Zapłaciłem 200zł, tylko że moja wiedza na temat leków była wtedy na niskim poziomie i nie znałem tego leku. Myślałem że jak pójdę prywatnie to da coś dobrego. W tym momencie jak mam większą wiedzą to bym go wyśmiał.
I drugie pytanie - czy takie porównania odnoszą się do leku czy do substancji czynnej? Czy wykupując doretę z jakimś dawkowaniem (granicznym żeby wydać lek) mogę wziąć jeszcze tramal w butelce, bo to inny lek? Czy powiedzą, że ta sama substancja i przekraczam dawkowanie danej substancji?
@andi3033 takie sytuacje się zdarzają, że system myśli długo i wyrzuca błąd. Mi ostatnio w aptece usilnie odrzucał receptę, bo twierdził, że lek jest bez recepty :D dopiero za chyba 5 razem zaakceptował, że jednak ten lek jest rzeczywiście na receptę i przepuścił.
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Meta cenzuruje konopie. Rząd Brazylii grozi sądem i żąda reaktywacji kont
Meta, właściciel Instagrama i Facebooka, znów jest oskarżana o cenzurę. Tym razem chodzi o masowe blokowanie kont związanych z medyczną marihuaną w Brazylii. W ciągu jednego weekendu zniknęło blisko 50 profili. Wśród nich były konta stowarzyszeń pacjentów, lekarzy, influencerów i organizatorów Marszu Konopnego.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?
Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.
