I tak oto: medycy zdalni - nie, prywatnie osobiście minimalne dawki + kręcenie nosem i kilka stów w plecy - antydepresanty i pochodne dla wielu są nieskuteczne = zbywanie pacjenta, u rodzinnych - nie za bardzo, albo jeden raz przy wizycie w gabinecie... jakaś biurokratyczna paranoja.
Jeśli ktoś jest niewystarczająco inteligentny aby poduczyć się o bezpiecznym zastosowaniu substancji przed jej przyjęciem, to powinna być jego sprawa. Każdy powinien odpowiadać za siebie, a nie liczyć na bycie ukrócanym przez opresyjny aparat państwowy.
W każdym razie, ja za kilka dni będę załatwiał receptę na tramadol przepisywany mi regularnie przez lekarza na realne papiery, więc dam znać, czy obyło się bez problemów. Nawet nie biorę teraz opio i nie mam zamiaru, ale widząc te zmiany, lepiej być zaopatrzonym póki jest możliwość!
19 lutego 2025london5 pisze: Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
A tak już bardziej w temacie - Skoro pisany regularnie, na legitne papiery to pewne, że tak… Dlaczego niby nie?
Sama magiczka (internistko-innospecjalizowa) owszem sprawie w mediach się przygląda, ale alarmu nie wszczyna. Widocznie nie przegina.
Bezproblemowo zrealizowana niecałe 1h po wystawieniu, w małej aptece na strasznym zadupiu, setki km od tego gabinetu lekarskiego. W samej aptece byłam pierwszy raz i młoda pani magister (plakietka) musi jakaś nowa bo schodziła pierwszy raz do panzerszafki, co z przejęciem komentowała he he
@ladyinnaightmares - Ciekawa myśl o tych specjalizacjach. Generalnie jestem ciekawa jak - i czy w ogóle - wprowadzą to w takiej formie jak piszesz. Czy soft dla aptek jest częścią P1? Bo że jakoś je odpytujący/sprzężony z nim to zakładam, że tak. Ale nawet odkładając implementację kwestii technicznych (zboczenie zawodowe, wybacz
20 czerwca 2024Nickusiak pisze:
Tak poza tym we wtorek minister zdrowia wypowiedziała się na temat pierwsego raportu. „ Dzisiaj dostałam pierwszy raport. Jest on na tyle niepokojący, że przekazałam go do właściwych służb, czyli na policję. Jesteśmy po odprawie u premiera”
@OiOiOi , tak wszystko jest podłączone pod P1 teraz już.
Dobór specjalizacji uprawnionych do wystawiania opioidów wydaje się logiczny - wszystkie specjalizacje gdzie mamy do czynienia z bólem (najczęściej nowotworowym).
Samych pomyłek nie będzie, bo stawiam, że możliwość wystawienia np. fentanylu będzie miał każdy lekarz i sama recepta będzie wisieć w systemie jako wystawiona, ale jak przyjdzie do jej realizacji to apteka jej nie zrealizuje jeśli będzie wystawiona przez nieuprawnioną osobę. Tak samo jest w przypadku recept pielęgniarskich etc.
Na razie brak informacji na temat zmian w rpw
~
https://www.gov.pl/web/zdrowie/komunika ... h-rocznych
Jakby nadal nie widze jednego - rozgraniczenie telewizyty i receptomatu mimo tego, że prawie w każdej wypowiedzi takie rozgraniczenie jest.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marihuana-i-psychodeliki-leczenie-zaburzen-odzywiania-860x484.jpg)
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania
Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.