...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3880 • Strona 388 z 388
  • 99 / 9 / 0
Fizjonomia człowieka zmusza mnie, do przerwania kontynuuacji leczenia medyczną marihuaną na okres 7-10dni.
Aby, poczynić skutki.
Tolerancja się nawarstwiła. Ubolewam.
  • 13 / / 0
Hej, mam pewny dylemat i może ktoś mi pomoże się z tym ogarnąć. Od jakiegoś czasu palę hel i 3 cmc a do spania wlatuje Xanax ale zauważyłem że samo palenie zaczyna mi na krócej starczać. Pytanie zasadnicze czy jak podam sobie hel metoda iv to mi na dłużej starczy żebym mial większy odstęp między dawkami? W tym czasie mógłbym się ogarnąć z innymi rzeczami, trochę odkuć z kasą, pospłacać ludzi. A jak już się ogarnę to z powrotem mogę wrócić do palenia
  • 39 / 9 / 0
@Spacersrs Ogarniesz się dopiero po leczeniu. Z obecnym podejściem to sobie prędzej ogarniesz kwaterę w nekropolii.
  • 13 / / 0
Ale czy ktoś próbował takiej metody i jak się sprawdziła? Nie chce stracić pracy a mam pewne zaległości wobec znajomych. Jest opcja więcej zarobić przez święta. Problem w tym że nie chce też rezygnować z moich ulubionych substancji tylko potrzebuje trochę więcej czasu między dawkami żeby nikt w pracy sie nie ogarnął że dopada mnie skrętka.
  • 467 / 177 / 1
Nigdy nie brałem helupy,ale przy paleniu więcej się ulatnia i mniej wchłania. Przy iv wszytsko trafia tam gdzie chcesz. Taka tylko teoria.
Wszyscy umrzemy to pocieszające
  • 153 / 43 / 0
Rzadko sie wraca z iv do innej drogi podania, miej to na uwadze.
Tak nawiasem mowiac, przy zachowaniu "rozszerzonego BHP" ze tak to okresle to najsensowniejsza i paradoksalnie bezpieczna droga podania. Pod pojeciem BHP+ rozumiem, poza absolutnymi podstawami, dbanie o minimalizowanie szkodliwosci dla instalacji (mozliwie jak najmniej kwasny odczyn roztworu (wit C lepsza od kwasku cytrynowego), rozcienczenie, dobor sprzetu umozliwiajacy latwe _szybkie_ podanie wiekszej wskutek powyzszego objetosci).

Co do planu ze zaoszczedzisz i w miedzyczasie poogarniasz zycie... usmiech, po prostu.

edit

co z tego ze poczatkowo bedzie wydajniej, jak tolerancja zacznie ci rosnac szybciej. wszechswiat dazy do equilibrium, inaczej mowiac dupa zawsze bedzie z tylu jakbys sie nie obrocil.
jak chcesz cos faktycznie ogarniac, to schodzisz na dawki jako tako zaleczajace i ogarniasz. inaczej bedzie katastrofa, ale jaka piekna!
  • 897 / 259 / 0
24 grudnia 2024ParchatyKaznodzieja pisze:
@Spacersrs Ogarniesz się dopiero po leczeniu. Z obecnym podejściem to sobie prędzej ogarniesz kwaterę w nekropolii.
Jprdl, to straszenie cmentarzem na odwyku zawsze budziło we mnie lekki usmieszek politowania.

Ludzie, nie jesteśmy dziećmi żeby się straszyć "umarciem", na niewiele takie ostrzeżenia się zdadzą.
  • 39 / 9 / 0
@GermanskiOprawca Mało jest zgonów w tym środowisku? Mało sytuacji kryzysowych, prowadzących do hospitalizacji? Jak dla mnie to są realne konsekwencje długofalowego uzależnienia, tym bardziej od silnych substancji psychoaktywnych. Jeśli zamysłem tego forum jest redukcja szkód, to ostrzeganie przed konsekwencjami wydaje mi się naturalne.

