Ogólnie ta sytuacja była dziwna gdyż kwetiapina to jest słabiutki lek, wielokrotnie w przyszłości stosowałem dawki 200mg i większe i nie było żadnych problemów, nawet mieszane z opio. Możliwe że miałem coś rozregulowane bo akcja się wydarzyła w dzień po tygodniowym przynajmniej nadużywaniu mefedronów. Na przyszłość zaopatrzyłem się w Akineton w tabletkach jakby trzeba było ratować podobną sytuację. Parę razy miałem silną akatyzję od przedawkowania haloperidolu, ale nie pomyślałem wtedy, żeby użyć odtrutki i przeczekałem po prostu.
Na sorze trochę się uczekałem, najpierw dostałem jakąś kroplówkę która nic nie pomogła i po niej nadal tańczyłem na podłodze. W końcu przyszedł lekarz psychiatra i zalecił akineton którego nie mieli więc koniec końców dostałem zastrzyk z relanium i receptę na opakowanie tego leku. Zastrzyk przyniósł ulgę lecz tylko na chwilę, no ale miałem też tabletki już wykupione i w ciągu doby trochę tych rolek zjadłem zanim udało mi się zasnąć.
Czy to był zespół pozapiramidowy? W dokumentacji mam wpisane ostre dyskinezy i teraz nie wiem czy to jest to samo.
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Joint przed badaniem. Lider Lewicy zachęca młodych do unikania poboru do wojska
Młodzi mężczyźni, którzy chcą uniknąć poboru, powinni zapalić jointa przed wojskowym badaniem lekarskim – poradził współprzewodniczący partii Lewica (Die Linke) Jan van Aken. Ugrupowanie przygotowuje poradnik, jak uniknąć służby wojskowej.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.