TALK - Rozmowy [H]

[polymerase]

Ale mnie wpienia jak ktoś pisze "na pewno na ciebie działa tylko ty czujesz się niby trzeźwo a tak naprawdę jesteś zajebany"

OMG oczywiście czasem tak jest ale to po większych dawkach, a nie jakieś 2mg... Jeśli koleś mówi że nic nie czuję po 2mg to pewnie tak jest, bo ja sam tak mam.

[kurczakswiezy]

To nie jest lek, który - szczególnie brany w ciągach, daje jakąkolwiek fazę.
Pozwala "nie drgać", wyjść z domu, załatwić w miarę co trzeba.

Odstaw do zera to po kilku(nastu) dniach się okaże, czy nie działał i nic nie pomagał, czy to było przywyknięcie do stanu lekkiego sklonienia.

[cbsz]

Ale mnie wpienia jak ktoś pisze "na pewno na ciebie działa tylko ty czujesz się niby trzeźwo a tak naprawdę jesteś zajebany"

OMG oczywiście czasem tak jest ale to po większych dawkach, a nie jakieś 2mg... Jeśli koleś mówi że nic nie czuję po 2mg to pewnie tak jest, bo ja sam tak mam.

ale ten gościu brał 1szy raz klona i wziął 2mg co jest duzą dawką jak na nowego w benzo. co innego jak mówisz gdy się bierze już dłuższy czas i jest kumulacja w organizmie, wtedy się tak nie odczuwa dorzutki. z drugiej strony dziwne żeby jedno z najmocniejszych benzo w takiej dawce nie zadziałało kompletnie.

do autora, odczekaj z tydzień i znów weź 2mg podjęzykowo. jeżeli nie zadziała znowu to możesz próbować z innym benzo albo sobie odpuścić co będzie najlepszym rozwiązaniem.

[stuk]

Pisałem kiedyś w temacie, nawet najsłabsze bzd działają na mnie w dużych dawkach, a klony w ogóle.Blistry były z apteki to mnie nie oszukali.Jedyna bzd co nie działa na mnie.

[castlecastle]

Ja mam z kolei inny problem. Zacząłem brać klona. Start od 0,5 mg, kilka dni później 2 mg na raz.
Niezależnieod tego ile bym wziął nie czuję żadnego działania odprężającego, za to ogarnia mnie tak wielka senność, że nie jestem w stanie z nią walczyć. Po prostu przesypiam cały dzień z przerwami. Im większa dawka tym działanie nasenne jest mocniejsze.
Jest to nie do opanowania.
Czy to normalne i czy można tego jakość uniknąć?

[Amunicja]

Po prostu tak na Ciebie klonazepam działa i już. To nie jest benzo aby mieć fazę (chyba, że ktoś wpierdala 10 różnych psychotropów i zapija to wódą), nie powinno się tego moim zdaniem porównywać do alprazolamu czy nawet diazepamu jeśli chodzi o działania rekreacyjne. Wg mnie klonazepam takiego nie posiada, gdzieś tam w tle coś się dzieje i najwyżej podbija inne substancje.

[Merx]

W 100% popieram zdanie @Amunicja Sam kiedyś uzależniony od alpry w tym roku wszedłem na klonazepam i nie mam absolutnie żadnej chęci podwyższać dawek, bo nie widzę w tej substancji absolutnie żadnego potencjału rekreacyjnego, za to terapeutczny już owszem.

[Associazione]

A czy rozjebane receptory GABA ( alkoholizm + do tego ogromna tolerancja ) + branie pregabaliny 1.5 roku w dawkach 2 gramy mogą mieć jakiś wpływ na działanie klona? udało mi się dorwać i bardzo byłem ciekaw działania, natomiast póki co się zawiodłem ( zerowa tolerancja na benzo, zarzuciłem 2mg ). Z alprą z resztą kiedyś miałem podobnie - po dwóch tygodniach żarłem tego już 8mg po czym przestałem, bo stwierdziłem, że nie ma to najmniejszego sensu.

[freezin9moon]

Mają. Sama tolerancja krzyżowa z alkoholem zauwazalnie oslabia. U mnie po ponad dekadzie abstynencji od bzd (a szlo sporo, ale on-off, bez dluzszych ciągów), działalo slabiej niz kiedyś.

[Associazione]

To ja mam pytanie dla najwytrwalszych speców. To że jestem antylekowy i nie działją one po mnie jak powinny
jak zrozumieć fakt, że beż żadnej tolerki zarzuciłem sobie 10mg klona zapijając piwkiem i w zasadzie to nic nie czuję?

Kurwa, jestem odporny, ale nie wiedzialem, że aż tak. Za mną staż dwuletniego brania pregi dzień w dzień 2g+ dodatkowo nie strojniąc od alko. Czy takie miksy mogły miec aż taki wpływ na znikome działanie benzo?

Podobnie z resztą jest z opio - człowiek chciał spróbować coś nowego, a tu zawód za zawodem..

przeniesiono - detronizator