Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 8 • Strona 1 z 1
  • 46 / 36 / 0
Hej! Zdecydowałem się skompilować swoją wiedzę i doświadczenia z bupropionem. Mam nadzieję, że ten obszerny FAQ pomoże Wam w zdecydowaniu, czy bupropion jest dla Was odpowiednim lekiem, pomoże połączyć stan psychiczny i objawy z profilem działania bupropionu względem chorób, leków czy używek, a także ustrzeże przed ryzykownym stosowaniem. Zawarłem opisy doświadczeń zarówno swoich, jak i innych – zebranych z naszego forum, Reddita, Bluelighta i badań naukowych. Jeśli coś jest nie tak jak trzeba, posiadacie dodatkową wiedzę lub chcielibyście podzielić się odmiennymi doświadczeniami, dawajcie znać!

–––

bupropion jest atypowym depresantem – na tle innych leków charakteryzuje go wyjątkowy profil farmakologiczny. To bardzo stary lek, wszedł na rynek w roku 1985, czyli – co ciekawe – jeszcze przed erą SSRI zapoczątkowaną przez fluoksetynę w 1987. W USA jest przepisywany rutynowo; w Polsce wciąż stanowi pewien luksus, nie podlega refundacji i kosztuje względnie duże pieniądze, około 4 zł za dzień terapii generykiem.

Zarejestrowane preparaty
  • Wellbutrin XR 150 mg — 85,00 zł
  • Wellbutrin XR 300 mg — 170,00 zł
  • Oribion 150 mg — 62,00 zł
  • Welbox 150 mg — 82,00 zł
Ceny pochodzą z mp.pl i nie jest w nich zawarta potencjalna marża apteki. Wszystkie preparaty zawierają 30 tabletek o przedłużonym uwalnianiu. Wychodzi z tego, że najtańszym preparatem jest Oribion. Wellbutrin jest pierwszą i oryginalną marką, wszystkie pozostałe to generyki. Ciekawostka: bupropion Neuraxpharm jako jedyny jest pakowany w blistry zamiast w buteleczkę.

Istnieje także preparat złożony, z dodatkiem naltreksonu: Mysimba 90 mg + 8 mg, 112 tabletek — 448,49 zł. Ma on inne zarejestrowane wskazanie, mianowicie redukcja wagi.
W USA jest zarejestrowany – również na depresję – preparat zawierający dodatkowo DXM: Auvelity 105 mg + 45 mg.

Struktura i właściwości

Pierwotną nazwą był amfebutamon, co z grubsza podsumowuje jego strukturę – szkielet amfetaminy, zmodyfikowany w keton (do katynonu), z grupą butylową. Do tego dochodzi podstawnik w postaci chloru.

Pełna nazwa to 2-(tert-butylamino)-1-(3-chlorofenylo)propan-1-on; w skrócie 3-chloro-N-tert-butylokatynon. Jako katynon należy do kolokwialnej grupy β-ketonów, jego struktura jest analogiczna do 3-CMC z różnicą podstawnika na grupie aminowej. W wyniku tautomeryzacji zawsze występuje jako racemat. W formie farmakologicznej występuje jako chlorowodorek (sól HCl, w USA też HBr). Dobrze rozpuszcza się w wodzie, ale wykazuje dużą lipofilowość.

bupropion nie ma zapachu, jak i wypełniacze w większości preparatów. Jedynym wyjątkiem jest bupropion Neuraxpharm, który po prostu śmierdzi. bupropion ma nieprzyjemny chemiczny smak, drażni i następnie znieczula błonę śluzową, a przy dłuższym kontakcie powoduje oparzenia chemiczne.

Tabletki są wyjątkowo twarde, ciężko je rozłupać. Pokrywa je cienka warstwa plastiku – to ona zapewnia przedłużone uwalnianie. Trudno ją usunąć przy kruszeniu, ale po kilkuminutowym zwilżeniu bez problemu da się ją usunąć paznokciem. Wnętrze jest zbite i nie pochłania wody, nie mięknie i rozpuszcza się bardzo powoli. Skruszona tabletka już rozpuszcza się sprawnie, tworząc mętny roztwór.

