TALK - Rozmowy [H]

[sclero2014]

@lufa9999 każde substancje psychoaktywne w jakiś sposób podnoszą " próg doznań " mam na myśli że w jakiś sposób uodparniasz sie na działanie substancji i poprostu potrzebujesz większych dawek by efekt był ten co kiedyś, sama prega w sobie powoduje euforie itp

[lufa9999]

A jaką trzeba przyjąć dawkę pregi żeby poczuć euforię? Bo ja biorę codziennie 450 mg, 3x150, i nigdy nie czułem żadnej euforii...

[techniczny]

@lufa9999
Trzeba przerwy robić bo ta euforia zanika przy regularnym braniu.
Na początku występuje znacznie częściej i w sumie w ogóle występuje. Ja po 8 latach musze zejsc sobie na jakis czas na dawke 150/450mg i wladowac jakieś 600/900mg dodatkowo a i tak niejest to juz to. Nie ma co gonić króliczka a sie przyczaić i wtedy jebnac.
A prega ma tendencję do hamowania euforycznej komponenty innych substancji zauważyłem również. W faq jest wzmianka ze blokuje MDMA i sam sie o tym przekonalem juz dwa razy. Cos jest na rzeczy.

[Jadwiga6677]

Mam pytanie lekarz zalecił mi pregabalin na zaburzenia lękowe w dawce 75mg rano i na wieczór moje pytanie jest takie czy nie lepiej jest brać cala dawkę na noc początkowo aby skutki uboczne nie były w ciągu dnia?

[ErenKruger]

@Jadwiga6677 pregabalina ma to do siebie ze działa kilka h plus musi się „rozkrecic”, więc branie tego w konfiguracji 0-0-2 wyjdzie IMHO slabiej niz branie 1-0-1, bo nie poczujesz tego za bardzo w dzien, tylko lepiej pospisz. Po 75mg skutki uboczne nie będą uciążliwe i szybko miną, a po wzieciu 150mg na raz są większe dla nowej osoby.
Ew. gdybyś naprawdę zle tolerowala skontaktuj się ofc z lekarzem.

[Saguaro99]

Mam pytanie lekarz zalecił mi pregabalin na zaburzenia lękowe w dawce 75mg rano i na wieczór moje pytanie jest takie czy nie lepiej jest brać cala dawkę na noc początkowo aby skutki uboczne nie były w ciągu dnia?

O jakie skutki uboczne chodzi?

[Jadwiga6677]

A konkretnie od jakiej dawki pregabalin działa przeciwlękowo?

[techniczny]

Chyba nie ma zasady a jest to osobnicza kwestia. Znam osobę której 50-100mg juz wystarczało. Ja biorąc 450-900mg/dzień nie odczuwam tego efektu tak mocno juz po latach ale ja duzo naduzywalem i piłem przy pregabalinie.

[Lotnik69]

5 dzien na dawce 300 i mam zwałe jak chuj, bylo już źle ale nie aż tak, derealizacja, jakies chore wkrętki, no kurwa. Schodze z 600, na 450 bylo jeszcze znosnie. Nie chce zwiekszac dawki ani brac benzo, aktywnosc fizyczna nie pomaga (leżenie tez nie). Macie moze jakis pomysl na to?