Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 2961 • Strona 291 z 297
  • 344 / 36 / 0
No to jak miksowania wina z wódka. Dobrze, że doszedłeś do siebie.
  • 1 / / 0
Na serwis aukcyjny wjechał jakiś Niemiec z UK, wiadomo coś o tym?
  • 344 / 36 / 0
Masz na myśli popularny krajowy pomarańczowy serwis? To wszystko to są chińczyki tylko pakowane w EU. Jak ktoś jest obcykany w jakiś chińskich stronach-forach może by znalazł coś bo na pewno ktoś opisuje jakość od tych dostawców, a ceny za kilogram są naprawdę niskie i nawet wysyłkę chyba mają za darmo do Polski przy kilogramie, ale o tym możemy tylko podyskutować w dziale sprzedawcy na forum. Wygooglowac można bez problemu te fabryki co wysyłają, ale forum żadnego chińskiego to nie potrafię znaleźć.
A już raz się naciąłem na ten towar u pomarańczowych zjadłem z wkurwienia rekordowe dla mnie piec gram, a czułem się jak po 500mg, zjazd okropny dwa dni, mgła mózgu była taka, że musiałem na palcach liczyć. Smak, zapach, wygląd 100% fen a nie dział, jakaś może nieudana reakcja chemiczna.
  • 207 / 59 / 0
Czajna to loteria i za zwyczaj syf -owszem kidyś były wyjątki .
Subiektywnie Science free acid top -
hcl sobie odpuszczam organizm ciężko znosi
  • 275 / 33 / 0
Jak można obliczyć moc działania F-fenibutu do zwykłego fenibutu? Czat GPT policzył:

"F-fenibut jest około 2-3 razy silniejszy od klasycznego fenibutu, oznacza to, że 1 gram F-fenibutu ma zbliżoną moc do 2-3 gramów fenibutu.
Przeliczenie mocy działania 1 gram fenibutu = 0,33-0,5 F-fenibutu"

Z kolei w innym temacie wyczytałem, że liczyć należy: 150mg f-fenibutu = 1 gram fenibutu.

Jak to jest z tą mocą naprawdę? Dawki mocno się rozbiegają

Wiadomo, zależy jaki sort itd. załóżmy, że obie formy są jakościowo takie jak powinny być.
  • 161 / 25 / 0
Sort fenibutu od firmy z listkiem konopii w logo, nazwa zaczyna sie od k, polecam, działanie bardzo euforyczne, mimo tolerancji na baklofen/fenibut, i ciągów
  • 1 / / 0
Cześć wszystkim. Bardzo zainteresowałem się owym specyfikiem, o którym tutaj mowa. To dlatego, że szukam jakiegoś rozluźniacza, który zastąpiłby mi alkohol, od którego jestem uzależniony, a z którym to pożegnałem się rok temu i nie mam zamiaru do niego wracać.
Zacząłem szukać jakiegoś zamiennika kiedy to przyszło mi iść na wigilie firmową suto zakrapianą zresztą. No i wybór padł na fenibut, zamówiłem więc od szwajcara 10g na testa. Skutek był daleki od zamierzonego, bo byłem bardziej wyczilowany niż skory do zabawy. Wziąłem wtedy 2 x 1g z interwałem dwugodzinnym. Mimo to bardzo dobrze się czułem, wyspałem się po tym mega, ale najlepszy był dzień po. Nie było mowy o żadnym zjeździe. Humor bardzo mi dopisywał, byłem bardzo produktywny, wszystko mnie ciekawiło, i wszystko wydawało się takie łatwe i piękne. Poźniej doczytałem, że można trafić na różny sort i różnice są diametralne. Ten zamówiony przeze mnie na pewno nie wywoływał euforii po zażyciu. Nie mniej jednak widzę potencjał w tej substancji, bo po dawce 2 g nie było mowy o jakiś skutkach odstawienia. Na pewno też nie zamierzam tego brać częściej niż raz na tydzien, dwa. Chciałbym trafić na jakiś dobry także wszelkie wskazówki skąd brać mile widziane. Pozdro!
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2025 przez chemiazesklepu, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 323 / 108 / 3
@chemiazesklepu
ale najlepszy był dzień po. Nie było mowy o żadnym zjeździe. Humor bardzo mi dopisywał, byłem bardzo produktywny, wszystko mnie ciekawiło, i wszystko wydawało się takie łatwe i piękne. [...] po dawce 2 g nie było mowy o jakiś skutkach odstawienia.
Oczywiście, bowiem Omnia sunt venena, nihil est sine veneno. Sola dosis facit venenum - z łatwością znajdziesz sobie polskie tłumaczenie.