Wskazania
  • Duży epizod depresyjny (MDD) – jedyne oficjalnie zarejestrowane wskazanie.
  • [Off-label] Rzucanie palenia – działa poprzez antagonizm receptorów nikotynowych. Według raportów jest całkiem skuteczny jeśli chce się rzucić. Część osób nie odczuwa interakcji z nikotyną, a część twierdzi, że papierosy zaczęły smakować jak kał.
  • [Off-label] Odchudzanie – subtelnie zmniejsza apetyt i wzmaga przemianę materii. Nie jest to Ozempic czy klasyczny dopaminergik, ale przy odrobinie zaparcia może nieco pomóc.
  • [Off-label] ADHD – działa analogicznie do atomoksetyny i innych NRI. Nie wykazuje znaczącego wpływu na dopaminę, więc nie działa natychmiastowo jak MPH.
Przeciwwskazania
  • Przypadki napadów drgawkowych – podobnie do SSRI i TCA, bupropion znacznie obniża próg drgawkowy.
  • Alkoholizm alkohol wykazuje silne działanie przeciwdrgawkowe. Podczas kaca gwałtownie spada jego stężenie, więc z odbicia zwiększa się szansa napadu drgawkowego. bupropion potęguje to ryzyko.
  • Stosowanie innych leków (w dużych dawkach) i narkotyków obniżających próg drgawkowych – w mechanizmie synergii, np. SSRI, TCA, antypsychotyki/neuroleptyki, stymulanty (nie tylko amfetamina, MDMA czy ketony, ale też bardzo duże dawki kofeiny czy innych ksantyn), opioidy (szczególnie tramal i tapentadol).
  • Nadużywanie leków i narkotyków podwyższających próg drgawkowych – podobnie jak z alkoholem w mechanizmie odbicia przy odstawieniu, np. benzodiazepiny, gabapentynoidy.
  • Stosowanie innych leków oddziałujących na noradrenalinę – bupropion sam w sobie obciąża układ sercowo-naczyniowy. Dodanie dużych dawek efedryny, amfetaminy czy MAOI to prosta droga do zawału czy udaru.
  • Zaburzenia odżywiania – bupropion często redukuje apetyt i może powodować spadek masy ciała.
  • Niewydolność wątroby – bupropion podlega intensywnemu metabolizmowi wątrobowemu. Zwiększenie stężenia bupropionu i zmniejszenie stężenia metabolitów teoretycznie może nasilić pozytywne efekty, ale i efekty uboczne.
Profil receptorowy

bupropion jest mocnym noradrenergikiem. Zważając na konsekwencje metabolizmu, można się pokusić o nazwanie bupropionu selektywnym NRI.

W terapeutycznych dawkach bupropion jest słabym dopaminergikiem. Wysycenie transporterów dopaminowych wynosi zaledwie 20% przy stosowaniu zgodnym z zaleceniami. Nie wiadomo czy taki odsetek cokolwiek daje, ale wnioskując z efektów klinicznych, można zakładać istnienie jakiegoś wpływu. W związku z tak ograniczonym działaniem na dopaminę, bupropion brany doustnie ma minimalny potencjał psychostymulujący, euforyzujący i uzależniający.

Podanie parenteralne (tj. sniff, dziąsło, pompka) skutkuje OLBRZYMIM wzrostem stężenia niezmetabolizowanego bupropionu względem podania doustnego. Przy takim natężeniu efekt dopaminergiczny jest zdecydowanie wydatniejszy, ale wciąż ograniczony.

bupropion jest mocnym antycholinergikiem. Tak, dobrze przeczytaliście. Receptory muskarynowe nie są jedynymi receptorami acetylocholiny – należy pamiętać, że obok nich istnieją receptory nikotynowe. bupropion silnie je antagonizuje. Efekty uboczne są wyjątkowo zbliżone do antagonistów muskaryny (np. dimenhydrynat, atropina): w dawkach terapeutycznych często zauważa się problemy z pamięcią krótkotrwałą i przypominaniem sobie słów; w dawkach "rekreacyjnych" prosto z mostu fundujemy sobie delirium, omamy wzrokowe i splątanie, w skrajnym przedawkowaniu wrażenie umierania. Antagonizm receptorów nikotynowych oczywiście skutkuje również zmianami w odczuwaniu nikotyny.

