"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
wcześniej akurat, słyszałem o tym jedynie pokątnie, iż miały być wprowadzane nowe dyrektywy w związku ze zgonami w zb. z fentanylem, które miały miejsce relatywnie niedawno, co w efekcie miało rzekomo dotknąć wszystkich leków odurzających - zasad, związanych z ich ordynowaniem. trochę się tym zaniepokoiłem, ale nic takiego chyba nie jest w mocy, bo rozmówiłem się wczoraj ze swoim psychiatrą podczas wizyty i bez problemu uzyskałem e-receptę na swoje standardowe specyfiki, tj. stymulant na Rpw. preparat substytucyjny na Rp. oraz lek z dihydrokodeiną w składzie, a także lek z grupy BNZ. o niczym, co by mogło być niepokojące nie byłem informowany. tydzień temu, od innego lekarza, również telefonicznie uzyskałem receptę na Tramal.
wszystko jeszcze raczej działa po staremu, ale warto poczynić jakieś prewencyjne kroki w celu zabezpieczenia się na przyszłość. plusem jest mieć dobrą dokumentację z przeszłości oraz "ładnie" prezentujące się IKP w razie, gdyby zaczęli później żądać z jakichś powodów do dostępu do tegoż.
pozdrawiam wszystkich, takie są moje spostrzeżenia na dzień dzisiejszy.
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
mam cień nadziei, że w jakiś tam sposób, obostrzenie to będzie miało zastosowanie tylko i wyłącznie w przypadku zakładania nowej dokumentacji medycznej, będąc u danego lekarza po raz pierwszy, aby, idąc już tym ich tokiem pojmowania, takowy nie wypisywał silnych leków na pierwszej konsultacji bez przeprowadzenia badania w cztery oczy z świeżym pacjentem. teraz tylko sobie gdybam, ale jestem ciekaw, czy takie same wymogi będą dotyczyć przykładowego lekarz, który miał już wielokrotną styczność ze stałym przykładowym pacjentem, którego dokumentacja została już kiedyś sporządzana, a za pośrednictwem "teleporad/telemedycyny", przedłuża tylko zalecone dawniej leki.
jednak nie ma co się pocieszać, jak mają to rozwalić, to raczej rozwalą tak, że w żadnym wypadku nie będzie można bez formalnej wizyty wiadomych środków już uzyskać. niezależnie od okoliczności bądź sytuacji pacjenta.
co akurat napawa optymizmem, to to, że nadal będzie można pozyskiwać stosowne e-recepty na wizytach bezpośrednich według starych zasad, czyli tak, jak to się odbywało do tej pory. dlatego tak jak wspominałem - warto jest mieć paru lekarzy na miejscu + do tego odpowiednią podkładkę i papiery.
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Jeszcze edytuje, przed 2019 rokiem nie nam wizyt w szpitalach, recept i historii leczenia sie. Potrzebuję bardzo żebym miał papier, że już w 2012 się leczyłem, a w ikp tego nie ma.
.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/edna.jpg)
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny
Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/uber-eats.jpg)
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana
Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mozgnastolatka.png)
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?
Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.