Chuj tam, niech schodzi na własną rękę z 6-letniego ciągu na gramie morfiny, najwyżej zejdzie... z tego świata. Klękajmy przed guru trzeźwości, bo raczył nas obdarować złotą radą
Also, jedyne co napisałem, to że bupra nie jest taka zła. XD
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Nie może się wychylać w razie wpadki będzie siedział na cold turkey w zakładzie karnym co będzie gorsze od detoxu w domu gdzie będziemy mieli dużo leków pomocnych w odstawieniu. Ja nie pójdę przez chorobę, mam lęki i chuj. Ledwo jestem w stanie iść na zakupy bo kręci mi się w głowie. Kolega mojego męża jak go zamknęli bo był poszukiwany i capneli go na ulicy był właśnie na dawce około grama iv.
W tym tygodniu idę do lekarki po resztę leków poprosić o wenflon i wizytę pielęgniarki środowiskowej oraz żeby mi nie wypisała już opio nawet jak będę błagała xD
Potem jak przeżyje już skręta to pójdę do poradni uzależnień żeby mieć jakąś indywidualną terapię chociaż stresuję mnie chodzenie do lekarzy ale to będzie potrzebne. Ciężko też będzie się odzwyczaić bo zawsze o tej samej godzinie robię zastrzyki.
Ps. Dziękuję Merx
Po drugie primo: „jesz” 1,2g majki dziennie I.V., a nie chcesz bupry? Przecież nikt Ci nie każe jeść jej do końca życia - wiesz, że można na niej elegancko zejść i ją odstawić?
A po trzecie primo: nie będzie siedział w ZK na CT bo będą go poić metadonem, więc - cytując pierwszy post - fizycznie będzie OK (bo psychika i tak głęboko w dupie).
I mylisz się bo 3 lata temu mój mąż odsiedział jeden wyrok 6 miesięcy i był wtedy na 400 majki. Najpierw go zabrali do jednego zakładu gdzie lekarz zapisał wskazania do metadonu a potem zabrali go do docelowego na montelupich w Krakowie i lekarz powiedział że nie dostanie ani metadonu ani bupry i nie mógł się doprosić o tabletkę zwykłą przeciwbólową. Jak masz doświadczenia że poili Cię w ZK na skręcie metadonem to fajnie. Niestety w Krakowie żeby dostawać metadon trzeba mieć wyrobioną legitymację z poradni uzależnień bo " oni nie mają czasu obserwować jaką dawkę trzeba mu podać i koniec" i to akurat wiem doskonale że na skręcie bez legitymacji nikt nie dostanie tam nic. Jego znajomy o którym wspomniałam też był na Monte i nie przeżywał tam cold turkey na własne życzenie.
ps. do tygodnia max dwóch
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Co myślicie o przejście z oksow na DHC
scalono /Mx
Skret niezaleznie od dawki trwa tyle samo. Po oksach okolo tygodnia. Do zlagodzenia - pregabalina. I czytaj pierwszy post
I nie pisz posta pod postem tylko edytuj
O przejściu z cięższych opio na DHC pisał np. kiedyś kolega przodownik. Wszystko jest na forum, geez.
04 grudnia 2024Kondziolkurw111 pisze: Właśnie no ten 1 post uważam za bardzo pomocny itp ale mam wrażenie że w przypadku oksy założenie jest tam dużo większych dawek niż moje i dłuższy czas stosowania. Może ktoś miał podobny ciąg do mojego
Co myślicie o przejście z oksow na DHC
scalono /Mx
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?
Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.