bupropion jest agonistą receptorów σ1. Być może wywiera tą drogą dodatkowe działanie przeciwdepresyjne – tak jak opipramol, ale bez jego efektów ubocznych (antagonizm dopaminy i histaminy).

bupropion nie jest wyzwalaczem ani serotoniny, ani noradrenaliny, ani dopaminy. Nie wchodzi w znaczące interakcje z pozostałymi receptorami.

Metabolizm

bupropion brany p.o. podlega bardzo silnemu metabolizmowi pierwszego przejścia. Oznacza to, że jeszcze przed trafieniem do właściwego krwiobiegu jelito i wątroba przerabiają znakomitą większość bupropionu. Ocenia się, że trafia do nas jedynie 5%-20% zjedzonego bupropionu, reszta trafia w postaci metabolitów – głównie hydroksybupropionu, którego może być aż 20 razy więcej niż bupropionu.

Innym ważnym aspektem jest redystrybucja. Po nagłym wzroście stężenia w osoczu (np. po wciągnięciu), bupropion szybko trafia do mózgu, ale w przeciągu godziny stężenie gwałtownie spada z powodu odkładania się bupropionu w tkance tłuszczowej – bupropion jest bardzo lipofilowy.

Niezmieniony bupropion jest względnie silnym NDRI. Niestety, metabolity już nie wpływają na dopaminę, za to utrzymują działanie noradrenergiczne i antycholinergiczne. bupropion i jego metabolity mają okres półtrwania rzędu 20h. Można szacować, że po trzech dniach od ostatniej dawki mamy już tylko 10% leku – oceniałbym, że po takiej przerwie można bezpiecznie wziąć substancje, które wchodziłyby w interakcje.

Enzymem odpowiedzialnym za większość metabolizmu bupropionu jest CYP2B6. Jego wydajność zależy od genów, więc każdy z nas może mieć zupełnie inne stężenie bupropionu po takiej samej dawce. CYP2B6 jest blokowany m.in. przez SSRI, leki przeciwgrzybicze i przeciwpłytkowe – taka interakcja wzmocni działanie bupropionu na dopaminę. Z kolei karbamazepina, fenytoina i barbiturany przyspieszają ten enzym i zmniejszają działanie na dopaminę.

W metabolizmie bupropionu zachodzi również reakcja analogiczna do przemiany metkatynonu w pseudoefedrynę (dla bupropionu katalizowana przez dehydrogenazę 11β-hydroksysteroidową). Można podejrzewać, że obie substancje mają taką samą ścieżkę metabolizmu i równoległe podanie przedłuży ich działanie.

Gdybyśmy tylko byli szczurami... U nich bupropion nie jest tak intensywnie metabolizowany i wykazuje zdecydowanie silniejsze działania psychostymulujące. W badaniach wychodziło nierealne u ludzi wysycenie DAT, aż pozazdrościłem.

Działanie

bupropion jest przeznaczony do leczenia depresji, nie ćpania (no ba!). Ogólnie jest dobrze tolerowany; działania niepożądane występują często, ale zazwyczaj nie są dotkliwe i szybko ustępują. Pregabalina skutecznie je redukuje i ułatwia dotrwanie do momentu, w którym bupropion się rozkręci.

Skuteczność waha się od skraju do skraju – zarówno w kwestii osobniczej, jak i na przełomie czasu. Częstym zjawiskiem jest spektakularna poprawa na samym początku, która trwa kilka dni do dwóch tygodni. To tak zwany honeymoon. Potem następuje zmniejszenie skuteczności lub nawet powrót do stanu sprzed leczenia. Warto jednak być wytrwałym, bo większość osób doświadcza poprawy po kilku tygodniach, która utrwala się i już nie odchodzi.

