28 lutego 2024hubii pisze:pierw odstawiłbym moklobemid28 lutego 2024Xanny777 pisze: Biorę 600mg/d od miesiąca, (wcześniej miesiąc na 450 i dwa na 300) i jest okropnie. Wcześniej na predze miałem dużo pomysłów, energii, siły, motywacji a teraz bym tylko leżał albo spał ponadto jestem stałe zmęczony jakbym właśnie własnoręcznie całe pole przekopał. Zrobić odstawke CT? Biorę moklobemid 600mg oprócz tego (od tygodnia) to nie wiem czy z niego tez CT nie zrobić. W razie czego mam dużo alpry która jeszcze jako tako działa i może złagodzi to całe CT
nawet bez niego po odstawieniu tylko pregaby moga pojawić się schizowe myśli (od nadmiaru neuroprz. docierających do komórek, które pregaba wcześniej blokowała)
a moklo tylko nasili negatywne skutki odstawki (to blokuje mao któreś co nie?) blokując usunięcie tego nadmiaru, więc pierw ten moklobemid do zera a potem pregabalina
ale róbta co chceta
scalono - detronizator
28 lutego 2024WujekMorda pisze: @ Xanny777 Nie wiem co to za lek jest o jakim mówisz. Ale ja tkwię w uzależnieniu krzyżowym od tego gówna już ponad 2 lata. Były dawki 2k na dzień + 10 browarów aktualnie zszedłem do 300/450 + alko ale czasami mam wyskoki i przywalę po 750/900. Ja też czuję że jak nie zrobię jakiejś kurwa rewolucji to zejdę w nałogu od tego.
Aktualnie chce spróbować z Baklofenem który jest mocnym lekiem i który działa na ten sam czy tam pokrewny receptor. Jak mi się uda z tego wyjść za jego pomocą możesz być pewien że o tym tutaj zamelduję. Już mam tak dosyć tego krzyżaka że nawet jestem skłonny zamienić to na uzależnienie na baklofen byle by tylko jebnąć pregabalinę i alkohol
29 lutego 2024Xanny777 pisze:z moklo raczej nie będzie problemu w ct bo to tylko tydzień. prgeaba to w sumie łącznie 4 miesiące, myślisz żeby robić ct? mam zapasy alpry w razie co28 lutego 2024hubii pisze:pierw odstawiłbym moklobemid28 lutego 2024Xanny777 pisze: Biorę 600mg/d od miesiąca, (wcześniej miesiąc na 450 i dwa na 300) i jest okropnie. Wcześniej na predze miałem dużo pomysłów, energii, siły, motywacji a teraz bym tylko leżał albo spał ponadto jestem stałe zmęczony jakbym właśnie własnoręcznie całe pole przekopał. Zrobić odstawke CT? Biorę moklobemid 600mg oprócz tego (od tygodnia) to nie wiem czy z niego tez CT nie zrobić. W razie czego mam dużo alpry która jeszcze jako tako działa i może złagodzi to całe CT
nawet bez niego po odstawieniu tylko pregaby moga pojawić się schizowe myśli (od nadmiaru neuroprz. docierających do komórek, które pregaba wcześniej blokowała)
a moklo tylko nasili negatywne skutki odstawki (to blokuje mao któreś co nie?) blokując usunięcie tego nadmiaru, więc pierw ten moklobemid do zera a potem pregabalina
ale róbta co chceta
28 lutego 2024WujekMorda pisze: Tylko u mnie jest krzyżak z alkoholem. Udawało mi się zejść do 300 na dzień ale z reguły jak sięgnę po alko to kończę znowu na większych dawkach i mam kurva Never Ending Storry... Jeśli by chodziło w moim przypadku o samą pregabalinę To wiem że z tego lajtowo da się zejść tnąc dawki. Sam takiego posta jebłem gdzies tam wyżej jak wyjść. Ale w krzyżaku z alko to jest inna rozmowa. To jest jebana pętla.Dlatego zdecydowałem się na nie ortodoksyjne rozwiązanie takie jak to całe baklo. Bo dawki to ja tne już z rok czasu i chuja to daje w moim wypadku. T_T
29 lutego 2024Xanny777 pisze: z moklo raczej nie będzie problemu w ct bo to tylko tydzień. prgeaba to w sumie łącznie 4 miesiące, myślisz żeby robić ct? mam zapasy alpry w razie co
ale moklobemidu nie znam, może jest słabszy...
ja bym pierw moklo solo a pozniej pregabe osobno solo po jakims czasie i pozniej se moklo znowu bierz,
mowie ze sa schizy po odstawieniu pregaby z powodu zbyt duzej ilosci neuroprzekaźników a moklo to spotęguje, rób co chcesz
Zaczynam właśnie drastyczne tapniecie w dawkach.
2 tyg temu brałem, jak policzyłem 3g dziennie.
Przez te dwa tygodnie szykując się do zmniejszenia dawki, jakoś naturalnie zmniejszyłem do ok. 1,8-2,0.
Bez większych problemów, delikatnie gorszy humor, ale równie dobrze mogłbym zrzucić na pogodę. Czasami nawet czułem się dużo lepiej.
Dzisiaj rozpocząłem duży skok i kończę pierwszy dzień na 0,9g. Póki co nie jest źle. Przeziębienie, nie mówiąc o grypie, jest gorsze.
Do tej pory nie korzystałem z mojego chemicznego arsenału.
Planuje już zostać na 0,9g przez dwa tygodnie i potem odstawiać po 10% na tydzień.
Kiedy mogę się spodziewać peaku efektów odstawienny? W trzecim dniu? Czwartym?
Chciałem dać tylko porównanie, że czuję się gorzej, ale przeziębienie jest gorsze, czyli jest bardzo dobrze.
Ogólnie już wracam do stanu bazowego. Samopoczucie się wyrównuje, często lepsze niż na ostatnich wielkich dawkach. Motywacja do różnych rzeczy również lepsza.
Nie musiałem się posiłkować żadnymi lekami. Najgorsze samopoczucie było dnia 2 i pierwszej połowy 3. Ale to i tak w stylu lekkiego przeziębienia.
Najgorsze, co było, to pogorszenie snu, ale spodziewałem się bezsennych nocy, a tu tylko kilka wybudzeń, płytszy sen.
Ogólnie szykowałem się na ostre efekty odstawienne, wspomaganie benzo, baklo, opio, ketaminą, kwetą czy chociażby trazodonem, ale nie musiałem użyć nic.
Także ogólnie sukces. Chciałem zejść do 450, ale najważniejsze, że dotarłem do granicy toksycznych dawek.
Za jakieś dwa tygodnie robię kolejne podejście, tym razem 900->600.
Raczej nie będzie tak kolorowo, bo wejdę już na liniowy wykres dawka/binding. Ale zobaczymy.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.