Nie bedę wracał do pierwotnej dawki
Dzisiaj z czatem policzyłem i mogło to być ponad 1000mg dziennie regularnego przyjmowania, co dochodziło czasem do nawet 1500mg.
Takze robię twardą odstawkę, bo wystarczy tego dobrego. Ogólnie to kupiłem sobie teakrynę, która rzekomo jest zdrowsza, ale z uwagi na zdychanie po kofeinie nie rozwinęła jeszcze swoich skrzydeł.
Dzisiaj kofeiny spozylem już w granicach 600mg, to samo wczoraj.
Jutro może uda się przyjąć 400mg - zostanę na takiej dawce ze trzy dni i znowu spróbuję zejść w dół.
W planach jest całkowite wyzerowane środka i używanie go naprawdę sporadycznie.
Co mi aktualnie dolega, to senność, taka przykra i uciążliwa - nawet Modafinil czy teakryna nie są w stanie jest przykryć. Do tego dochodzi straszna demotywacja, brak energii. Na to się jeszcze nakłada jakaś taka złość ukierunkowana w to, że jestem taki bezużyteczny - zwlaszcza odczulem to dzisiaj.
No ale trzeba to jakoś przeboleć i uwolnić się od środka.
Bo zwała jest gorsza niż narkotyki xD albo mi się tak wydaje bo dawno porządnie nie ćpałem xD
Suplementy nie przechodzą żadnej standaryzacji to nie leki, mogą też mieć różną ilość miligramów na tabletkę wystarczy wejść na youtube - Okiem Chemika i oglądać wideo na temat suplementów.
Całkowite wyzerowanie od kofeiny? Próbuje od lat a zazwyczaj jem te 800mg dziennie po 400mg.
Takie maksimum to 1200mg na dzień w dawkach podzielonych.
Ja już wczoraj przyjąłem ~400mg kofeiny, dzisiaj w planach to samo. Może od jutra będę już pozyskiwać kofeiny jedynie z colki zero, a potem spróbuję wejść na colkę bezkofeinowa.
Teakryna zaczyna już dawać mocniejszą odpowiedź, więc wszystko idzie zgodnie z planem.
Ale zwała, przez którą się przechodzi początkowo to męka. Na szczęście to trwa tylko kilka dni, dlatego chyba kofeina jest legalna xD
Zamulenie, senność, zero energii, zero motywacji, problemy żołądkowe - ból głowy ma szczęście lekki, bo odpowiednio powoli schodziłem z dawek.
Wczoraj już nie brałem kapsułek i wszystko co pobieram, to kofeina z coli zero, czyli 10g na 100ml. Bardzo ciężko było mi dziś się obudzić, ale wolę przespać zwałę niż się męczyć. Zestaw suni + colu + teakryna nieco mnie przebudził, ale odczuwalne skutki odstawienia pozostały, choć nieco mniej widoczne.
Z emocjonalnych objawów również bym wyroznil pojawiające się w ostatnich dniach przygnębienie, złość na siebie, że się zrobiłem taka dętka, również trochę myśli o zabarwieniu depresyjnym.
Aha i jeszcze trzeba podkreślić, że na zjeździe kofeinowym - Modafinil nie działa.
Twarde ćpanie ta kofeina xD
Z uwagi na narastające cierpienie, od dwóch dni dość potężne i w żaden sposób nie dające się złagodzić, zdecydowałem się wczoraj wieczorem na dwie dawki 100mg kofeiny dla wyrównania samopoczucia.
Decyzją podjętą przeze mnie będę przyjmował teraz kofeinę w ten sposób:
- rano 100mg,
- po 4 godzinach wchodzi 100 teakryny (nie mogę ich pod żadnym pozorem łączyć wbrew niektórym źródłom, że takie połączenie jest ciekawe w działaniu),
- po 5h od dawki teakryny wejdzie kolejne 100mg kofeiny, które zapewni mi jej działanie na kolejne 4h.
Otrzymuję zatem okienko stymulacji na cały dzień oferujące łącznie 13h działania - potem można odpocząć i szykować się do spanka.
Dawki już nie takie potężne jak moje wcześniejsze 1000-1500mg dziennie, a umożliwia mi brak cierpienia, zanim zdecyduje się na zejście z kofeiną do zera.
Pozdrawiam ćpunków.
Ciekawie tutaj napisałeś, ja aktualnie wypiłem najprostrzą kawę chyba tchibo jakieś tam byle co. Nie wiem o co chodzi w twoim cierpieniu bo dla mnie cierpienie to jest ból fizyczny nie psychiczny.
Nie wiem gdzie bym dostał teakryny od zaraz bo kofeine kupuje lokalnie za dosłownie grosze przynajmniej tą w kapsułkach żelatynowych.
Gdzie kupiłeś tabletki po 100mg?
@pieprzowyrekin zgadza się ale to jest tylko na początku jeśli ktoś nie pije kofeiny wcale, wraz z używaniem kofeiny nasz organizm się "uodparnia" na nią do tego stopnia że dochodzimy do dawek typu 1000mg na raz z tabletek ze sklepu sportowego (żeby te suplementy jeszcze miały faktycznie tyle mg bo jest to suplement a nie lek) i nie działa na nas nic.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/legalizacjaogranicznaproblematyczneuzywanie.jpg)
Legalizacja marihuany ogranicza problematyczne używanie i poprawia kondycję psychiczną
Badacze analizują, jak legalny dostęp do marihuany wpływa na konsumpcję i zdrowie psychiczne uczestników. W pierwszej akademickiej publikacji zespół badawczy przedstawił bezpośrednie porównanie legalnego i nielegalnego pozyskiwania tej substancji. Badanie rozpoczęto w styczniu 2023 r. jako wspólne przedsięwzięcie Departamentu Uzależnień w Bazylei, Uniwersytetu w Bazylei, Uniwersyteckiej Kliniki Psychiatrycznej w Bazylei (UPK) oraz Służb Psychiatrycznych Aargau.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nzpsychedelicshroomz.jpg)
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki
Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mz_chce_zakazac_sprzedazy_e-papierosow.jpg)
Nowelizacja ustawy tytoniowej. MZ chce zakazać sprzedaży jednorazowych e-papierosów
Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Jednym z jego głównych założeń jest całkowity zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów, zarówno tych z nikotyną, jak i bez niej.