Niektórzy nie doświadczają żadnego epizodu poprawy przez okres stosowania, odstawiają szybko lub heroicznie męczą się z efektami ubocznymi kilka tygodni w nadziei na poprawę. Najgorzej rokuje nasilenie się lęków, często one nie ustępują.

Zdarza się efekt naspeedowania, nawet przy stosowaniu doustnym. Jest on przejściowy, ale pozytywy zazwyczaj utrzymują się w mniejszym natężeniu.

bupropion nieraz zwiększa impulsywność – efekt ten znacznie rośnie po alkoholu. Zdarzają się przypadki zmiany osobowości w zwiększoną kłótliwość i niektórzy użytkownicy wręcz twierdzili, że branie bupropionu przez ich partnera niszczy związek. Z kolei więź między partnerami może zdecydowanie się wzmocnić przez udane pożycie, bo bupropion często zwiększa potencję u mężczyzn, a u obu płci libido i doznania. Wiele kobiet opisuje powrót przyjemności – istnieje przypadek, w którym bupropion powodował nawet spontaniczny orgazm.

bupropion, jako silny antycholinergik, bardzo często powoduje lekkie deficyty w funkcjach poznawczych, np. pogorszenie pamięci krótkotrwałej, płynności werbalnej czy szybkości reakcji. W rzadkich przypadkach deficyty te mogą na tyle utrudniać funkcjonowanie, że użytkownicy zaprzestają terapii.

Konsensus jest taki, że używanie rekreacyjne niszczy efekt terapeutyczny. Potencjał bupropionu jest uznawany za niski, lecz nie zerowy. Wielu użytkowników forum, którzy właśnie otrzymali paczuszkę bupropionu, decyduje się wcześniej czy później skruszyć tabletkę i wciągnąć ją. Opinie o działaniu są skrajne – w większości negatywne (brak efektu), ale niektórzy przyrównują bupropion do bieda-ketonów. Faza trwa krótko, około godzinę; niektórym zapewnia zwałę i chęć dorzutki, ale kolejna dawka zazwyczaj nic nie daje. Wciąganie bupropionu ma liczne niedogodności – przede wszystkim dojmujący ból nosa, który skutecznie zniechęca większość zawodników. Należy tu również zaznaczyć poważne ryzyko epilepsji, szczególnie przy kompulsywnym wciąganiu tabletki po tabletce. Samo przygotowanie pyłu zajmuje sporo czasu ze względu na pancerność tabletki. Sumarycznie: nie warto ćpać bupropionu.

Możliwe jest podanie per rectum. Kolega mówił, że aplikacja nie boli i bupropion nie chce aż tak natychmiastowo opuścić ciała, ale podobnie jak przy podaniu donosowym efekt trwa krótko i nie powala.

Nie zalecam podawać dożylnie. Kaustyczna natura bupropionu z łatwością zapewni olbrzymi ból, a potem doprowadzi do zapalenia żyły, martwicy czy owrzodzenia – chyba gorzej niż krokodil, jeśli tak się da. Na Bluelighcie czytałem o przypadku kolesia, który zapodawał sobie w pachwinę i dostał martwicy żołędzi penisa. Auć. Ponoć po tym wciąż pompował...

Duże dawki powodują delirium. Pojawiają się poświaty, halucynacje (np. pająki czy insekty), paranoję, wrażenie nadchodzącej śmierci – analogicznie do antymuskarynowych deliriantów.

Moim ulubionym sposobem podania jest transbuccal, tj. "przez policzek". Zapewnia on idealną podaż bupropionu – w większości parenteralną i jednocześnie rozłożoną w czasie, bo tabletka rozpuszcza się dość powoli (około 1,5 godziny). Efekt dopaminergiczny wzmacnia się, ale nie dominuje, nie zabija całkowicie senności, apetytu. Czuć więcej motywacji, nastrój poprawia się – jeśli bupropion oralnie nie jest dostateczny, ta droga podania może pozwolić mu zadziałać. Analogiczną metodą jest sublingual, ale wolę przez policzek, bo pod językiem zbyt mocno pali. Istnieje praca badawcza, w której opisano przypadek pewnego Hindusa – twierdził on, że wkładanie tabletki bupropionu pod język sprawiało, że dziewczyny lubiły z nim gadać, ale któregoś razu przesadził i musiał otrzymać pomoc medyczną.

