Czy warto iść?
Według mnie, jeśli dochodzi do takich skrajnych sytuacji, a tolerancja wywindowała ponad sufit - to jak najbardziej należy iść.
Poznasz zajebistych i ciekawych ludzi, darmowe leki, darmowe jedzenie szpitalne (pyszności), pomoc medyczna 24h, świetne stażystki psycholożki psychoterapeutki, przyszłe panie doktor, bądź to samo płeć przeciwna też dobre dupcie jeśli to lubisz :)
Jako, że będziesz miał mnóstwo czasu na refleksję nad sobą i życiem.. to możesz to wykorzystać i w międzyczasie przebadać się neurologicznie i praktycznie pod każdym kątem, bo czemu nie, na pewno doświadczysz zespołu abstynencyjnego i będzie bić na czajnik.
Bądźmy jednocześnie realistami, to jest bardzo ciężkie, wręcz niehumanitarne tak szybko zerować po takim długim stażu i kosmicznych dawkach.
Polecam za ten czas ogarnąć psychiatrę, który Ci rozpisze konkretną rozpiskę na diazepam. Ona była tutaj bardzo szczegółowo opisana przez użytkownika DexPL, nie ma lepszego, wygodniejszego sposobu.. ja ewentualnie bym dodał klorazepat na już sam koniec odstawki.
Jak ja byłem na oddziale to wszystkich wrzucano do jednego worka dawka 40mg diazepamu, odstawiasz za wolno i prosisz o leki wypierdalasz, kontrabanda wypierdalasz dyscyplinarnie, widać w badaniach krwi stężenie benzodiazepin.
Od serca doradze - idź, powiedz że masz myśli chcesz sobie pomóc jak nie to idziesz pod tory - przynajmniej dostaniesz łóżko od kopa.
Tak, po takim chamskim odstawieniu będziesz na maxa rozjebany więc ogarniaj takiego psychiatrę, który się tego podejmie i rozpisze diazepam na kilka miesięcy celem redukcji.
Odział toksykologii w szpitalu Rydygiera w Krakowie jako detox jest bardziej przystępny, jak jesteś grzecznym pacjentem to podtrzymają nawet 11 tygodni na diazepamie.
Powodzenia
Jeśli chodzi o dawki rzędu 6mg/dobę to praktycznie przy ct bo schodziłem z dawki całe 3 dni xD po 8 msc przyjmowania 6mg dzień w dzień zszedłem do 0 w te niecałe 3 dni i nie miałem ŻADNEGO zespołu abstynencyjnego, ale co człowiek to inna reakcja, ja akurat mam w chuj mocną psychikę odnośnie substancji uzależniających w sposób fizyczny i twierdzę, że da się zrobić to w domu, jedyną substanję, którą można uznać za pomoc przy tej akcji to było zwiększenie dawki klonidyny, no dobra ręce mi się trzęsły jedynie na tyle, że nie byłem w stanie wykonywać jednego z swoich zawodów - naprawa elektroniki, bo lutowanie elementów pod mikroskopem mniejszych od 0.5mm jest awykonalne - ale twierdzę, że ręce mi się trzęsły wyłącznie przez to, że ja klonazepam biorę wyłącznie na lęk uogólniony - jedyna substancja która po latach udręki została pozytywnie przyjęta przez mój organizm i pomaga na to gówno. Przerwa trwała 3 tygodnie, przynajmniej zrobiłem pierwszy w życiu urlop od akurat tego zawodu. xD i był to jedynie test czy sobie sam poradzę z odstawką po takim czasie przyjmowania, z resztą skończył się pewien stresujący etap w moim życiu więc od razu z buta wszedłem po tych 3 tyg na dawkę 2mg i na takiej już zostaję, tolerancja nie rośnie (ale na to są jednak sposoby #pdk)
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
przeniesiono - lady
Wiem że działa silnie przeciwdrgawkowo ale ja dostałem paczkę Clonazepamu przeciwlękowo i nie wiem czy będzie mi pomagał.
