TALK - Rozmowy [H]

[JebacMilosc]

Co prawda ja nie jestem uzależniony od konkretnej substancji czyli mefedronu (choć to on skradł moje serce), ja po prostu uzależniony od b-k. Nie dość że beta ketony to jeszcze najgorsza metoda administracji czyli i.v.
Wyjść z tego było naprawdę kurewsko ciężko, jakieś 2lata mi to zajęło, przez 2lata zdarzało się 1 lub 2 razy do roku wpadka czyli złamanie abstynencji i od nowa... Ale w końcu się udało - 3 lata całkowitej absty,
Przy mefce i ogólnie ketonach najtrudniejsze są pierwsze dni, tygodnie. Najtrudniej się wydostać z pętli "Od jutra nie ćpam". Przez pierwszy tydzień to mózg pierdolca dostaje, trudniej jest przerwać ciąg niż utrzymać abstynencje, to tak z mojego doświadczenia

[RobertoSS]

Tak jak piisałem tutaj wczesniej jestem wjebany w mefedron. Ciagne od czerwca, codziennie. W ogole sie nie przejmowaĺem tym faktem, siedzialem sobie na L4. Ale zwolnienie sie konczy i muszę wrócić do pracy. Niech ktos mi poradzi - jak to rzucic? Bo nie mogę przeciez naćpany do pracy chodzic. Cos odwale = narkoresty i polece. W ogole ktos wie czy mefa wyjdzie na tescie? Mają te na ślinę. Idzie to oszukac? I ostatnie pytanie - co na trzesace sie rece? Oprócz beta blokerow.

[Patrykpatyk]

Z bezpiecznych rzeczy to po odstawieniu możesz sie zainteresować np ashwaganda, cbd, 5 htp
Ale jakby to nie zadziałało to uważam, że fenibut po odstawieniu mefedronu, max 2 razy w tygodniu, nie jest złą opcją.
Napewno na te trzęsące ręce pomoże, na pusty żołądek popity kawą, no i kupujesz to bez recepty, normalnie z neta zamawiasz
Jednak on też uzależnia, mimo wszystko z 5 x mniej niż beta-ketony, ale jednak
Jako doraźny środek na motywacje, depresje, i lęki z odbicia, jest bardzo spoko
Jednak bądź ostrożny
No i broń boże nie mieszaj fenibutu z mefedronem….

[RobertoSS]

@Patrykpatyk dzieki za rady. Dodam ,ze cierpie na nerwice lękową i biore Paroksetyne,Amian,hydroksyzyne,doksepin i pregabalina - przeczytałem, ze wlasnie Prega jest podobno do fenibutu. Tak samo działa?bo nie chce dublować.