Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 331 • Strona 7 z 34
  • 3250 / 355 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
Ej no właśnie uzywanie dexa idzie tak: cpa sie np. przez 2 m-ce co tydzien, dwa, a potem przerwa , przynajmniej u mnie.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 388 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Deixem »
[quote="jogurt"]
Ej no właśnie uzywanie dexa idzie tak]

No to ładnie i kulturalnie :)
Uwaga! Użytkownik Deixem nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 16 / / 0
Nieprzeczytany post autor: frida »
od wszystkiego można się uzależnić. nawet od tabletek na kaszel.
Uwaga! Użytkownik frida nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 388 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Deixem »
frida pisze:
od wszystkiego można się uzależnić. nawet od tabletek na kaszel.
pierdolisz :) nie no przynajmniej u mnie się nieda...bo ja z czasem zamiast chcieć coraz więcej to mi się wogóle niechce...niewiem może ja mam taki organizm...jedyna rzecz od której jestem uzalezniony to fajki...tam samo niemożliwe jest dla mnie uzaleznienie od alkocholu...
Uwaga! Użytkownik Deixem nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1217 / 21 / 0
A ja z kolei pale fajki tylko sporadyczne, od wiekszej imprezy. Lubie tak samo na zjezdzie deksowym sobie popalic, ale nie mam pojecia jak mozna sie uzaleznic od fajek:] Zawsze myslalem ze to dzieki DXM jeszcze nie jaram nalogowo. Bo tak wlasciwie to czemu fajki maja uzalezniac? Zadnej przyjemnosci (lub bardzo mala) a do tego zjebany posmak w ustach, zolte zeby itp. Fajki sa dobre, jak sie pali "od swieta". Np na imprezach fajki pozwalaja mi dluzej sie utrzymac na nogach nie zasypiajac gdzies na fotelu.
Uwaga! Użytkownik Psychopath jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 577 / 3 / 0
DXM użaleznia inaczej niż fajki, których głównym działaniem jest niweolowanie przykrych skutków ubocznych przyjmowania nikotyny :-)
[b]JEDZ KWAS![/b] - mądrzejszy ani zdrowszy psychicznie nie będziesz, ale i tak ludzi z Ciebie nie będzie (skoro przeglądasz te forum) więc co Ci szkodzi? :)
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
  • 7 / / 0
wale od jakis 10-12 lat , byly ciagi po 3-4 miesiace z prawie codziennym lataniem , obecnie jakos 3-4 miechy nie zarzucam bo tak sobie postanowilem. Jestem twardym skurwysynem
Uwaga! Użytkownik aurelian nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 25 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: fidelc »
Ja go biore od ok. pieciu lat, raz bylem na 2miesiacznym ciagu w ktorym prawie codziennie walilem dexa.

Napewno zmienilo mi to w jakims stopniu psychike , ale narazie nie zauwazylem zadnych oznak "odmozdzenia" .
Pozatym to mam nerwice ale to chyba nie od dexa.
Teraz prawie wogole go nie biore, za slabo na mnie dziala chyba mam wyrobione jakies receptory Dextromofanowe ^_^

Ja jak zaczynalem brac to na drugi dzien po fazie mailem bylem bardzo pobudzony. Mial to ktos?
A wogole to mam super pomysl na wakacjach bede bral dxm na plazy, Ciekawe jakie beda tripy ;-)
Tylko zebym nie mial jakichs wkretow ze mnie morze wciagnie i sie utopie 8-(
W piekle diabeł jest postacią pozytywną.
  • 523 / 4 / 0
Deixem pisze:
frida pisze:
od wszystkiego można się uzależnić. nawet od tabletek na kaszel.
pierdolisz ]

No tak ale czy z czasem i tak w końcu znowu dexa nie bierzesz?

U mnie to uzależnienie wygląda tak że jestem w stanie wytrzymać kilka miesięcy bez fazy (im dłużej wytrzymuje tym bardziej spada chęć na zaaplikowanie dexa) ale i tak nadchodzi dzień w którym znowu zaczynam brać. Nie ma raczej opcji żebym miał całkiem odstawić.
Jakby nie było dex za bardzo nie uzależnia, nigdy nie miałem tak że muszę wziąć bo mnie ciągnie tak że nie mogę już się powstrzymać. Biorę DXM już około 4 lat, nigdy jakiś większych przerw nie miałem, najdłuższe 3 miesięczne.
Uwaga! Użytkownik Plankton nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 127 / 1 / 0
taka smutna prawda, ze bez dxm swiat bylby juz nieznosnie nudny.
nie byloby sensu w nim zyc.
Ostatnio zmieniony 20 lipca 2008 przez Piotrunio, łącznie zmieniany 3 razy.
"świat to lśniący ogród rozkoszy, którego owoce zrywać należy od razu" /// portal i forum nt. wampiryzmu:
recenzje, literatura, filmy, komiksy, wariaci, mordercy - takie tam...
+ dyskusje http://blood-luna.org ///
ODPOWIEDZ
Posty: 331 • Strona 7 z 34
Artykuły
Newsy
[img]
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny

Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.

[img]
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?

Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.

[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.