Dodam jeszcze, że mój poprzedni post by pewnie miał inne wybrzmienie gdybym odniósł wrażenie, że kolega @Spacersrs ma świadomość w co się pakuje. Całkiem niedawno się martwił, że zaszkodzi mu aluminium przy paleniu heroiny - nie wydawał się natomiast zmartwiony uzależnieniem od heroiny. Teraz jeszcze doszło to łudzenie się, że się ogarnie przechodząc na iv...
  • 153 / 43 / 0
A nie mialo byc na sportowo? Czy tam raz na sprobowanie z kolega co wali - na sportowo, rzecz jasna - non stop X lat? %-D

Sorry w ogole, bo sie pomylilem, jak najbardziej jest szansa ze kolega wroci do palenia.
Jak mu sie kable skoncza.

edit

@Spacersrs
Nie ma nic niezwyklego w tym ze sie czlowiek sam robi czasem w chuja, ale dobrze jest przynajmniej sobie zdawac z tego sprawe.
Sytuacja wyglada tak, ze decyzja juz zostala podjeta, a na poziomie swiadomosci to tylko racjonalizacja tej decyzji nastepuje. Pieczatka, parafka, pro forma...
Swietna okazja do refleksji jakimi prymitywnymi bio-robotami w zasadzie jestesmy jako gatunek.
Najprawdopodobniej wnioski, beda najbardziej wartosciowa rzecza, ktora z wjebania mozesz wyciagnac dla siebie.
  • 1025 / 378 / 0
marihuana jako exit drug jest naprawdę spoko, ja w NL to nakurwiałem kryształy, benzo, rc dyso, alko, codziennie coś było, gdzie na trzeźwo żyć nie było opcji, no ale pizgając zioło od razu po robocie udawało mi się względnie długo nie tykać niczego innego. Niedawno wróciłem do Polski, no i zszedłem z zioła na brane kilka dni CBD z melatoniną do spania, obecnie już nic nie tykam nie licząc kofeiny i nikotyny, choć wpierdalam jak świnia i z LCHF znowu tryb czipsy i batony.

Nie jest ta baczka idealna, motywacja spada w chuj, a jak nie paliłem od razu po pracy, to wpadały pomysły zamówić kryształ czy coś... Ale jak już wleciał tryb praca, prysznic i jaranie, to było dobrze (za chuj bym się nie mył jakbym najpierw palił XD). Polecam mocno, mimo wad zioła, to i tak będzie tysiąc razy lepiej niż wąchając gówno i pijąc codziennie. A minie X czasu to i zioło się odstawi. Ja potrafiłem przeżyć kilka lat codziennie coś biorąc, choćby i to był tylko czteropak, skoro teraz mogę 2 tygodnie czy dłużej wytrzymać bez niczego i zacząć się trzeźwością cieszyć. Nie licząc dwóch alkowybryku to już ponad miesiąc, ale mam te spotkania AA i też jest super. A i po odstawieniu baki w ogóle mnie do niej nie ciągnie, bo tym razem zrobiłem to inaczej. Kiedyś to tolerka 5g dziennie (limit coffeeshopa) i "gówno czuję" oraz wiadra i bonga, tym razem planując użycie jej jako exit drug dałem sobie limit grama dziennie oraz jointy/lufki, żadnych mózgotrzepaczy, itd. I tylko dlatego się udało. Najtańsza indica z kofa i próba minimalizacji dawek były tu wystarczające. Hatfu na te dragi, choć zioło czy psychodeliki w dalszej przyszłości zapewne się jeszcze pojawią u mnie okazyjnie
ODPOWIEDZ
Posty: 3880 • Strona 388 z 388
Artykuły
[img]
Andrzej Urbanowicz, dla dobra sztuki, zgodził się być królikiem do testowania LSD

[img]
Czy lekarstwem na samotność, niepewność lub lęk mogą być psychodeliki?

Newsy
[img]
Powstanie pierwszy w UK punkt bezpiecznego zażywania narkotyków

W ciągu najbliższego miesiąca w szkockim Glasgow zostanie otwarta pierwsza w UK oficjalna placówka umożliwiająca zażywanie nielegalnych narkotyków. Eksperci i działacze mają nadzieję, że przyniesie to znaczące zmiany w polityce narkotykowej - poinformował 'The Guardian'.

[img]
W środku nocy przypomniał sobie o dozorze. Przyjechał na komendę pijany i z narkotykami w kieszeni

Policjanci z Konstantynowa Łódzkiego zatrzymali 47-letniego mężczyznę, który wsiadł za kierownicą mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, a do tego ciążył na nim sądowy zakaz prowadzenia. To jednak nie wszystko - podczas przeszukania mężczyzny znaleziono przy nim mefedron. 47-latek sam prosił się o kłopoty, bo w środku nocy przyjechał zgłosić się na dozór.

[img]
Wielkie wieści dla inwestorów w konopie! Czy legalizacja w USA jest nieuchronna?

W szybko rozwijającym się świecie konopi liderzy przemysłu kanadyjskiego odczuwają ból niespełnionych oczekiwań. Cztery lata po tym, jak Kanada przyjęła legalizację rekreacyjnej marihuany, firmy takie jak Tilray Brands zmieniają strategie w obliczu zmieniających się fortun.