Przygotowanie do podania dopoliczkowego: tabletkę bupropionu należy trzymać w ustach przez 5 minut, następnie przegryźć ją na dwie równe połowy, zdrapać zmiękniętą otoczkę, ponownie przegryźć – na ćwiartki, wreszcie umieścić fragmenty tabletki między dziąsłem a policzkiem po dowolnej stronie, na górze lub na dole. W przypadku schodzenia naskórka pomaga używanie codziennie innej części dziąsła, tj. w cyklu lewe górne, prawe górne, lewe dolne, prawe dolne itp.

Dawkowanie

Leczenie rozpoczyna się od 150 mg/d bupropionu w formie tabletki o przedłużonym uwalnianiu. Według ulotki dawkę zwiększa się do 300 mg/d dopiero po 4 tygodniach, ale w praktyce psychiatrzy wdrażają ją znacznie szybciej, nawet po tygodniu, jeśli lek jest dobrze tolerowany. Dwie tabletki 150 mg są analogiczne do 300 mg i tak często wydają je farmaceuci.

bupropion pierwotnie był zarejestrowany w dawkach do 600 mg/d, ale obecnie stosuje się go w dawkach 300 mg/d ze względu na ryzyko napadów drgawkowych. Ryzyko drgawek rośnie jeszcze bardziej powyżej dawki 600 mg/d.

Dawki powyżej 300 mg/d są niezalecane, ale czasem psychiatrzy zgadzają się na ich zwiększenie nawet do 600 mg/d. W takim wypadku dla bezpieczeństwa konieczne są leki przeciwpadaczkowe – są one również przydatne dla ich efektu stricte terapeutycznego.

Wciąganie tabletek jest dość niebezpieczne i na pewno bardzo nieprzyjemne. Za standardową dawkę uznaje się 75 mg, czyli pół tabletki.

Efekty niepożądane
  • Epizody padaczkowe – występują bardzo rzadko, ale mogą prowadzić do trwałego uszkodzenia mózgu. Ryzyko drastycznie rośnie powyżej dawki 600 mg.
  • Bezsenność – występuje bardzo często na początku terapii, zazwyczaj przemija i jest jednym z głównych powodów odstawienia.
  • Lęki – występują czasami, ale często nie przechodzą i są jednym z głównych powodów odstawienia.
  • Tachykardia, kołatanie w sercu – występuje często i jest jednym z głównych powodów odstawienia. Zazwyczaj pojawia się na samym początku, ale czasem narasta przez tygodnie.
  • Potliwość– występuje dość często i bywa mocno zauważalna.
  • Zwiększone ciśnienie – zazwyczaj nieznaczne.
  • Drżenie rąk – występuje czasami i nie jest bardzo dokuczliwe.
  • Zatwardzenie lub biegunka – występuje sporadycznie.
  • Hiperseksualność – bupropion często zwiększa libido, ale zdarza się, że aż za bardzo.
  • Zaburzenia pamięci, problemy z wysławianiem się – nie jest to opisane naukowo, ale często spotykam się ze wzmiankami o tym w postach na różnych forach.
  • Zwiększona impulsywność, dysinhibicja – jak wyżej. Ludzie stają się nieco bardziej wrażliwi i drażliwi, emocjonalni, dramatyczni.
  • Uczucie duszności – z postów i własnego doświadczenia.
  • Możliwość wystąpienia efektów narkotycznych w małych dawkach – naspeedowanie, odhamowanie, czasem działanie deliryczne.
Interakcje

Z bupropionem nie należy brać całej listy substancji. Patrz również: przeciwwskazania, metabolizm (CYP2B6).

Sam bupropion jest względnie silnym inhibitorem CYP2D6. Osłabi to działanie DXM-u, tramadolu i kodeiny. bupropion zwiększy stężenie i wzmocni działanie:
  • SSRI, SNRI, atomoksetyny i TCA;
  • wielu antypsychotyków;
  • nieznacznie amfetaminy i niektórych jej pochodnych.
Te substancje nie dość, że obniżają próg drgawkowy, to jeszcze kumulują się przy stosowaniu bupropionu. Konieczna może być redukcja dawek (najlepiej i najbezpieczniej omówić to z magikiem). amfetaminy warto zmniejszyć do zera, nawet nie biorąc bupropionu...