Wcześniej brałem Lorazepam przeciwlękowo i mi pomagał ale Klonazepam mnie skusił długim czasem działania i byłem wcześniej przekonany że działa silnie przeciwlękowo ale czytając ten wątek trochę zwątpiłem.
Ja osobiście Clonazepam miałem okazję spróbować 2 razy I wydawało mi się że działał bardzo dobrze ale to było dawno i nie jestem pewien czy będzie działał dobrze a ja Benzodiazepiny biorę rzadko (doraźnie) i jak będę się gorzej czuł to napewno wypróbuję Clonazepam ale chciałbym wiedzieć jak inni oceniają jego działanie przeciwlękowe.
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Klonazepam to lew trzeba być wjebanym debilem w benzo by się niego pakować to lek typowy dla osób chorych na padaczkę...tzw siekiera !
03 stycznia 2025Merx pisze: @Kratos1 u mnie sprawdza się doskonale na zespół lęku uogólnionego, biorę od kwietnia zeszłego roku i cieszę się, że w końcu coś mi na tą przypadłość pomogło i nawet tolerancja na klona nie rośnie.
A Ty go bierzesz doraźnie czy codziennie?
Dzięki za pomoc :)
@Polskilen Po co tak ostro odrazu?
Akurat w temacie leków psychiatrycznych choć nie jestem specjalistą to dość dużo czytam na ten temat i to nie tylko na Hyperreal'u
Od tego jest to forum żeby dzielić się doświadczeniami z lekami, wiem że na każdego lek działa inaczej i najlepiej dowiem się jak działa jak sam spróbuję ale na razie nie mam takiej potrzeby dlatego pytam jak działa na innych.
Coś w rodzaju załączenia się napędu jak 4x4 w samochodzie kwestie odczuć są wiadomo indywidualne dla tego ciężko to opisać.
Jak nie masz potrzeby to po co zaczynasz próbować ja ci dobrze radzę jako osoba która klona jadła jak cukierki wierz mi dzieciaku tak pisze bo zjadłem tego więcej a nie w zględem wieku.
Na prawdę nie warto.
Jak jesz doraźnie to nikt by ci nie pisał alpry i lorka tylko diazepam i inne słabe benzo.
Pewnie kłamiesz ale ja mam wyjebane w to tlko pisze tak dla potomnych
Masz problem z lękami zjedz 5/10mg diazepamu i Radź sobie kurwa !!!
Czy lekarstwem na samotność, niepewność lub lęk mogą być psychodeliki?
"Nalokson ratuje życie uzależnionych od opioidów. Zwiększmy dostępność jak najszybciej" [WYWIAD]
Tajemnicza torba w lesie. W środku było blisko 700 gramów narkotyków
Blisko 700 gramów narkotyków było w torbie, zauważonej nieopodal leśnej drogi, przez strażników miejskich. Funkcjonariusze ujęli też i przekazali policji mężczyznę, który krążył wokół podrzuconej w lesie kontrabandy.
Przeszukano klatki i podwórza. Dealujący na Inżynierskiej zatrzymani
Uderzenie w dealerów narkotykowych na Pradze-Północ. W związku z handlem oraz posiadaniem substancji psychoaktywnych policja zatrzymała 7 osób. Wszyscy usłyszeli zarzuty. 32- i 25-latek zostali tymczasowo aresztowani.
Wielkie wieści dla inwestorów w konopie! Czy legalizacja w USA jest nieuchronna?
W szybko rozwijającym się świecie konopi liderzy przemysłu kanadyjskiego odczuwają ból niespełnionych oczekiwań. Cztery lata po tym, jak Kanada przyjęła legalizację rekreacyjnej marihuany, firmy takie jak Tilray Brands zmieniają strategie w obliczu zmieniających się fortun.