Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
23-4 - wszystko przestało być rzeczami, a stało się konceptami (nie wiem jak to inaczej opisać), wizuale były niesamowite/straszne/piękne i wszystko pomiędzy. Jedyne z czym mogę to porównać z tripem na szałwii, no tylko, że przez 5h :// Strasznie intensywne przeżycie.
4-10 - delirium/paranoia/przerażenie. Byłem przerażony, że ktoś mnie obserwuję, co jakiś czas widziałem jak coś się rusza w miejscach, które widziałem tylko kątem oka, widziałem twarze na niektórych rzeczach/ścianach, słyszałem różne dźwięki/głosy co jakiś czas. Taki trip na daturze, tylko o wiele spokojniejszy.
10-14 - całkowite zejście, czułem się jak wór/nic. Mało się już wtedy działo, ale próbowałem analizować co zobaczyłem przez tamte 11 h.
Nie będę tu już wchodził w szczegóły, ponieważ pora na pytania. Do dzisiaj czuję się jakbym nie był sobą, jakby czegoś brakowało. Czy macie jakieś porady na to? Dostaje teraz jedynie komentarze od ludzi, że jestem ,,inny". Czy może iść na jakąś terapię? Szczerze, to faktycznie po tym przeżyciu wszystko też dla mnie wydaję się takie ,,inne". Dodatkowo, może i już od dawna jestem po tripie, ale czasami dalej widzę jak coś się rusza/stoi i nagle znika lub słyszę ciche dźwięki (co i tak widziałem zanim znów wziąłem kwas, jedynie się to nasiliło). Czasami jak się stresuję to czuję jakby lekko wracał trip, co szczerze bardzo przeszkadza w życiu. Jeszcze jedna ważna sprawa, od tamtego momentu brałem jeszcze grzyby, ale w małych dawkach (0.3g-1g) i działały bardziej na mnie jak delirianty niż psychodeliki. Chciałbym spróbować np. DMT, ale boję się, że będzie to trip, który mnie zniszczy (lub pogorszy jeszcze moje objawy). Moje najważniejsze pytanie to: Czy będę w stanie być znów ,,sobą"? Z góry dzięki za jakiekolwiek odpowiedzi i sorki za takie żalenie się, nie mam z kim o tym porozmawiać, bo albo jestem zlewany albo każdy jedyne co mówi to ,,trzeba było tego nie robić" (jakbym wiedział jak to się skończy to bym tego nie zrobił). Pozdrawiam :]]
Przeniesiono do wątku ogólnego —
Kartony działające? Nie pojebałeś z liczeniem dawki? Zażywasz leki? Masz jakiekolwiek doświadczeniez kwasem lub microdosingiem? Wstrząsałeś przed dawkowaniem?
Mikrodawki nie powinieneś czuć tak btw.
W 2 kartonikach ma być 500ug substancji według vendora, zalałem to 25ml wódki żeby w jednej kropli był 1ug kwasu. Nie biorę żadnych leków, a już tym bardziej takich które by miały kose z kwasem, ogólnie to ja nie jestem ćpunem, a mikro chciałem spróbować i wiem, że mikrodawki nie powinno się za bardzo czuć ale chciałem specjalnei zarzucić wyższą dawkę żeby sprawdzić czy w ogóle to jest aktywne czy nie wywietrzało. :c Z kwasem za bardzo nie mam doświadczenia, jedynie grzyby, ale spokojnie, tolerancja jest wyzerowana od ostatniego spożycia grzybów.
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Aresztowania za marihuanę w USA – raport FBI zaskakuje liczbami
Mimo postępów w legalizacji, aresztowania za marihuanę w USA nie ustają. Sprawdź, co naprawdę pokazują najnowsze dane FBI.
Trump: sześciu przemytników zginęło w naszym ataku na łódź transportującą narkotyki
Prezydent USA Donald Trump poinformował, że amerykańskie siły we wtorek przeprowadziły atak na łódź u wybrzeża Wenezueli, którą według wywiadu przemycano narkotyki. Zginęło sześć osób, które Trump nazwał „narkotykowymi terrorystami”.
Gdańsk: Chciał sprzedać policjantom narkotyki w promocyjnej cenie
- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.