Kombinacje
  • dekstrometorfan – połączenie zarejestrowane i używane w medycynie jako preparat złożony. Występuje w preparacie Auvelity, niedostępnym w Polsce. Na pierwszy rzut oka stosowanie antagonisty NMDA wydało mi się rewolucyjne, ale przejrzałem opinie użytkowników i nie były powalające. Może potrzeba więcej DXM...
  • Naltrekson – połączenie zarejestrowane i używane w medycynie jako preparat złożony. Oficjalnie używane w leczeniu otyłości, ale naltrekson bywa również wykorzystywany jako wsparcie w walce z uzależnieniami.
  • SSRI – połączenie często wykorzystywane przez psychiatrów. bupropion dobrze dopełnia się z SSRI. Kontruje problemy z libido, a inhibicja CYP2B6 może nieco zwiększyć działanie na dopaminę.
  • Pregabalina – połączenie często wykorzystywane przez psychiatrów i najczęściej ze wszystkich wymieniane na forum. Pregabalina zmniejsza lęk, czyli bardzo częsty efekt uboczny bupropionu. Podwyższa obniżony przez bupropion próg drgawkowy. Może pomóc z przestymulowaniem i bezsennością.
  • Beta-blokery – połączenie często wykorzystywane przez psychiatrów w wypadku działań niepożądanych. Beta-blokery pomagają na drżenie rąk, zwiększone ciśnienie i tachykardię.
  • kofeina – intuicyjne połączenie, bo większość z nas codziennie narkotyzuje się kofeiną. W cywilizowanych dawkach nie stwarza zagrożenia, ale wiele osób z niej rezygnuje ze względu na nasilenie tachykardii, potliwości, drżenia rąk i psychiczne przestymulowanie.
  • Buspiron – połączenie wykorzystywane przez psychiatrów, ale niezbyt często określane jako skuteczne.
  • SNRI – połączenie wykorzystywane przez psychiatrów, ale podwójne podbicie noradrenaliny rzadko kiedy jest dobrze tolerowane. Starczy SSRI...
  • Benzodiazepiny – połączenie wykorzystywane przez psychiatrów, ale oczywiście bezpieczne tylko krótkoterminowo. Poza tym biorąc bupropion i jednocześnie odstawiając benzodiazepiny człowiek może zgotować sobie niezłą padaczkę.
  • Antypsychotyki – połączenie niekorzystne ze względu na zwalczający się efekt i niepotrzebne dodatkowe obniżenie progu drgawkowego, a w przypadku zaburzeń psychotycznych jedynie słaby efekt energizujący bupropionu i ryzyko nawrotu choroby. A kto by w ogóle chciał tykać neuroleptyki bez schizofrenii...
  • alkohol – połączenie bardzo możliwe na imprezach, spotkaniach czy piciu do lustra. alkohol działa jednocześnie bardzo dobrze, ale i bardzo źle. Efekt euforyczny alkoholu może się synergicznie wzmocnić, a bupropion zmniejsza senność i często zwiększa tolerancję na alkohol. Wadą jest malutka szansa na napady padaczkowe, ale przede wszystkim odhamowanie – zwiększona emocjonalność, impulsywność, podejmowanie ryzykownych zachowań. Kac może być nasilony i stwarza ryzyko napadów drgawkowych. Niektórzy zauważają również zmniejszenie działania terapeutycznego bupropionu w szerszym obrazie.
  • Opioidy, beta-ketony – połączenie mniej niebezpieczne niż poniżej, ale niezalecane ze względu na potencjalne ryzyko drgawek i urojeń.
  • tramadol, tapentadol – połączenie niebezpieczne ze względu na ryzyko drgawek.
  • MAOI, a(pseudo)efedryna, inne silne sympatykomimetyki – połączenie niebezpieczne ze względu na ryzyko kryzysu adrenergicznego.
  • 15 / 1 / 0
Zajebisty post , tego mi brakowało :) brałem ten specyfik ale z snri mnie znerwicowało , daje solidnego kopa w dupę
  • 40 / 8 / 0
Świetny post!

