Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
Empatia i orzeźwienie wzięły się pewnie z samej obecności kota (szczególnie, że jak piszesz nie masz na niego wielkiej tolerancji). Też mam kota i gdy mruczy siedząc mi na kolanach, to działa to antydepresyjnie. Prawie jak terapia poprzez jeżdżenie na koniu. Zazdroszczę Ci jednak "wystrzelenia" podczas przebywania z kotem. Mój kot działa na mnie raczej usypiająco, co nie pomaga mi w rozleniwieniu. Chyba potrzebuję aktywniejszego kompana.
Podsumowując, napisz nam co podałeś kotu, a wtedy będziemy mogli Ci pomóc,
~
Te kilka godzin to za mało, żeby aż 4mg klona zeszło. Ja po 1mg nie czułbym metkata prawie w ogóle. Klonazepam działa ok. 8h, czas półtrwania to prawie półtorej doby. Pewnego razu zjadłem klona 2mg, i po kilkunastu godzinach wrzuciłem 25I-NBOMe, nie poczułem nic. Dla klona musi upłynąć z doba. Dawka klona też jest wysoka.,..
Im wiem więcej tym mniej mówię
Zapobiegają psychozą, rozbieganiu, schizom i normują puls i bicie serca.
Wjazdu nie osłabiają, tylko częściowo dalsze działanie.
Benzo na pewno nie podbiją działania tego drugiego (serio...? Kto tu pisze że jedno drugie wzmacnia?)
Ciężko mi powiedzieć ile spłycają ale tak jak London pisze- bardziej normalizują efekt wystrzelenia, może trochę serce a na pewno i przede wszystkim – głowa.
Co za tym idzie – także to co lubimy w kocie najbardziej
"Rutyna to rzecz zgubna "
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
