TALK - Rozmowy [H]

[DobryWujas]

@zburzony
Przeniosłem naszą dyskusję nt. duloksetyny we właściwe miejsce, żeby moderatorzy się nie denerwowali.
Przypomniałem sobie powód odstawienia. Były one dwa. Lek brałem gdzieś w czerwcu czemu towarzyszyło obfite pocenie się. No lało się ze mnie. Miałem też problemy z zaśnięciem i dopiero mocne prochy pomagały typu klon 2mg, albo jakiś neuroleptyk najczęściej 50mg kwetiapiny. Przez ten brak normalnego snu lek był do odstawienia, bo ryzykowałem ućpanie się benzo, a neurojebów wiadomo. Im mniej tym lepiej. Mi przynajmniej obniżają skutecznie nastrój na jakieś 24h.

Natomiast reszta efektów była ok. Chociaż czuć było to sztuczne pobudzenie. Znacznie bardziej leży mi paroksetyna po prostu.

[zburzony]

@DobryWujas ja też ledwo co spałem ale przywykłem do wstawania o 4tej i cieszyłem się że mam extra czas przed robotą także nie brałem nic na sen. Zwłaszcza że mimo spania max 5h na dobę miałem mnóstwo energii i w ogóle nie byłem zmęczony, w pracy było lepiej niż wcześniej.
To pobudzenie bardzo mi pasowało bo zniknęła mega apatia i anhedonia no i oczywiście nie odczuwałem lęku wcale.

[DobryWujas]

@zburzony
Nie przeczytałeś ze zrozumieniem. Ja nie mogłem zasnąć. Jakbym już zasnął to pewnie już jakoś by poleciało. Ja mam ten problem też i normalnie. Ale w tamtym wypadku był on nie do zniesienia.