Jako long time user bupropionu, tylko potwierdzę, że "Zdarzają się przypadki zmiany osobowości w zwiększoną kłótliwość i niektórzy użytkownicy wręcz twierdzili, że branie bupropionu przez ich partnera niszczy związek". Tak, jezu jakie to jest zło. Sam bupro bez np. jakiegoś wyciszacza dodatkowo dosłownie zamienia człowieka w ładunek wybuchowy z króciutkim lontem. Ja już ileś razy musiałem się tłumaczyć srogo z wybuchów mojej partnerce. Bo te wybuchy były jakby zupełnie oderwane od mojego ego, coś na zasadzie diabełka w środku który nagle mówił "teraz, teraz odpal, teraz!".

Druga rzecz - "Efekty uboczne są wyjątkowo zbliżone do antagonistów muskaryny (np. dimenhydrynat, atropina): w dawkach terapeutycznych często zauważa się problemy z pamięcią krótkotrwałą i przypominaniem sobie słów" Tak, też tak. Zastanawiałem się długo o co chodzi, dlaczego mam takie dziwne "alzheimerowe" jazdy typu zapominanie słów, przeciąganie zdań bo coś w połowie mi umyka. Ileż to razy miałem z partnerką takie dyskusje typu "no weź dokończ, zaczynasz coś mówić, potem w połowie przestajesz". Zapominam też bardzo bardzo szybko rzeczy, które robię na teraz i muszę się wracać - to bardzo przeszkadza w mojej pracy. Nie jest to efekt ciągły, jest od czegoś zależny ale trudno mi teraz to określić.

Inne rzeczy typu potliwość, biegunka czy jakieś parestezje - tak, są i bywają ciągle. Poza tym, bupropion w wersjach XR się fatalnie układa w jelitach - ta skorupka jest po prostu bardo bardzo drażniąca i twarda. Jak ktoś dodatkowo cierpi na IBS i inne schorzenia jelitowe, to bupro w formie o długotrwałym uwalnianiu pogorszy mu ten stan. Więc trzeba osłonowo coś ogarniać.

Bezsenność - nie tyle bezsenność, co przesunięcie fazy snu po bupropionie branym rano. Tak o 1-2h. Trochę dobija bo wstawanie rano staje się wyzwaniem... ale melatonina i inne tego typu lekkie specyfiki są w stanie to skontrować.
  • 46 / 36 / 0
@tomeq82 A najśmieszniejsze jest to, że nawet w poważnych publikacjach określa się bupropion jako pozbawiony działania antycholinergicznego ;) Nawet na gołe oko widać, że ciało człowieka reaguje w zupełnie inny sposób niż na czyste NDRI w terapeutycznych dawkach – potliwość, zaburzenia układu pokarmowego, uczucie duszności, suchość w ustach... Jak antagonisty muskaryny.

A biegunka... bupropion mega drażni żołądek i jelita nawet z pominięciem samej farmakologii. Plastikowa otoczka nie pomaga, ale bupropion sam w sobie jest strasznie kaustyczny. Wciągnij do nosa, to poznasz nowy wymiar bólu. Wrażliwe jelita takie coś na pewno zauważą.
  • 40 / 8 / 0
@Heavenscape Otóż to :)

