stępia emocjonalnie i szczęka chodzi jak pojebana, ale przede wszystkim podnosi nastrój, a chyba w głównej mierze o to chodzi w antydepresantach.
Escitalopram? Dam mu jeszcze ze dwa miesiące, ale jeśli do tego czasu nie spełni moich oczekiwań, to wypierdalam go z jadłospisu i zastępuję czymś innym.
Proszę brać poprawkę na to, że esci prawdopodobnie jeszcze się w pełni nie rozkręciło, ale prawda jest taka, że nie sądzę, żeby przebił 100mg sertry.
Jak nie zaskoczy jak należy, to przysięgam, że zmienię go na bupropion, albo zmienię psychiatrę.
Może też kwestia, że biorę w duecie z pregabaliną.
Jak to wygląda w porównaniu jeśli chodzi o libido potencję i "możność"? :p
"Rutyna to rzecz zgubna "
Na esci chyba nie jest źle z libido, na sertralinie teraz mam inny mindset i jebanko nie jest podstawową potrzebą, stary też się robię. Możliwości są ok, bez problemów, czasem się nakręcam jak z loszką gadam face2face fajną, jak na paroxetynie byłem to było bardziej automatyczne np.
- sertralina mocniej aktywizuje co przekłada się na lepszy efekt antydepresyjny, kosztem jednak podbicia lęków
- escitalopram ma bardziej wyważone działanie, nie buja tak jak sertra ale lepiej radzi sobie z lękami
- jeśli chodzi o skutki uboczne to tutaj wygrywa esci, odkąd zmieniłem SSRI to nie nakurwiam na kiblu po porannej kawie jak z Karchera
Ale takie ogólne odczucia są bardzo podobne, czuć tą smyrającą serotoninkę w obu SSRI. Zresztą nie bez powodu są to leki pierwszego rzutu z najlepszym stosunkiem efektywności do tolerancji.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/eabde613-e541-4540-a646-b3916fbd7364/jp2kr.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250614%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250614T015502Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=eed4223c170f90dc87c402a778115661ae0209b3e1963a2d73580c1d6ef7f71e)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mystery-fungus-bp-corinne-hazel-1100x734.jpg)
Nowy gatunek grzyba produkującego alkaloidy sporyszu zidentyfikowany na WVU
Studentka mikrobiologii z Uniwersytetu Zachodniej Wirginii (WVU) dokonała przełomowego odkrycia, które może zrewolucjonizować rozwój farmaceutyków. Corinne Hazel, stypendystka programu Goldwater i specjalistka mikrobiologii środowiskowej, zidentyfikowała nieznany wcześniej gatunek grzyba, który produkuje związki chemiczne o działaniu zbliżonym do LSD – substancji wykorzystywanej w terapii depresji, zespołu stresu pourazowego (PTSD) i uzależnień.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkocbd.png)
CBD znacznie obniża głód alkoholu – pierwsze badanie kliniczne ICONIC
Alkoholowy zespół uzależnienia (AUD) jest powszechny, a skutecznych leków wciąż brakuje. Kannabidiol (CBD) zapowiadał się na obiecującego kandydata w modelach zwierzęcych – niniejsze randomizowane badanie ICONIC dostarcza pierwszych dowodów klinicznych u ludzi z AUD.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/passingjoint.jpg)
Do 3 gramów marihuany bez recepty? Poszło pismo z Sejmu do rządu
Legalizacja posiadania marihuany na własny użytek w ilości do 3 gramów - taka propozycja wpłynęła do sejmowej Komisji do spraw petycji. - Obowiązujące przepisy penalizują za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany. Nie odpowiadają one współczesnym realiom społecznym i ustaleniom naukowym - argumentuje autor.