Możesz znacząco zwiększyć szanse na przetrwanie prostym trickiem. Mianowicie są w marketach plastikowe, bezbarwne doniczki o pojemności 1 - 3 L. Kupujesz po jednej na każdą sztukę, robisz trochę dziurek na dnie i ściankach i przykrywasz miejsce, w które włożyłeś kiełek (wykiełkować w domu chyba możesz, bo to można zrobić bardzo dyskretnie, a zwiększy skuteczność) i stabilizujesz jakimi kamieniami, żeby wiatr nie porwał.
To ochroni przed ślimakami, silnym deszczem / gradem, a nawet zwierzyną. Do tego wewnątrz takich inkubatorów będzie wyższa wilgotność, co małe sadzonki bardzo lubią.
Pamiętaj, żeby dobrze podlać ziemię przed włożeniem kiełka (nie odwrotnie, bo kiełek może zostać wciągnięty głębiej i "utonąć").
Zamiast doniczek, możesz użyć denek po butelkach - byle były totalnie bezbarwne. Takie po zielonych butelkach nie nadają się.
Nie wcześniej niż koniec maja to bardzo dobry termin zarówno dla auto, jak i sezonów. Pogoda jest już raczej stabilna i dni są długie. Ja sadziłem ostatnie 4 lata koło 10 czerwca (czy nawet delikatnie później) i na wielkość sezonów nie narzekałem (a na kwitnienie to nie ma wpływu). Automaty lepiej jest posadzić nieco wcześniej - właśnie jakoś pod koniec maja, bo dojdą +/i w połowie sierpnia. W ogóle postawiłbym na automaty, bo to ze 2.5 miesiąca i już jest gotowe. Sezony potrafią dojść (albo i nie) nawet w listopadzie (chyba, że kupisz sprawdzone odmiany typu Early Skunk).
Czuwaj.
I jeśli chodzi o nasiona, to oprócz paru znalezionych w pakiecie chce kupić właśnie jakieś automaty. Szukałem na forum informacji o sklepach, ale nic nie ma, najwyraźniej nie można o tym pisać, dlatego byłbym wdzięczny gdybyś napisał mi w wiadomości prywatnej gdzie ty kupujesz. Może przesadzam z tym brakiem zaufania do losowych sklepów, ale jeśli chodzi o takie tematy to wolę być pewny że jest bezpiecznie
Ostatnie sezony te inkubatory to podstawa + przestałem kiełkować na spocie. Przynoszę takie 7 dniowe i przesadzam.
Wszystko zależy od miejsca oraz pogody. 2 lata temu grad wybił mi wszystko poza 1 sztuką i musiałem zamawiać pestki w awaryjnym tempie.
Odcisk musi być wilgotny i ja lubię posypać go siarczanem magnezu. Jak uprawa na bogato, to do tego jeszcze mikoryza i stresu żadnego nie widać.
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
