Ale biorę aż 400 mg bo liczyłem też na uspokojenie i wyciszenie umysłu, nadmiar emocji i nerwowość, i tutaj też się sprawdził chociaż pierwszego dnia byłem trochę pobudzony po nim.
Generalnie od dawna nawala mi żołądek i maskowanie tych mdłości nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale mam już zlecone badania pod tym kątem więc i tak w końcu okaże się co jest przyczyną.
To działanie na żołądek też potwierdzam, zwłaszcza mocno za uważałem to na początku brania jak wpadałem jeszcze w mocne ciągi na syntetycznych kanna i po takich akcjach miałem mocno podrażniony żołądek dymem i brakiem pożywienia.
Sulpiryd był jak balsam dla duszy i ciała wtedy.
19 lutego 2025london5 pisze: Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
Mi lekarz już od dwóch lat chyba trąbił o tych badaniach, bo mu coś nie pasilo, że te leki nie są dalej takie w chuj na 100% skuteczne.
Mi żadne cycki nie urosły, w sumie nie odczuwam żadnych typowych problemów z podwyższona prolaktyną, a jednak jest wybita w kosmos.
Z teściem też się zdziwiłem, że jest niski, bo nie miałem żadnych objawów lub nigdy nie łączyłem ich z niskim teściem.
Jest też zawsze taka opcja, że ja zaburzeń depresyjnych mogłem dorobić się w wieku dojrzewania już z powodu jakichś nieprawidłowości z hormonami od okresu dorastania. Ja w każdym razie jestem ciekaw, co na to wszystko powie psychiatra, który prowadzi leczenie.
W każdym razie, na takie objawy ZO jak niestabilność emocjonalna, złość, gonitwa myśli i ich nadmiar pomagają mi neuroleptyki, szczególnie sulpiryd i amisulpryd tym bardziej że one mnie nie zamulają i normalnie funkcjonuję. Acha i jeszcze arypiprazol jak najbardziej, bardzo ciekawy lek.
Co do teścia to chociaż teraz czuję się ok i nie mogę narzekać, to generalnie zawsze uważałem że mam go za mało pewnie, to by tłumaczyło kilka rzeczy.
A antydepresantów nie bierzesz? Z tych co wymieniasz to arypiprazol mi wyjątkowo nie podszedł. Ja ogólnie od zawsze bardziej w kierunku zaburzen depresyjnych niż jakichś problemów osobowościowych.
Ogólnie to widzę że większość takich problemów to jakieś traumy, u mnie też brakowało ojca plus mama uzależniła się od alkoholu. No i coś tam w mozdzku się nie rozwinęło jak powinno przez to xD
I tak dobrze, że już swoich problemów nie zaćpiewam czy zapijam jak dawniej.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/wkbezdech.png)
Medyczna marihuana kontra bezdech senny
Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/musketamine.jpg)
Musk zażywał narkotyki w Białym Domu? Trump "ma nadzieję, że nie"
Donald Trump, komentując doniesienia "New York Timesa", wyraził nadzieję, że Elon Musk nie zażywał narkotyków w Białym Domu. Amerykański przywódca zdradził także, co zrobi z zakupioną od miliardera teslą. Od momentu odejścia Muska z administracji pomiędzy prezydentem a jego byłym doradcą trwa spór.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Jak marihuana niszczy serce
Na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco wykazano, że przewlekłe używanie konopi - niezależnie od tego, czy są one palone, czy przyjmowane w jakimś jadalnym produkcie - wiąże się z istotnym ryzykiem dla układu sercowo-naczyniowego.