Jeszcze, żeby było lepiej: nocne "wybuchy" gorączki, człowiek zdrowy a nagle rozpalony jak piec 39C, których nie byłem w stanie z lekarzami zlokalizować i w ogóle nie łączyłem z bupropionem. Albo "zrywki" w ruchu, utrata precyzji ruchu - niby kończysz ruch a nie kończysz, albo odwrotnie, kończysz a jednak dalej idzie ci ręka i przerwacasz rzeczy....
  • 346 / 33 / 6
Ja wszystkie uboki zwalałam na benzo albo pregabaline tudzież coś mniej legalnego a tutaj taki psikus ! . wkurw / nerw / wybuchowość z byle powodu ... Hahaha skąd ja to znam ! Każdy określa mnie jako oaza spokoju ,do czasu aż zobaczy mnie " w akcji " 🫢. Czytałam mnóstwo publikacji ,ale nigdzie nie było napisane tak " wprost " . Dzięki ,teraz mi się sporo wyjaśniło . ;)
  • 40 / 8 / 0
@Heavenscape nie chcę ci się tu wbijać w to FAQ, pomyślałem jednak, że jeśli jechałem na tym ciekawym specyfiku przez parę ładnych lat to coś dodam od siebie, a jestem wnikliwym obserwatorem siebie w relacji z siuwaksami tymi czy innymi ;)

Wydaje mi się, że opisano jeszcze na forach/redditach i ja potwierdzam, dwie istotne rzeczy:

- znany, opisany przez ludzi i charakterystyczny objaw: drżenie/telegrafowanie powiek. Do tego stopnia, że robi się to memiczne. Jesteś na bupro? to ci powieka lata!

- w związku z pandemią, bardzo ulotny i zrzucany niejako na przebyty covid efekt:
całkowite spłycenie zapachów, praktycznie do blokady odczuwania zapachów lekkich, ulotnych (przyroda, powietrze po deszczu) przy zachowaniu pełnego zakresu smaku. Po odstawieniu bupropionu, eksplozja na nozdrzach. Wszystko pachnie! To dosłownie z dnia na dzień od odstawienia!
  • 46 / 36 / 0
@tomeq82 A zapraszam do wtrącania się, jeszcze jak! W końcu im więcej informacji, tym lepszy FAQ. Mam tylko taki problem, że nie da się edytować postu :/ Trzeba by modów prosić. Jak zbiorę wystarczająco poprawek, to może ich przycisnę xd

Ośrodkowy antagonizm nikotyny jest bardzo słabo opisany, świat badań skupia się głównie na płytkach nerwowo-mięśniowych w kontekście zwiotczenia mięśni do anestezji.

@Shrank23 W ogóle to jakaś porażka jak słabo opisane są efekty uboczne leków. Wszyscy skupiają się na skuteczności klinicznej, ale już nikogo nie obchodzi jak będzie czuł się pacjent. Najwyraźniej to widać w przypadku neuroleptyków – byleby zaleczyć schizofrenię, nie ma nic złego w obniżaniu jakości życia i niszczeniu zdrowia ubokami! 👌👌😂 A że obecne leki działają, to nie ma potrzeby opracowywać nowych, bezpieczniejszych...
ODPOWIEDZ
Posty: 8 • Strona 1 z 1
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Palenie fajki wodnej wcale nie jest nieszkodliwe

Fajki wodne zyskują coraz większą popularność, szczególnie wśród młodych osób. Wiąże się to z powszechnym przekonaniem, że palenie sziszy jest nieszkodliwe dla zdrowia. Nic bardziej mylnego!

[img]
Narkotyki na dowóz. Dilerzy zakopują towar

Narkobiznes kwitnie online. Przez komunikator można wybrać rodzaj i ilość narkotyku, a potem zamówić z dostawą do paczkomatu lub wskazać konkretną lokalizację, gdzie diler ma zakopać towar. Ta druga metoda w ostatnim czasie zyskuje na popularności. Krakowskie dzielnice są rozkopywane przez poszukiwaczy nielegalnych przesyłek.

[img]
Konsumpcja marihuany i psychodelików na historycznie wysokim poziomie.

Od 2023 roku konsumpcja marihuany i psychodelików wśród dorosłych w wieku 19-30 oraz 35-50 lat osiągnęła historycznie wysoki poziom. Dane pochodzą z corocznego badania Monitoring the Future (MTF), które ukazuje zmieniające się trendy w używaniu substancji psychoaktywnych. W przeciwieństwie do rosnącej popularności tych substancji, konsumpcja papierosów, która przez dekady była dominującą formą uzależnienia nikotynowego, kontynuuje swój gwałtowny spadek, osiągając rekordowo niskie poziomy.