Po chyba wszystkich substancjach "rozweselających" można się następnego dnia dobrze czuć. Nie sprawdzałem większości ale kilka i to zależy od... dawki. Jeśli dobierzesz odpowiednią dawkę to zarówno w dzień zabawy będziesz się dobrze czuł, jak i następnego dnia. Żeby było zabawniej, to po alkoholu również (dobrze wypraktykowane).

Alkohol wciska podobne guziki w naszym systemie nerwowym jak fenibut, GBL/GHB czy baklofen. I gdybyśmy byli na tyle świadomi żeby ograniczać użycie w dowolnym momencie, to było by świetne. Ale substancja zmienia nas. Czasem w ten sposób, że chcemy jeszcze i jeszcze i nie jesteśmy w stanie przestać. Cytując klasyka: to jest silniejsze ode mnie. I dosłownie tak jest u niektórych ludzi.
Na pewno też nie zamierzam tego brać częściej niż raz na tydzien, dwa. Pozdro!
Bardzo tego Ci życzę. Fenibut jest normalnie przepisywanym przez lekarza lekiem w Rosji. M.in. na lęk społeczny.

Tutaj:
https://www.rlsnet.ru/drugs/fenibut-5083
masz link do treści ulotki po rosyjsku.

Możesz skopiować do tłumacza, np tutaj:
https://www.deepl.com/pl/translator
ten tekst.
  • 328 / 55 / 3
21 stycznia 2025chemiazesklepu pisze:
To dlatego, że szukam jakiegoś rozluźniacza, który zastąpiłby mi alkohol, od którego jestem uzależniony, a z którym to pożegnałem się rok temu i nie mam zamiaru do niego wracać.
[...]
Na pewno też nie zamierzam tego brać częściej niż raz na tydzien, dwa.
A jak zaczynałeś pić to myślałeś o uzależnieniu się czy raczej na luzie raz na jakiś czas, przecież nie zaszkodzi? Zobacz, już rok jesteś wolny od alkoholu i bardzo dobrze, gratulacje. I teraz chcesz to wszystko zaprzepaścić i znowu się uzależnić, tylko że tym razem od fenibutu? To, że coś jest fajne, nie oznacza, że warto to brać. Wszystko jest dla ludzi, ale jak sam piszesz, że miałeś problem z uzależnieniem, a teraz mówisz o substancji, która Ci się podoba, to widzę tu szansę na powrót do problemu. Nie kupuj fenibutu, wiadomo, po doznaniu przyjemnego uczucia chcemy więcej i więcej, ale potem nie możemy się czuć dobrze bez substancji. Po co tracić tę trzeźwość, o którą walczyłeś?
  • 72 / 2 / 0
Kupiłem sobie z serwisu A opakowanie tej substancji w wersji kapsułkowej, HCL.
Zarzuciłem 1szego dnia 500mg, było fajnie, ale nie szło zasnąć (biorę prege, trazodon), 0,5mg alprazolamu zasnąć też nie pomogło, ba, nawet tego nie odczułem, gdzie 0.25mg mi wystarcza.

Następnego dnia już 1g dopiero odczułem, ale zaczęły mi przechodzić przez ręce i dłonie PRĄDY, leciutkie odrealnienie, utrzymuje się to już drugi dzień. Nie pokoi mnie to. Ktoś ma pomysł o chuj tu chodzi?
ODPOWIEDZ
Posty: 2961 • Strona 291 z 297
Newsy
[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.

[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.